Zgodność z systemem Linux: czy jest jakiś problem? Kompatybilność pakietów biurowych Linux z pakietem Microsoft Office Instalowanie Linuksa na partycji DOS
Opisałem już sytuację z . Krótko mówiąc, jeśli desperacko potrzebujesz programu Word, jedynym odpowiednim wyjściem jest maszyna wirtualna. Ale czy to konieczne? W końcu Linux ma kilka natywnych pakietów biurowych.
Linuksa? Nie, nie słyszałem…
W tym artykule porozmawiajmy o tym - czy pakiety biurowe dostępne w systemie Linux są kompatybilne z MS Office, a jeśli tak, to w jaki sposób. Zaraz dokonam rezerwacji - interesuje mnie pierwsza i jedyna pracować z tekstami, tak że wszystkie poniższe będą dotyczyć głównie procesory tekstu- Word i jego odpowiedniki w Linuksie.
Chętnie napiszę coś o prezentacjach i arkuszach kalkulacyjnych, ale nie jestem w nich mocny. Z drugiej strony moja praca jest ściśle związana z tekstami i prawie codziennie przechodzi przeze mnie kilkanaście plików tekstowych, często zawierających oprócz tekstu rysunki, zarówno wykonane bezpośrednio w Wordzie, jak i wstawione z zewnątrz, tabele, formuły i często skomplikowane formatowanie. Ogólnie warunki do testów są bardzo dobre.
Kiedy przeniosłem się na Linuksa, stało się dla mnie oczywiste, że najważniejszym aspektem lokalnych pakietów biurowych była dla mnie możliwość otwierania dowolnego dokumentu utworzonego w programie Word i sposób, w jaki wygląd będzie pasować do wyglądu tego dokumentu w programie Word. Po dyskusji na ten temat na forach iw portale społecznościowe, doszedłem do wniosku, że właśnie ten moment podnieca wielu.
Dokładnie o tym opowiem poniżej, oczywiście, mówiąc trochę o każdym pakiecie biurowym jako całości.
Na początek planowałem stworzyć coś w rodzaju „testu syntetycznego” - strony w Wordzie, z różnymi elementami formatującymi, obrazkami, formułami itp. Jednak od razu stało się jasne, że pomysł nie był najlepszy, gdyż kiepsko odzwierciedla rzeczywisty stan rzeczy. Dlatego wybrałem inną taktykę - przez dwa tygodnie obserwowałem, jak otwiera się ten czy inny program Tekst słowa plików, a już wspomniałem wyżej, że przeglądam je średnio kilkanaście sztuk dziennie. Minęły dwa tygodnie i teraz mam ci coś do powiedzenia.
Obiektami naszych testów są cztery pakiety biurowe – dwa są obecnie „na przesłuchaniu” – Libre Office i WPS Office. Oraz jeszcze dwa rzadziej wymieniane Softmaker Office i Calligra Suite.
LibreOffice
Od razu muszę powiedzieć, że jeśli trzeba otworzyć dokument stworzony w Wordzie i ma wyglądać dokładnie tak, jak chciał tego autor, to nie chodzi o Libre Office. Główne problemy, które rzuciły mi się w oczy, to fakt, że „nie wychwytuje” niektórych formatowań tekstu, a także ma problemy z rysunkami i diagramami wykonanymi bezpośrednio w Wordzie. Niektóre z nich są zniekształcone nie do poznania. Ponadto z jakiegoś powodu Libre Office Writer nie we wszystkich przypadkach poprawnie „podniósł” ustawienia marginesów strony, w wyniku czego tekst wyglądał jak cokolwiek, ale nie jak w programie Word. Z drugiej strony, jeśli zasadniczo potrzebujesz otworzyć dokument, Libre Office „wyprzedza resztę”. Podczas gdy niektóre elementy po prostu nie są wyświetlane w innych produktach, „libra” będzie próbowała pokazać wszystko, choć trochę krzywo.A co do reszty, pakiet ma swój własny interfejs i niczego nie kopiuje. Zdalnie przypomina stare wersje MS Office, ale tylko zdalnie. Praca z Libre Office jest wygodna i przyjemna. Używam głównie tego pakietu biurowego w systemie Linux, a te wiersze są pisane w Libre Office Writer.
Nie mogę też nie zauważyć, że teraz jest przygotowywana do wydania nowa wersja Libre Office, który doczekał się wielu zmian, w tym mających na celu zwiększenie kompatybilności z formatami MS Office. Opisana powyżej sytuacja może więc wkrótce ulec zmianie. Ponadto, o ile mi wiadomo, trwają prace nad interfejsem „wstążkowym” w stylu produkty Microsoftu. Nie wiem jak ktokolwiek, ale jestem już przyzwyczajony do tego interfejsu i myślę, że jest to bardzo wygodne, zwłaszcza w kontekście Edytor tekstu. Więc czekamy.
Biuro WPS
WPS Office jest często określany na forach jako „w pełni kompatybilny z MS Office”, więc zainstalowałem go ze szczególnym zainteresowaniem. Rzeczywiście, istnieje pewna miara zgodności. Nie zapominajmy, że obecnie pracujemy tylko z wersją alfa, więc jak mówią, jeszcze więcej przed nami.
Tymczasem już teraz możemy śmiało powiedzieć, że większość dokumentów w WPS Writer wygląda tak samo jak w Wordzie, a to już jest większe osiągnięcie! Dla siebie zauważyłem problemy z wieloma formułami, których WPS, w przeciwieństwie do Libre, w ogóle nie pokazuje. Nie chce pokazywać wstawionych bitmap pliki tekstowe. I nie mogłem znaleźć żadnego wzoru. Niektóre się pojawiają, niektóre nie. Problem nie występuje często, ale "wyskakuje". Między innymi można zauważyć kilka mniejszych problemów, na przykład punktory na listach wypunktowanych, które nie zawsze są wyświetlane poprawnie itp.
WPS Office ma dwa tryby interfejsu, jeden bardziej przypomina Word 2003, a drugi bardziej przypomina nowoczesne wersje. Niestety współczesny interfejs „wstążkowy” moim zdaniem nie jest zbyt dobrze rozwinięty. Jednak w każdym razie obecność pakietu biurowego, który zapewnia tak wysoki stopień kompatybilności z MS Office, nawet na etapie testów alfa, jest bardzo przyjemna. Chociaż dla dzienna praca Subiektywnie WPS jest nadal „surowy”.
Biuro Softmakera
Trzecim produktem, o którym chcę porozmawiać, jest Softmaker Office (). Na stronie dewelopera dostępna jest wersja 2016 dla systemu Windows, natomiast dla systemu Linux dostępna jest tylko wersja 2012. Z jakiegoś powodu nie traktowałem tego biura poważnie. I na próżno. Co dziwne, to właśnie edytor tekstu z tego pakietu zapewnia, moim zdaniem, najlepszą kompatybilność z Wordem. Problemy pojawiały się tylko przy formułach, dla których używano edytora formuł innego niż „natywny” Word. Wszystko inne okazało się po prostu świetne.
