Zalety SSD m.2 w najnowocześniejszych grach. Przejrzyj i przetestuj
Cześć wszystkim. Dziś kontynuacja budowy niemal kwantowego komputera, pod Karta graficzna nVidia 1080 Ti, który ma na pokładzie 11 GB pamięci wideo, co powinno wystarczyć w nowoczesnych grach, ale w niektórych oczywiście symetrycznie.
Obejrzyjmy najpierw wideo:
Mowa oczywiście o nowym Tomb Riderze, który nie tak dawno stał się dostępny dla publiczności dzięki przewróceniu Chińska ochrona, którego imię to Denuvo. Musi mieć uznanie, ponieważ. nie przetrwał roku. A dzisiaj przeskoczymy trochę do przodu wzdłuż logicznego łańcucha, ponieważ. 6800k jest w drodze i zaczniemy decydować się na dysk SSD. W zasadzie naszym priorytetem są tylko gry i ich przenoszenie z dysku na dysk, bo. Origin sparowany ze Steam już nauczył nas kopiowania folderów z zawartością gry.
A na początek zapoznajmy się z naszymi kandydatami, przy okazji przetestujemy tylko dyski ze złączem m.2. reszta jest teraz nieistotna. W laptopach jest już stary, a PCI-E to już barszcz, oczywiście w cenie. Tak więc w lewym górnym rogu znajduje się ogólny faworyt i ulubiony przez ludzi Plextor M7VG zbudowany na pamięci TLC.
Przy cenie nieco ponad 5 tysięcy rubli i pojemności 256 GB jest przynajmniej godny uwagi. To oczywiście nie jest ostatnia generacja Plextora, a jest ósma, ale kosztuje prawie dwa razy więcej i dzisiaj zobaczymy, czy będzie nam potrzebny.
W prawym górnym rogu Intel 535 znajduje się model o pojemności pamięci 240Gb ale już MLC, a więc nieco droższy, 6000r. Również nie jest to ostatnia generacja, ale cena sprzyja.
W prawym dolnym rogu na TLC Pamięć Intel Seria 540. w 360 GB i cena 10 000 rubli.
Lewy dolny róg pamięci Kingston Predator 480 Gb MLC.
Kto nie wie, że TLC to tania, nie najbardziej niezawodna i często wolna pamięć.
MLC jest niezawodny, szybki i drogi - oczywiście są wyjątki.
A więc na początek uwaga, MARZEC !!!
I czekaj, skopiujemy trzy zainstalowane gry, z licznymi plikami od małych do dużych.
480 oczywiście przejmuje prowadzenie iw rezultacie zajmuje pierwsze miejsce z prędkością ... przy bardzo dużej prędkości możesz zobaczyć wykres prędkości w lewym dolnym rogu. Oczywiście większy wolumen daje jej przewagę, a jak wiadomo, często prędkość SSD wprost proporcjonalnie do głośności, no cóż, kontroler Marvell, robią też dobre filmy.
Ale cena! Prawie 18000r. sprawia, że mierzysz nie siedem, ale dziesięć razy, a dopiero potem tniesz, bo. za takie pieniądze można kupić: Micron, WD, Crucial, Intel w końcu, ale już za terabajt. A pamięć, jak wiesz, nigdy nie wystarcza. Co z tego, że jest TLC, ale 3D i state-of-the-art.
Faworyt ludzi jest drugi, choć 5 minut później, ale ma pamięć TLC, niesamowity wynik. Idąc za tym, Intel na pamięci MLC, ale 360 na TLC, co jest kompletnie złe, wydaje się mieć pecha z pamięcią i czekać na nią długo, a nie warto, nawet nie doradzisz wrogowi zakupu to.
Zobaczmy teraz drugi, ekscytujący wskaźnik szybkości ładowania gry.
Dziś na 64 hełmach zagramy w kreskówkową mapę Battlefield 1 San-Kantin. Rozpocznijmy grę po kolei z każdego dysku, a nie zauważymy żadnej znaczącej różnicy w sekundach ładowania gry.
Ale Battlefield na 1080Ti wygląda hipnotyzująco, przy najwyższych możliwych ustawieniach ultra, gra pokazuje stale ponad 100 FPS na monitorze FullHD.
Zauważ, że Crown nie poradzi sobie z i7 7700k - 70 stopni, tak przy okazji, nasz Stanowisko badawcze z poprzedniej recenzji za złe zachowanie wykluczono tylko Ryzena, który obiecywał góry złota, ale w rzeczywistości - „Wywrotka”.
Ale to było 100% skalowanie.