Oczywiście nie bez muchy w maści. Biuro Softmakera - płatny produkt. Pełna wersja kosztuje 80 dolarów. Istnieje darmowa wersja, która zawiera szereg ograniczeń - jeśli mówimy o edytorze tekstu, to jest to brak możliwości zapisywania plików w formatach DOCX i PDF - tylko DOC i format „natywny”, a także szereg innych ograniczenia. Jeśli jednak pakiet biurowy nie jest Twoim głównym narzędziem pracy, to demon wersja płatna dość. Nawiasem mówiąc, tutaj należy zauważyć, że jest bezpłatny, w tym do użytku komercyjnego.
Poza tym wszystko jest bardzo dobrze, program wygląda poważnie, interfejs jest jednak podobny do Worda 2003, ale w wersji płatnej jest dość elastycznie konfigurowany. Chociaż dla tych, którzy są przyzwyczajeni do interfejsu „wstążkowego”, może to być mały, ale minus.
Apartament Kaligry
Na koniec omówimy pakiet Calligra. Niestety dyskusja będzie krótka. Bezpośrednimi wadami są najgorsza kompatybilność z Wordem (nie zapominaj, że artykuł nie dotyczy samych pakietów biurowych, ale kompatybilności).
Nie będę nawet opisywał wszystkich aspektów, w których Calligra zawodzi pod względem kompatybilności, jest ich zbyt wiele. Ponadto oryginalny interfejs programu wcale mnie nie „poprawił” - wszystkie paski narzędzi w nim znajdują się po prawej stronie tekstu. I choć może to być bardzo odpowiednie na nowoczesnych panoramicznych „prostokątnych” monitorach, okazało się, że trudno się do tego przyzwyczaić, chociaż jest to subiektywne.
Podsumować
W ostatnich latach sytuacja z pakietami biurowymi w Linuksie znacznie się poprawiła. Jako minimum jest tu już Libre Office, który naprawdę bez problemu pokryje lwią część potrzeb przeciętnego użytkownika.
Jeśli potrzebujesz kompatybilności z Wordem, powinieneś zwrócić uwagę na Softmaker Office, rozwijający się WPS Office jest przynajmniej wart obejrzenia - to na pewno.
Calligra Suite sprawia niestety wrażenie pogiętego produktu. Z tego co wyczytałem w sieci wnioskuję, że tak.
Cóż, jeśli kompatybilność z Wordem jest potrzebna „ostateczna i nieodwołalna” - maszyna wirtualna z Windowsem i MS Office to Twój wybór.
26.02.2007 Alexey Grinevich, Denis Markovtsev, Vladimir Rubanov
Jeśli cofniesz się do późnych lat 90. i zanurzysz się w świat system operacyjny tamtych czasów, jest mało prawdopodobne, aby ktokolwiek wątpił w niepodzielne panowanie systemów zgodnych z Uniksem. Wszystko jest po stronie Uniksa - rodzina tych systemów operacyjnych jest badana na uniwersytetach, stworzono dla niej setki tysięcy aplikacji, jest z powodzeniem wykorzystywana w różnych sektorach gospodarki, napisano wiele książek i dokumentacji o tym. To prawda, że nie można kupić konkretnego Uniksa, ale można kupić IBM AIX, BSD, HP-UX, Sun Solaris itp. Wymaga to dodatkowego wysiłku, aby program napisany dla, powiedzmy, AIX działał pod Solarisem. Różne klony Uniksa okazały się słabo kompatybilne. Podobne problemy występują obecnie w systemie operacyjnym Linux.
Aby rozwiązać problem infrastruktury związany ze słabą kompatybilnością między różnymi wersjami Uniksa, w 1985 roku w ramach IEEE rozpoczęto prace nad standardem zapewniającym przenośność. oprogramowanie. W 1990 roku został wydany standard IEEE 1003, zwany także POSIX, który regulował interfejsy oprogramowania(API) oraz listę poleceń klonowania systemu Unix. Jednak dla graczy na rynku uniksowym ujednolicenie stworzyło złożone problemy polityczne: jakakolwiek decyzja, jakikolwiek wybór między alternatywami osiągnięcia porozumienia prowadzi do tego, że rozwiązanie jednego producenta jest uznawane za „bardziej standardowe” niż rozwiązanie innego . W rezultacie norma jest pełna niejednoznacznych stwierdzeń, takich jak „w tym przypadku możliwe jest jedno z dwóch alternatywnych zachowań” i białych plam, takich jak „norma nie reguluje zachowania funkcji w tym przypadku”. Na końcu, podział stała się jedną z głównych przyczyn klęski świata uniksowego. Gracze na tym rynku konkurowali nie tylko z innymi typami systemów operacyjnych, ale także między sobą, wprowadzając prywatne rozszerzenia i zamknięte interfejsy, ograniczając zakres możliwych aplikacji do jednego klonu.
Wprowadzony na początku lat 90. XX wieku system operacyjny Linux, zawierający kod stworzony w ramach ruchu GNU i przejmujący główne idee Uniksa, stał się uniwersalnym kompromisem ze względu na swoją otwartość i niezależność. Jego kod został zaimplementowany od podstaw, nie opierając się na żadnej implementacji, a jedynie na tekście standardu POSIX. W rezultacie system okazał się początkowo zgodny z POSIX, a niezależność umożliwiła połączenie wysiłków różnych graczy na rynku uniksowym w walce o „powrót” utraconego segmentu systemów operacyjnych dla komputerów PC. Jednak problem fragmentacji pozostał istotny również dla Linuksa: obecność konkurencyjnych dystrybucji budzi obawy co do prawdopodobnego powtórzenia losu Uniksa.
Na pierwszy rzut oka samo niebezpieczeństwo fragmentacji wygląda raczej iluzorycznie – tak naprawdę istnieje wspólny kod, większość dystrybucji działa w oparciu o to samo jądro, te same biblioteki, co w dużej mierze decyduje o kompatybilności. Wydawać by się mogło, że aplikacje powinny pozostać funkcjonalne i kompatybilne między różnymi wersjami Linuksa. Ale to nie jest potwierdzone w praktyce. Wraz z fragmentacją rynku dystrybucji Linuksa pod względem podejść i dodatkowych funkcjonalności występują znaczne zakłócenia w obsłudze różnych klonów nawet popularnych i standardowe aplikacje- używane w różnych dystrybucjach różne wersje biblioteki jądra i systemowe (głównie glibc). Prowadzi to do tego, że skład i zachowanie interfejsów systemowych udostępnianych przez system aplikacjom różni się w zależności od dystrybucji. Aby nie powtarzać smutnych doświadczeń klonów Uniksa, w 1998 roku w ramach specjalnie utworzonej organizacji Free Standards Group (obecnie Linux Foundation) rozpoczęto prace nad standardem LSB (Linux Standard Base - „podstawowa rodzina standardów Linuksa ”). Dzięki wysiłkom organizacji X/Open, IEEE i ISO, które udostępniły bezpłatnie standard POSIX i niektóre testy, położono podwaliny pod standaryzację Linuksa.
Ale co dokładnie i dlaczego powinno być standaryzowane? Czy samo otwarte oprogramowanie nie jest pojedynczym i otwartym standardem?
Problemy ze zgodnością aplikacji
Jak wyglądają różnice między Dystrybucje Linuksa w praktyce i jak poważny problem? Weźmy przykład. Oferta komercyjna IBM opiera się na pięciu liniach produktów: DB2, Websphere, Rational, Tivoli i Lotus. Praktyka pokazuje, że obsługa wszystkich pięciu linii dla jednej dystrybucji Linuksa kosztuje miliony dolarów rocznie, które trafiają do programistów i testerów odpowiedzialnych za wsparcie aplikacji dla konkretnej dystrybucji Linuksa. Dlatego wspierane są te dystrybucje, dla których zysk ze sprzedaży produktów przekracza te miliony; w rzeczywistości są to tylko dystrybucje SuSE i Red Hat. W ten sposób powstaje sytuacja niekonsekwencji – to, co działa na jednych dystrybucjach, nie uruchamia się na innych.
Zupełnie odmienną sytuację obserwuje się w przypadku Sun Solaris. Przede wszystkim Sun Microsystems gwarantuje, że program skompilowany dla Solarisa 2.6 będzie działał bez rekompilacji pod wersją 10. Twórcy Suna włożyli w to wiele wysiłku; przy każdej zmianie kodu uruchamiany jest zestaw ponad 2400 aplikacji o różnym przeznaczeniu i składzie. Co więcej, jeśli ktoś odkryje, że aplikacja przestała działać z powodu niezgodności między wersjami Solarisa, Sun bierze na siebie odpowiedzialność i koszty usunięcia tej niespójności. W przypadku systemu operacyjnego Linux ta praca długi czas nie została przeprowadzona, aplikacje i dystrybucje żyły własnym życiem. Najsmutniejsza jest nieobecność uniwersalny sposób napisanie programu w sposób gwarantujący przenośność. Starania konsorcjum Linux Foundation, które reprezentuje interesy głównych graczy na rynku Linuksa, zmierzają do rozwiązania tego problemu.
Struktura Linuksa
Często zdarza się, że Linux jest rozumiany jako jądro, ale jest wiele rzeczy, których jądro nie powinno robić. Praca z dokumentami, wysyłanie poczty, przetwarzanie XMLa, rysowanie okien - do tego wszystkiego jest biblioteki specjalne zawarte w prawie wszystkich dystrybucjach. Biblioteki te w taki czy inny sposób prowadzą do wywołania jądra, ale problemy i błędy mogą wystąpić nie tylko w jądrze, ale także w samych bibliotekach.
Istnieje opinia, że jeśli program przestał działać podczas zmiany dystrybucji Linuksa (lub jego wersji), to mając kody źródłowe, bardzo łatwo jest to naprawić, a zatem nie ma problemu z kompatybilnością. Zanim omówimy, czy to prawda, czy nie, rozważmy najpierw strukturę systemu operacyjnego Linux.
„Uogólniony” model systemu opartego na Linuksie jest przedstawiony w
Ryż. 1. Model systemu oparty na systemie operacyjnym Linux
Każdy konkretny system Linux jest tworzony do obsługi jednej lub kilku aplikacji, jednak sam kod aplikacji nie wystarczy, aby wydobyć ze sprzętu potrzebną użytkownikom usługę – większość aplikacji w swojej pracy wykorzystuje wywołania funkcji bibliotecznych. Standard LSB Core 3.1 definiuje następujące biblioteki systemowe: libc, libcrypt, libdl, libm, libpthread, librt, libutil, libpam, libz, libncurses. W nowoczesnych systemach Linux interfejsy do tych bibliotek systemowych są implementowane przez biblioteki glibc, Linux-PAM, zlib i ncurses, które faktycznie implementują więcej interfejsów niż zdefiniowano w LSB Core.
W zależności od stopnia interakcji z jądrem Linuksa funkcje bibliotek systemowych można podzielić w następujący sposób:
- implementacja funkcji jest całkowicie zawarta w bibliotece, a rdzeń nie jest używany (na przykład strcpy, tsearch);
- biblioteka implementuje trywialne „opakowanie” do wywoływania odpowiedniego interfejsu jądra (na przykład odczyt, zapis);
- implementacja funkcji zawiera zarówno wywołania interfejsów systemu jądra (ewentualnie kilka różnych), jak i część kodu w samej bibliotece (na przykład pthread_create, pthread_cancel).
Samo jądro Linuksa zawiera wiele punktów wejścia, które można wyeksportować, ale zdecydowana większość z nich to wewnętrzne interfejsy używane przez moduły i podsystemy samego jądra. Zewnętrzny interfejs zawiera około 250 funkcji (wersja 2.6). Spośród nich, na przykład, glibc 2.3.5 używa 137 w swojej implementacji.
Konfiguracje
Pod konfiguracja Część systemowa dystrybucji rozumiana jest jako kombinacja wersji jądra (wraz z poszczególnymi łatami), wersji bibliotek systemowych, parametrów ich budowy oraz architektury, na której to wszystko działa. Na podano przykład konfiguracji kompilacji dwóch hipotetycznych dystrybucji, które są kombinacją wersji komponentowej i łatki. Pomiędzy wersjami komponentów dodawana jest nowa funkcjonalność, a przestarzałe interfejsy i funkcje są usuwane. Tak więc na tym diagramie łatwo zauważyć, że ponieważ dystrybucje 1 i 2 używają różnych wersji GCC, kompatybilność źródeł między nimi jest nieco utracona - nie wszystko, co zostało zbudowane za pomocą gcc 3.4, można zbudować za pomocą gcc 4.0 bez modyfikacji.
Ryż. 2. Przykładowa konfiguracja kompilacji dystrybucji
dystrybucje
Pod adresem lwn.net/Dystrybucje/ możesz znaleźć listę znanych dystrybucji Linuksa (w chwili pisania tego tekstu było ich 542) dostępnych dla ogółu społeczeństwa. Nie obejmuje to wersji stworzonych do użytku wewnętrznego przez indywidualnych entuzjastów, a także przez różne firmy, działy itp. Zgodnie z licencją GNU możesz wziąć dowolną dystrybucję, wprowadzić w niej modyfikacje (przynajmniej w komponentach podlegających GNU) i rozpowszechniać ją dalej.
Dystrybucje można klasyfikować na wiele sposobów.
- Dla producentów bazowych. Na przykład Red Hat, Slackware, SuSE, Debian, Asianux, Mandriva, Gentoo to główne „gałęzie” przemysłu Linuksowego. Te dystrybucje nie są potomkami innych (chociaż istnieją między nimi pewne zależności historyczne). Można je ogólnie uznać za strategiczne kierunki rozwoju Linuksa. Większość pozostałych dystrybucji wyraźnie należy do jednej z wymienionych gałęzi - głównie dziedziczących kod źródłowy i aplikacje oraz dodających określoną funkcjonalność.
- Według lokalizacji. W wielu krajach istnieje lokalny producent Linuksa (na przykład w Rosji dystrybucje ASP Linux i ALT Linux są znane wszystkim).