W przypadku, gdy obiekty w tle są okresowo widoczne i widoczny jest efekt schodów, na ratunek przychodzi skala rozdzielczości i 200%, co daje natywną rozdzielczość 4k, spada fps do 47 klatek na sekundę, co nazywa się w tym grywalnym gra, mało kto odwróci język. I dlatego będziemy musieli sterować naszym komputerem lub zmniejszyć skalę rozdzielczości. Tak i zauważ, że obciążenie procesora spada już w głównych 60% w porównaniu z 80-90 na standardowym FullHD.
Jeśli chodzi o ssd, tutaj musisz jeszcze pomyśleć i przetestować więcej opcji.
W następnej recenzji zderzymy czoła 7700k i 6800k Intela w najbardziej wymagających grach.
Zapisz się, wszystko na razie.
Dzisiaj porozmawiamy trochę o już prawdziwym niestandardowym dysku SSD. Korzyści płynące z używania dysków półprzewodnikowych już dawno przestały się kłócić - dziś dyski SSD zaleca się instalować nie tylko graczom czy projektantom, ale wszystkim zwykłym użytkownikom. Podczas gdy rynek czeka na wypuszczenie rewolucyjnych kontrolerów, które pozwolą Ci w pełni wykorzystać PCIe, uproszczone analogi formatu M.2 pewnie trzymają w tym kierunku prowadzenie. Początkowo „pośredni” współczynnik kształtu (w drodze od SATA do pełnoprawnego PCIe) zdołał znaleźć swoją niszę ze względu na kilka zalet w porównaniu ze starszymi standardami.
Jakie dokładnie są korzyści?
Po pierwsze oczywiście szybkość: M.2 zapewnia działanie poprzez interfejs SATA 3.2 (6 Gb/s), a wiele modeli obsługuje wiele linii PCIe jednocześnie. Warto wspomnieć, że kontrolery nie pozwalają jeszcze w pełni wykorzystać najnowszego interfejsu, ale prędkość zapisu została zwiększona z około 500 do prawie 800 MB/s).Po drugie zwartość. Jeśli porównamy wymiary dysków M.2 z poprzednim standardem mSATA, pierwszy rozmiar może być co najmniej o jedną czwartą mniejszy. Ten standard, pierwotnie opracowany dla ultrabooków i urządzeń przenośnych, jest obecnie aktywnie wspierany przez producentów płyt głównych do konwencjonalnych komputerów stacjonarnych. W tym przypadku na przykład pojemność pamięci linii SanDisk X300(reprezentowany przez nasz model SanDisk X300 SD7SN6S) rośnie do 1 TB.
Porównanie wielkości modelu testowego z OCZ Trion 100
Trzecią zaletą jest wszechstronność. Jak wspomniano powyżej, niektóre modele mają możliwość podłączenia zarówno do PCIe, jak i SATA. Dzisiaj różnica w szybkości nie jest tak zauważalna, jak byśmy tego chcieli, ale przyszłość jest wyraźnie związana z PCIe. Ale oprócz dysków M.2 obsługuje Połączenie Bluetooth, chipy Wi-Fi i NFC.
Gniazdo M.2 płyta główna Asus Maximus VIII Łowca
I wreszcie rozpowszechnienie: chociaż SATA Express nie był szeroko rozwijany, gniazdo M.2 zdołało znaleźć swoje miejsce w płytach głównych wiodących producentów. Jak widać, standard stał się logiczną ewolucyjną gałęzią rozwoju wykorzystania dysków SSD, przewyższając mSATA i jednocześnie będąc najbardziej kompaktowym i najszybszym rozwiązaniem na rynku.
Wycieczka do historii
Historia rozwoju M.2, jak każdy inny standard, zawiera szereg błędów i „choroby wieku dziecięcego”: problemy, które zostały rozwiązane dzięki doświadczeniu wczesnych wad. Można rozważyć pierwszy dysk SSD w M.2 Plextor M6e, nie był to szczególnie udany produkt, ale dał impuls do rozwoju.Poprzedziły go inne dyski (od firm takich jak Intel, Crucial, KingSpec), ale były one przeznaczone tylko dla urządzeń mobilnych i urządzenia przenośne. Pomimo dwupasmowych możliwości PCIe 2.0 Plextor M6e, nowy format nie zapewniał oczekiwanej wydajności, a kompatybilność była utrudniona przez brak niestandardowych dysków M.2 na rynku w tym czasie. W rzeczywistości to Plextor otworzył ten nowy kierunek.
Istotnym problemem przez długi czas była niechęć producentów do wydawania pieniędzy na pełnoprawną obsługę PCIe: montując dyski w formacie M.2, nadal zmniejszali wydajność do minimum. W sklepach dostępnych było tylko kilka modeli, które wspierały działanie SATA za pośrednictwem interfejsu 2x lub 4x PCIe. W tym przypadku przewagą M.2 nad mSATA była tylko kompaktowość i tylko nieznacznie zwiększona wydajność.