- Według aplikacji. Dystrybucje do użytku wbudowanego w urządzenia mobilne; dystrybucje, które działają bez obsługi systemu plików; lekkie wersje do użytku w PDA; wersje przenośne do uruchamiania z ograniczonych nośników (Linux na dyskietce, Linux na CD itp.).
- Według specjalizacji. Dystrybucje obsługujące określoną architekturę sprzętową (AlphaLinux z obsługą architektury procesorów Alpha, ARM Linux z obsługą ARM itp.).
Procedura kompilacji Linuksa
Mogłoby się wydawać, że do osiągnięcia niezawodności i kompatybilności na poziomie zachowania interfejsów bibliotek systemowych wystarczy, że testy przeprowadzają twórcy jądra i bibliotek, ale tak nie jest. Już na poziomie interfejsów bibliotek systemowych istnieje wiele wymiarów, które sprawiają, że prawie każdy system Linux jest wyjątkowy pod względem jakości. Zachowanie interfejsów aplikacji jest określane przez kombinację bibliotek, jądra i sprzętu. Z kolei jądro i biblioteki są definiowane przez ich wersję (w tym oficjalne lub nieoficjalne łatki i modyfikacje) oraz, co bardzo ważne, konfigurację ich kompilacji.
Różnorodność różnych komponentów zawartych w Linuksie i wiele zależności między nimi można zilustrować na przykładzie procedury budowania jądra. Projekt Linux From Scratch zawiera kroki wymagane do zbudowania dystrybucji Linuksa od podstaw. Uproszczona sekwencja kompilacji dla dystrybucji LFS Linux w wersji 6.0 wygląda następująco:
1. Binutils-2.15.94.0.2.2 - Przejście 1
2. GCC-3.4.3 - Przejście 1
3.Linux-Libc-Headers-2.6.11.2
4. Glibc-2.3.4
…
87. Util-linux-2.12q
88. Konfiguracja rozruchu
89. Linux-2.6.11.12 - Jądro
Jądro jest budowane na ostatnim etapie przy użyciu narzędzi binarnych zbudowanych wcześniej. Ważne jest, aby wziąć pod uwagę wersje komponentu podane w każdej pozycji listy. Wymiana jednej wersji komponentu na inną nie zawsze jest banalna - złożenie systemu może być niemożliwe ze względu na brak lub zmianę jakiejś funkcji lub jest skomplikowane. Montaż wielu elementów wymaga dodatkowych czynności, np. instrukcja montażu flex dla tej dystrybucji zawiera uwagę :
Flex zawiera kilka znanych błędów. Można to naprawić za pomocą następującej łatki:
łata -Np1 -i ../flex-2.5.31-debian_fixes-3.patch
Proces montażu obejmuje montaż narzędzi do kompilacji, które również ulegają znacznym zmianom w czasie. Nawet podstawowe komponenty Linuksa są często przestarzałe. Tym samym kompilator gcc w wersji 4.0.0 nie nadaje się do budowania jądra 2.6.11 (chociaż są to rówieśnicy) i wymaga użycia specjalnej łatki eliminującej tę niezgodność.
Uwięzieni w uzależnieniach
Fragmentacja bibliotek jest głównym problemem w dzisiejszym świecie Linuksa. Częste wydawanie nowych wersji bibliotek linuksowych jest ogólnie uważane za dobrą rzecz, a właściwie jedyny sposób na szybkie zastosowanie i przetestowanie nowych pomysłów oraz udostępnienie najnowszych osiągnięć „inżynierii”: czasami istnieją dziesiątki wersji tej samej biblioteki w szerokie zastosowanie. Jednocześnie integralny wyróżnik zabudowy Poszczególne komponenty Linux OS to jego zdecentralizowany charakter. Często wiadomo, że nowe wersje różnych komponentów wydawane niemal jednocześnie są niekompatybilne, co oznacza, że zupełnie niemożliwe jest odpowiednie przetestowanie różnych kombinacji bibliotek pod kątem kompatybilności i zagwarantowania stabilnej pracy systemu we wszystkich możliwych kombinacjach. W konsekwencji cały ciężar problemów spada na użytkownika, który decyduje się zainstalować program lub bibliotekę, która wyraźnie nie ma gwarancji działania w środowisku istniejącym na jego komputerze, a taka sytuacja rozwija się dość często.
Kategoria problemów związanych z niekompatybilnością wersji bibliotek nazywana jest piekłem zależności („piekło zależności”, en.wikipedia.org/wiki/Dependency_hell). Jakie problemy może napotkać użytkownik podczas instalowania nowej biblioteki w swojej wersji systemu operacyjnego Linux? W takim przypadku aplikacje, które działały z poprzednią wersją, mogą już nie działać poprawnie, ponieważ aplikacje te mogły jawnie lub pośrednio polegać na pewnych błędach i skutkach ubocznych, które występowały w starej wersji. Odwrotna sytuacja jest również całkiem realna, gdy nowa wersja zawiera po prostu nowy błąd. Ale prawdziwy problem pojawia się, gdy system musi obsługiwać kilka różnych aplikacji, które w dużej mierze polegają na różnych wersjach tej samej biblioteki; może się okazać, że wspólna praca tych aplikacji jest po prostu niemożliwa. Czasami możliwe jest posiadanie wielu wersji tej samej biblioteki w systemie i jest to całkowicie bezpieczne, ale nie jest to wcale zalecane w przypadku biblioteki glibc.
Główną ścieżką ewolucyjną do osiągnięcia kompatybilności między różnymi dystrybucjami Linuksa jest normalizacja. Dojrzały i kompleksowo wspierany standard obniży koszty portowania rozwiązań Linux, co przyczyni się do wzrostu liczby aplikacji na tę platformę, a co za tym idzie popularności Linuksa jako całości. Dzisiaj Linux Standard Base działa jako taki „oszczędny” standard.
LSB to główny standard określający wymagania dotyczące kompatybilności dla systemów Linux. Podstawowe informacje na temat tego standardu zostały już opublikowane np. w pracy, którą jednak podkreślono stara wersja standard i nieco przesadził rolę interfejsów jądra. W rzeczywistości standard LSB nie określa interfejsów jądra, ale definiuje interfejsy aplikacji wyższego poziomu zaimplementowane przez różne biblioteki. LSB nie próbuje zastąpić istniejących standardów, ale raczej opiera się na wszystkich głównych standardach, które już zakorzeniły się w Linuksie. Naprawia wersje i podzbiory standardów składowych, aby zapewnić spójność, i dodaje opisy tych interfejsów, które są de facto obecne w większości dystrybucji Linuksa, ale nie są uwzględnione w żadnych istniejących standardach. Główną częścią standardu LSB są wymagania dotyczące interfejsów systemowych, które muszą być obsługiwane przez wszystkie dystrybucje Linuksa (swoisty „wspólny mianownik” wszystkich systemów Linux). W tej części LSB na wiele sposobów odwołuje się do standardu POSIX.
Główna różnica w stosunku do LSB polega na tym, że programiści aplikacji mogą celować w jedną platformę, powiedzmy LSB 3.1, i to wystarczy, aby działała na wszystkich dystrybucjach zgodnych z LSB 3.1. To samo dotyczy dostawców dystrybucji: po osiągnięciu zgodności z LSB 3.1 dystrybucja automatycznie obsługuje wszystkie aplikacje, które są z nią kompatybilne. Na przykład IBM, w ramach inicjatywy Chiphopper, dostarcza rozwiązania sprzętowe obsługujące tylko dystrybucje zgodne z LSB. W dużej mierze dzięki aktywności głównych graczy główni dystrybutorzy przeszli już certyfikację LSB lub ogłosili zamiar uzyskania certyfikatu ( www.linux-foundation.org/en/LSB_Distribution_Status).
Teraz główną słabością standardu LSB jest brak testów. Zdarzają się przypadki, gdy interfejs opisany w normie działa inaczej, a mimo to system pomyślnie przechodzi certyfikację. Wynika to z faktu, że po prostu nie ma testu dla tego interfejsu lub jest on zbyt słaby, aby w pełni przetestować wydajność interfejsu. Bardzo stosowne jest zacytowanie Iana Murdocha, twórcy Debiana, a dziś Dyrektora ds. Technologii Fundacji Linuksa: „Wiadomo, że standard interfejsu jest tak dobry, jak zakres testów sprawdzających zgodność z tym standardem”.
Grupa Open udostępniła niektóre ze swoich testów POSIX w celu włączenia ich do zestawu testów certyfikacyjnych LSB. Zestaw LSB zawiera bezpłatne testy standardowego pakietu GNU C++ Runtime Library Test Suite, dostosowane testy dla libgtk i libxml. Konsorcjum Linux Foundation rozważa wykup w celu otwarcia i włączenia różnych płatnych pakietów testowych do LSB.
Pracujemy nad tym problemem również w naszym kraju. Więc na bazie Instytutu programowanie systemu Rosyjska Akademia Nauk utworzyła Centrum Weryfikacji Linuksa, w którym opracowywany jest otwarty pakiet testów OLVER, który ma zostać włączony do oficjalnych testów LSB. Pomiędzy Centrum a Linux Foundation została zawarta umowa o współpracy, w ramach której kontynuowane są prace nad poprawą pokrycia testowego LSB oraz rozwija się nowa infrastruktura dla rozwoju tego standardu.
Wniosek
Aby zapobiec fragmentacji, która już wystąpiła w systemie Unix, potrzebne są środki zapewniające kompatybilność dystrybucji - przynajmniej w ramach pewnego podzbioru funkcjonalności. Przenośność aplikacji w ramach tego podzbioru pozwoli na unifikację Linuksa jako jednej platformy i znacznie obniży koszty tworzenia i utrzymania aplikacji, co powinno pozytywnie wpłynąć na ich liczbę i ogólną popularność rozwiązań linuksowych.
Obecnie główną inicjatywą przenośności jest otwarty standard LSB przyjęty przez wiodących dostawców dystrybucji (Red Hat, SuSe, Mandriva) i aplikacji (MySQL, RealPlayer, SAP MaxDB). Za tym standardem stoi potężne konsorcjum Linux Foundation i jego aktywni członkowie, tacy jak IBM, Intel, HP i Oracle, co pozwala mieć nadzieję na jego pomyślny rozwój i szerokie wdrożenie w prawdziwe życie. W ten sposób, w obliczu standardu LSB, położono solidny fundament pod jedną, niefragmentowaną platformę Linux, która zapewnia przenośność aplikacji zarówno w oparciu o kod źródłowy, jak również w postaci binarnej.
Jednak nawet bardzo dobre standardy pozostają tylko dobrymi życzeniami, dopóki nie pojawią się wygodne i niezawodne sposoby sprawdzenia ich przestrzegania. Dlatego poprawa jakości pokrycia testowego LSB jest jednym z najważniejszych priorytetów we współpracy między Linux OS Verification Center a Linux Foundation.
Zestaw testów opiera się na automatycznym generowaniu testów z formalnych specyfikacji wymagań i odpowiadających im scenariuszy testowych z wykorzystaniem technologii UniTESK.
Do końca 2006 roku zakończono główną fazę projektu; Wszystkie wyniki projektu są publikowane na stronie internetowej Centrum. Obecnie projekt jest na etapie wspierania i rozszerzania zakresu platform docelowych (kombinacji architektury sprzętowej z określoną dystrybucją).
* Flex zawiera kilka znanych błędów. Można je naprawić kolejnym patchem... - inż.
Problemy ze zgodnością z Linuksem
Od czasu do czasu kupuje się nowy sprzęt i oczywiście chcesz, aby działał na Linuksie. Nie chodzi o to, że wolna społeczność nie wie, jak lub nie chce obsługiwać urządzeń – doświadczenie pokazuje, że może i robi. Chodzi o chciwych i głupich producentów, którzy nie chcą nie tylko pisać sterowników do swojego sprzętu, ale nawet otwierać specyfikacje swoich urządzeń. Zwykle, jeśli sprzęt nie działa na Linuksie, to ten producent nie jest w ogóle wart rozważenia.
Ten post mówi o Linuksie i instalowaniu sprzętu w Linuksie. Instalowanie sprzętu w systemie Linux jest łatwe, a poniżej znajduje się kilka zasobów, które pomogą Ci się tam dostać.
Gdzie mogę znaleźć informacje na temat zgodności urządzeń i urządzeń peryferyjnych z systemem Linux?
http://linux-wless.passys.nl/ - Rozszerzona baza map WiFi dla systemu Linux.Jest to najbardziej wszechstronne źródło pomocy technicznej dotyczącej sieci bezprzewodowych. karty sieciowe w Linuksie możesz spojrzeć na producentów - a jeśli jest obsługiwany, natychmiast podawana jest nazwa sterownika.
http://www.sane-project.org/sane-mfgs.html - lista skanerów w systemie Linux obsługiwanych przez podsystem SANE.Lista według modeli skanerów, które działają w systemie Linux, w zależności od producenta. Stopnie kompatybilności: pełne wsparcie, częściowe, podstawowe, brak wsparcia. Wskazuje również, który backend jest wymagany do działania urządzenia.
http://openprinting.org/printer_list.cgi - baza danych działających drukarek linuksowych utrzymywana przez podsystem drukowania CUPS, który udostępnia sterowniki drukarek dla systemu LinuxDystrybucje Linuksa. Wygodne wyszukiwanie według modelu drukarki i producenta. Gradacje kompatybilności: działa, działa prawie, działa w ograniczonym stopniu, balast.
Bazy danych według kategorii urządzeń
http://www.linuxcompatibility.org/compatibility.html - baza danych wszystkich urządzeń kompatybilnych z Linuksem, począwszy od karty dźwiękowe a kończąc na drukarkach i skanerach. Istnieją stopnie kompatybilności: działa dobrze, działa w większości, niektóre funkcje działają, balast. Baza danych jest bardzo obszerna, od czasu do czasu aktualizowana przez twórców serwisu. Tak czy inaczej, świetne źródło.
http://kmuto.jp/debian/hcl/ - baza urządzeń obsługiwanych przez jądra 2.6.15 i nowsze. Po prostu kopiujemy wyjście lspci -n z konsoli i uzyskujemy informacje o obsłudze sprzętu na płycie głównej.
http://www.linux-laptop.net/ - najbardziej wszechstronne źródło informacji na temat uruchamiania Linuksa na laptopach. Strona zawiera klasyfikację według producentów, a następnie - linki według modeli do konkretne strony użytkowników opowiadających, co i jak zrobili, aby uzyskać funkcjonalność swoich laptopów. Większość informacji jest w języku angielskim, ale uwzględniono również inne języki.
http://start.at/modem- świetne źródło wsparcia wadliwych urządzeń, takich jak winmodemy. Okazuje się, że z tego balastu też można się czegoś nauczyć: podawana jest imponująca lista obsługiwanych urządzeń.
http://www.phoronix.com/lch/ - baza użytkowników obsługiwanych urządzeń. Zaczyna się zapełniać, Ty też możesz się zaangażować. Istnieją kanały RSS zarówno dla określonego rodzaju kawałka żelaza, jak i dla wszystkich naraz.
- doskonałe źródło informacji na temat urządzeń Linux z linkami do HOWTO i "jak skonfigurować". Na stronie - klasyfikacja według typu urządzenia, a następnie - linki do tego, jak skonfigurować i jakie problemy mogą się pojawić. Są też linki do informacje ogólne według tych urządzeń. Bardzo informujące. Dostępny jest kanał z wiadomościami z witryny (nowa dokumentacja).
http://cdb.suse.de/?LANG=en_UK - lista urządzeń kompatybilnych z SuSE Linux. Zaktualizowana baza kompatybilne urządzenia z Suse Linuksem. Z reguły urządzenia te działają również w innych dystrybucjach.
http://www.linuxtested.com/ - kompatybilność i działanie urządzeń według dystrybucji. Strona zawiera informacje o testowaniu urządzeń w następujących dystrybucjach: SuSE, Redhat / Fedora, TurboLinux, Debian, Mandrake.
http://www.linux.org/hardware/ - sprzęt linuksowy. Lista nie jest kompletna, ale może się przydać - zawiera informacje o egzotycznym sprzęcie, dla którego istnieje wsparcie w Linuksie.
http://www.linux-drivers.org/ - linki do wielu zasobów dotyczących kompatybilności z systemem Linux. Duża liczba linków do zasobów i wsparcia sprzętowego w systemie Linux.
http://hardware4linux.info/ - katalog kompatybilny z Linuksem sprzęt komputerowy
, sklasyfikowane jako „działa po wyjęciu z pudełka”, „działa z modyfikacjami”, „nieznane”, „częściowo działa” i „nie działa”. Wystarczająco duża i stale aktualizowana baza urządzeń.
http://www.linmodems.org/ - baza danych wsparcia dla takich złośliwych urządzeń, jak win-modemy. W nich cała główna aktywność jest przesunięta do sterownika napisanego dla wiesz-jakiego-systemu. W rezultacie na urządzeniu prawie nie ma „mózgów”, podobnie jak nie mają ich producenci takich urządzeń. Dzięki wysiłkom wolnych programistów wiele z tych urządzeń można uruchomić pod Linuksem.
Linux używa standardowego schematu partycjonowania dysku i może udostępniać dysk twardy innym systemom, w tym. z DOS-em.
Istnieje program ładujący, który umożliwia selektywne uruchamianie wymaganego systemu operacyjnego z dysku.
Obsługa systemów plików innych systemów operacyjnych.
Z Linuksa w zwykły sposób możesz pracować z partycjami dysku twardego i dyskietkami zawierającymi systemy plików innych systemów operacyjnych, w tym. Systemy plików DOS, Windows 95, Minix, Xenix, Coherent, System V. Systemy plików DoubleSpace, HPFS-2 (OS/2) i Amiga są dostępne w trybie tylko do odczytu.
Systemy plików DoubleSpace/Stacked itp. stają się czytelne i zapisywalne w systemie Linux podczas uruchamiania emulatora DOS.
System plików System operacyjny Linux obsługuje wszystkie standardowe formaty płyt CD-ROM.
Linux może być zarówno klientem, jak i serwerem sieciowego systemu plików NFS. Linux obsługuje protokoły NCP i SMB i może służyć jako serwer plików lub uzyskiwać dostęp do serwerów plików NetWare i Windows for Workgroups, Windows NT.
Instalowanie Linuksa na partycji DOS.
Linux obsługuje system plików UMSDOS, co umożliwia instalację Linuksa bezpośrednio w systemie plików DOS bez ponownego partycjonowania dysku twardego.
W oparciu o UMSDOS budowana jest 4-dyskietkowa dystrybucja Mini-Linux, która jest instalowana w systemie plików DOS.
Praca z dyskietkami w formacie DOS.
Linux może odczytywać i zapisywać dyskietki DOS. Odbywa się to zarówno za pomocą zwykłych narzędzi Linuksa (wtedy dyskietka jest montowana jako część systemu plików), jak i specjalnych poleceń do obsługi dyskietek DOS. Dyskietki są również dostępne w emulatorze DOS.
Wykonywanie aplikacji DOS.
Linux działa na dosiemu, emulatorze DOS-a. Ten program umożliwia uruchomienie systemu DOS w systemie Linux, w którym normalnie działają aplikacje DOS. Możesz uruchomić wiele programów DOS, ale nie wszystkie. Na przykład emulator DOS umożliwia pracę
- bazy danych:
- Konsultant +,
- Puls cenowy,
- rosyjscy hurtownicy,
- itd.;
- kompleksy oprogramowania zadania księgowe.
Aplikacje DOS działające w systemie Linux mogą używać zarówno systemu plików partycji DOS, jak i systemu plików systemu Linux, w tym sieciowy system plików NFS.
Aplikacja DOS działa równolegle z innymi procesami. Możesz uruchomić wiele aplikacji DOS w tym samym czasie.
Praca z aplikacjami MS Windows.
W fazie rozwoju jest system WINE, który umożliwia uruchamianie aplikacji MS Windows na X Windows. W tym przypadku system MS Windows nie jest używany i jego obecność nie jest wymagana. Obecnie WINE pozwala na uruchomienie ograniczonej liczby aplikacji MS Windows. Takie popularne programy jak Word, PageMaker, CorelDraw nie współpracują jeszcze z systemem WINE. Projekt WINE jest intensywnie rozwijany, a te i inne aplikacje będą kiedyś dostępne w systemie X Windows.
Emulator DOS może uruchamiać MS Windows 3.0 w trybie rzeczywistym i powiązane aplikacje. MS Windows 3.1 i Windows for Workgroups działają w emulatorze 0.63, chociaż na chwilę obecną należy uznać, że dozęmu należy uznać za wersję alfa. Emulator DOS szybko się rozwija.
Willows Software, Inc. opracował komercyjny system TWIN XPDK. System ten zawiera komponent funkcjonalnie podobny do WINE, za pomocą którego w X okna działają ut aplikacje Microsoftu Aplikacje biurowe, Word, Excel i Project. Podsumowując, TWIN XPDK to zestaw narzędzi dla programistów MS. Aplikacje Windowsowe(w tym dla Win95), co pozwala deweloperowi na łatwe przenoszenie aplikacji pomiędzy wieloma platformami, w tym Unix, OS/2, Mac.
Kaldera, Inc. , której kapitał początkowy został zainwestowany przez Noorda Family Trust, Inc. (Ray Noorda - były dyrektor generalny firmy Novell) sprzedaje Caldera Network Desktop z systemem Linux. Caldera ma licencję na Wabi, komercyjny system, który jest funkcjonalnie podobny do darmowego systemu WINE, od SunSoft, Inc. Wyceniony na 200 USD lub mniej, Wabi będzie dostarczany jako część płyty CD Caldera Solutions.
Uruchamianie programów z różnych wersji Uniksa.
Korzystając z emulatora iBCS2, system Linux może uruchamiać programy do pobrania z systemów SCO Unix, Xenix V/386, SVR3 generic, Wyse V/386, SVR4 (Unixware, USL, Dell), BSD/OS, FreeBSD. Na przykład takie aplikacje SCO Unix jak CorelDraw, WordPerfect, Oracle działają w systemie Linux.
Do systemu Linux (i odwrotnie) można łatwo przenosić programy z poziomu kodu źródłowego systemy uniksowe System V i BSD.
Linux obsługuje otwarte standardy systemowe, m.in. POSIX. Firma X/Open, światowy lider standaryzacji technologii informatycznych i właściciel znaku towarowego UNIX, przyznała systemowi operacyjnemu Linux certyfikat POSIX.1 FIPS151-2. Oznacza to oficjalne uznanie faktu, że prawie wszystkie aplikacje uniksowe można łatwo przenieść na Linuksa. Certyfikacja zgodności z POSIX.2, POSIX.4 i POSIX.7 jest tuż za rogiem. Lasermoon, firma dystrybucyjna Linux-FT, jest członkiem X/Open.
Windows i Linux to najpopularniejsze systemy operacyjne na światowym rynku. Debata na temat tego, który z nich jest lepszy, nie ustała od czasu pojawienia się systemów. Dla każdego z nich jest wielu adeptów, jak i przeciwników. Oczywiście zarówno Linux, jak i Windows mają swoje zalety i wady, z którymi niektórzy użytkownicy są skłonni się pogodzić, a inni nie. W tym artykule jeszcze raz spróbujemy przebić czoła tych dwóch gigantów i ostatecznie dowiemy się, który jest lepszy: Windows czy Linux. Iść!
Każda platforma ma swoje zalety i wady
Zacznijmy od Linuksa. Ogólnie rzecz biorąc, ten system operacyjny jest mniej popularny niż Windows, praca z nim z reguły rodzi więcej pytań od użytkowników. Warto zauważyć, że Linux jest bardziej nastawiony na profesjonalistów, a nie na zwykłych użytkowników. To są ludzie, którzy chcą zdobyć jak najwięcej szerokie możliwości podczas pracy z komputerem i stali się najzagorzalszymi fanami tego systemu. Przyjrzyjmy się teraz po kolei każdej z zalet Linuksa.
Główną i istotną zaletą są darmowe dystrybucje, których wybór jest dość obszerny. Linux to podstawa, na której programiści „wiszą” GUI dla wygody użytkowników. Wszystkie dystrybucje są oficjalne i całkowicie darmowe, co oznacza, że masz możliwość otrzymania do swojej dyspozycji sprawdzonego i niezawodnego systemu operacyjnego, jakim jest licencjonowany produkt. Pod tym względem Windows nie ma się czym chwalić. Najpopularniejsze dystrybucje to: Ubuntu, Mint, Fedora, Mandriva – lista jest długa. Wybierz to, co lubisz najbardziej.
Darmowe oprogramowanie
Jak już zrozumiałeś, Linux jest prawdziwym odkryciem dla tych, którzy chcą bezpłatnie korzystać z licencjonowanego produktu wysokiej jakości. Wybór programów jest dość obszerny, ale nadal nie będziesz mógł korzystać z najpopularniejszych narzędzi za darmo.
zmienność
Linux to bardzo elastyczny system, który pozwala zrobić ze sobą dosłownie wszystko. To sprawia, że ten system operacyjny jest doskonałym wyborem dla programistów. Informatycy mogą robić w Linuksie, co chcą, tworząc szeroką gamę oprogramowanie rozwiązywać różne problemy.
Projekt
Chociaż piękno Linuksa nie tkwi w interfejsie graficznym, warto zwrócić uwagę na stylowy i nowoczesny wygląd niektórych dystrybucji, które pokocha wiele osób.
Wydajność
Linux OS absolutnie nie jest wymagający sprzętowo i działa doskonale nawet na najsłabszych maszynach. Eksperymentuj z dystrybucjami i znajdź taką, która ci daje najlepsze okazje przy maksymalnej wydajności.
Teraz o wadach. Linux, mimo całej swojej funkcjonalności, nie może być nazywany systemem rozrywkowym. Dla fanów gier komputerowych ten system operacyjny zdecydowanie nie jest odpowiedni. Ponadto będziesz mieć problemy z korzystaniem z popularnych programów, a zamiast nich będziesz musiał korzystać z ich odpowiedników, z których niewiele osób jest entuzjastycznie nastawionych. Podsumowując wszystkie powyższe, system operacyjny Linux jest naprawdę dobry dla profesjonalistów komputerowych, którym daje zaawansowane możliwości pracy, oraz dla tych, którzy potrzebują bezpłatnego licencjonowanego systemu operacyjnego i oprogramowania. Jednocześnie trudno tak naprawdę nazwać Linuksa dobry wybór tylko do użytku domowego.
Przyszła kolej na mastodonta i niemal absolutnego lidera rynku systemów operacyjnych – Windowsa. Ten produkt firmy Microsoft jest używany na zdecydowanej większości urządzeń na całym świecie. Być może nie ma osoby na świecie, która nie spotkałaby się z tym systemem operacyjnym. Niektórzy ją lubią, inni nie, ale wszyscy z nią pracowali. A teraz przejdźmy do analizy wszystkich zalety Windowsa i spróbuj odkryć przyczynę sukcesu tego produktu.
Rozpowszechnienie
Popularność systemu Windows doprowadziła do powstania ogromnej liczby podręczników i artykułów zawierających odpowiedzi na wszystkie interesujące pytania dotyczące pracy w systemie lub poprawiania w nim błędów. Chociaż ten system operacyjny jest płatny, nie ma tak wielu użytkowników licencjonowanych wersji. To jest pirat Wersje Windowsa są instalowane na prawie każdym komputerze w krajach WNP ze względu na ich dostępność.
Prostota
Ogromnym plusem tego systemu operacyjnego jest to, że jest wygodny zarówno dla prostych użytkowników, jak i zaawansowanych użytkowników. Windows zapewnia możliwość pracy w trybie wiersz poleceń, wprowadzać zmiany w rejestrze i tak dalej, jednak dla tych, którzy tego wszystkiego nie potrzebują i nie rozumieją, ten system operacyjny oferuje przejrzysty i przyjemny interfejs graficzny, który nie jest trudny do zrozumienia.
Gry
Gdzie bez tego. Sporo użytkowników gra regularnie lub okazjonalnie gry komputerowe. Niewątpliwą zaletą systemu Windows jest to, że prawie wszystkie istniejące gry na PC są z nim kompatybilne. Oznacza to, że jeśli masz zainstalowany produkt firmy Microsoft, uzyskasz dostęp do ogromnego wyboru rozrywki komputerowej.
Oprogramowanie
Zdecydowana większość narzędzi i aplikacji jest tworzona specjalnie dla systemu Windows, co jest bardzo dobre dla każdego użytkownika. Wszystkie najpopularniejsze oprogramowanie jest wbudowane w system Windows, co daje bardzo szerokie możliwości podczas pracy z komputerem.
Zgodność
W przeciwieństwie do Linuksa, prawie nie znajdziesz urządzenia, które nie ma sterowników Windows. Wybierając produkt firmy Microsoft można powiedzieć, że eliminujesz wszelkie problemy z kompatybilnością urządzeń, ponieważ wszyscy producenci skupiają się przede wszystkim na tworzeniu produktów zgodnych z systemem Windows.
Projekt
Ostatnio system operacyjny Microsoftu może się nimi pochwalić. Projekt najnowsze wersje bardzo nietuzinkowy i oryginalny. Ogromne kafelki 8. wersji nie spodobały się wielu, ale decyzja twórców o połączeniu projektu nowego i starego w 10. wersji systemu zadowoliła wielu użytkowników. Windows 10 bardzo organicznie przeplata klasyczne funkcje zainwestowane w starszych wersjach z najnowocześniejszymi i nowatorskimi rozwiązaniami.
Biuro Microsoftu
Każdy, kto miał okazję pracować w Libre Office na Linuksie, rozumie, że nie wymyślił lepszego edytora tekstu niż Word. To narzędzie jest naprawdę niezbędne w naszych czasach, a na jego tle Libre Office wygląda jak jedno wielkie nieporozumienie, z którym praca przynosi tylko udrękę.
Jeśli chodzi o wady, główną wadą systemu Windows jest to, że ten system operacyjny kosztuje. Ten problem jest szczególnie istotny dla krajów WNP. Wszyscy użytkownicy stale pobierają pirackie wersje, które nie są zweryfikowane i niezawodne, a to z kolei znacznie wpływa na reputację systemu Windows i firmy Microsoft. Kolejną wadą, którą w pewnym stopniu można powiązać z pierwszą, są częste „zawieszenia” systemu. Prawdopodobnie każdy zna „niebieski ekran” lub, jak to się nazywa, „ekran śmierci”. Użytkownik Windowsa. Czy ci się to podoba, czy nie, niezawodność i stabilność tego systemu pozostawia wiele do życzenia. Podsumowując, możemy powiedzieć, że siłą systemu Windows jest to, że jest to system dla każdego. Każdy znajdzie w nim coś dla siebie, niezależnie od własnych umiejętności czy zadań. Można powiedzieć, że właśnie to sprawia, że produkt ten jest tak popularny na całym świecie.
Jak widać, nie jest możliwe dokonanie jednoznacznego wyboru na korzyść któregokolwiek z omówionych w artykule systemów. Wszystko, co mogę ci doradzić, to spróbować pracować z jednym lub drugim, a następnie zdecydować, co jest dla ciebie najlepsze. W końcu każdy ma swoje pomysły na dobry projekt, funkcjonalność, wydajność i inne aspekty, w których można dokonać porównania. Przy wszystkich zaletach i wadach każdego z systemów operacyjnych nie można dokonać obiektywnego werdyktu, ponieważ ostatecznie wszystko sprowadza się do elementarnego „smaku”. Ten artykuł ma na celu dać ci niezbędny materiał do przemyśleń, a co jest lepsze: Windows czy Linux - ty decydujesz.
Zostaw swoją opinię na temat artykułu i napisz w komentarzach swoją opinię na temat tego, który z rozważanych systemów operacyjnych uważasz za najlepszy i dlaczego.
- W kontakcie z
- regularna forma
Wystarczy raz zrozumieć, czym jest niebieski ekran śmierci lub bsod, jak chcesz. Niebieski ekran jest brak możliwości odczytania pliku. Co więcej, głucha niemożliwość z powodu braku tego pliku lub z powodu braku ścieżki do niego. Teraz wyjaśnię to prościej. Brakujący plik może wynikać z dwóch powodów. Pierwszy. Uszkodzenie dysku twardego, które jest możliwe tylko na starym komputerze. Drugi. Niezgodność sterowników. Na przykład. Dysk twardy z szerokim kablem lub wiązką, tzw interfejs IDE, na którym instalujemy nowy system operacyjny, który nie ma takich sterowników. W takim przypadku należy zachować ostrożność i pobrać sterowniki osobno i mieć je podczas instalacji. Inna opcja. Na dysk sata, lub nowy dysk twardy zainstaluj stary system operacyjny, taki jak Windows XP, Zver i tak dalej. W ramach tych systemów operacyjnych nie ma sterowników Sat. W efekcie ekran śmierci. Nie ma innych opcji i być nie może. W przypadku pełnej zgodności ze sterownikami wszystko będzie dobrze, jeśli nie będziesz świadomie kpić z komputera i nie wyciągać wtyczki z gniazdka, aby zadowolić swojego psychopatę. W takim przypadku zabijesz swój dysk twardy w ciągu kilku tur, a następnie otrzymasz ekran śmierci już z powodu nieczytelnego dysku twardego. Lepiej nie naprawiać uszkodzonych klastrów lub miejsc na dysku twardym i nawet nie tracić czasu. Winchester jest bardzo złożone urządzenie co wymaga szacunku i troski. Zadbaj o swój komputer. Nie próbuj eksperymentować, w przeciwnym razie dostaniesz takie gówno i koszty finansowe na dupie, że łatwiej kupić nowy komputer.
Autor)))) Co byś wiedział. Tylko dla dzikich początkujących i do użytku domowego, Linux jest idealny. Przynajmniej fakt, że nie pozwala na usuwanie folderów systemowych w zwykły sposób dla systemu Windows. Po drugie, ten sam mint mate jest bardzo podobny pod względem rozmieszczenia przycisków i menu programu do Windowsa. Po trzecie, czego nie ma w Linuksie dla początkujących? Programy specjalistyczne - tak powinno się pisać. Po czwarte, Linux jest zły pomoc techniczna? Błagam)))) Na forach przeżują to w taki sam sposób, w jaki emeryci nie uczą się na kursach komputerowych. I nie będą jęczeć.
Musisz najpierw pracować w LeebreOffiese, aby poprawnie ocenić ten program.
Ukończyłem LeebreOffiese Institute, zbudowałem grafikę i napisałem w niej dyplom. 4,5 roku praktyki.
Wszystkie markery różnią się smakiem i kolorem.
Albo ktoś może powiedzieć ze 100% pewnością, że morze jest lepsze niż jezioro, a ocean jest lepszy niż rzeka.
Kto-kto-i-co próbuje udowodnić? Czy to po to, by po raz kolejny przekonać się...