Ponadto, nawet przy korzystaniu z możliwości PCIe, producenci uciekają się do sterowników AHCI, chociaż NVM Express jest znacznie korzystniejszy dla dysków SSD.
Stopniowo rynek zaczął zapełniać się modelami wspomnianych wyżej producentów: Crucial M500, Transcend MTS600, Kingston SM2280. Jednak kształt tych modeli nadal można nazwać „połową M.2”: nikt nie chciał w pełni wykorzystać możliwości nowego standardu.
Nawiasem mówiąc, teraz obecność niektórych kluczy w wybranym modelu dysku może również powodować trudności przy zakupie: wszystko zależy od płyty głównej użytkownika. Niektóre płyty obsługują tylko dyski z kluczem B (2xPCIe), inne obsługują dyski z kluczem M (4xPCIe). Oczywiste jest, że M jest w pełni kompatybilny z B, ale jeśli „matka” jest przeznaczona tylko do modeli z klawiszami B, będziesz musiał zapomnieć o produktach M. Trzeba będzie również wziąć pod uwagę długość karty M.2: długie dyski z adapterami po prostu nie zmieszczą się na niektórych płytach.
Samsung niedługo zakończy prace nad M.2: rewolucyjny Samsung PRO 950 w końcu przełącza się na 4 interfejsy PCIe 3.0, co pozwala zwiększyć prędkość zapisu do 1500 MB/s. Samsung specjalnie opracował nowy kontroler, który pozwala wycisnąć z opony maksimum dostępne. Przy 256 GB, żywotność dysku odpowiada 200 TB ponownego zapisu: około 180 GB do nadpisywania codziennie przez trzy lata. Dysk trafi do sprzedaży w niedalekiej przyszłości, a jego terabajtowa wersja - w przyszłym roku.
X300 - nie najszybsze, ale niedrogie konie
Ale z drogich nowych produktów wróćmy do mocno ugruntowanych modeli i porozmawiajmy o niedrogiej i udanej opcji - Sandisk X300 128 GBTechnologia, połączenie
SanDisk to znany gracz na rynku pamięci masowych. Ich autorska technologia nCache 2.0 (pozwala oszczędzać zasoby urządzenia podczas pracy z małymi blokami danych; jest zaprogramowana na poziomie kontrolera) udało się zarobić pozytywne recenzje krytyków i ekspertów i jest używany w dyskach wielu producentów. W tym w rozważanym X300.
Napęd jest podłączony poprzez interfejs SATA 3.2.
Tak wygląda płyta bez pojemnika
Nawiasem mówiąc, ważnym szczegółem jest ta pożądana śruba, która oczywiście nie jest dołączona do dysku. Musisz go poszukać w pudełku z płyta główna. Powinna być też specjalna platforma, która jest wkręcana w deskę (lub może już być wkręcona – w zależności od producenta).
Dostępne są dwie wersje dysku - 128 GB i 512 GB z tą samą śrubą
Płyta główna może pomieścić karty M.2 o różnych długościach. Fajnie, że w teście dostaliśmy właśnie tego - ASUS MAXIMUS VIII. Posiada kilka mocowań do mocowania deski o różnych długościach.
Sandisk X300 na płycie głównej Płyta ASUS MAXIMUS VIII RANGER
Zainstalowana płytka nie zajmuje praktycznie miejsca w etui. To oczywiście główna zaleta pod względem ergonomii – brak pętli i twardych kabli zasilających z zasilacza w sieci, z którymi nie zaprzyjaźniliśmy się.
Wyniki testu
Przeprowadziliśmy kilka testów przy użyciu różnych oprogramowanie: Dysk został przetestowany w systemie Windows 10 Pro z procesorem i7 i 16 GB pamięci RAM.Stanowisko badawcze:
- System operacyjny: Windows 10 Pro
- Procesor: i7-6700 @ 3,4 GHz
- RAM: 16 GB DDR4 @ 2140 MHz
- MTHRBRD: ASUS MAXIMUS VIII RANGER
Wyniki testu w Crystal DiskMark:
Wyniki sprawdzania dysku HD Tune Pro:
Odczyty HD Tune Pro i standardowe środki diagnostyka trudnych Dyski Windows podczas kopiowania dużego pliku z dysku OCZ Trion 100 na dysk Sandisk X300:
Wyniki sprawdzenia dysku narzędziem AS SSD Benchmark:
Nowy format M.2 wprowadził pewne zamieszanie w szeregi fanów dysków półprzewodnikowych. Wiele płyt głównych i wiele laptopów ma gniazda do zainstalowania dysku, ale różnorodność formatów i niedobór na półkach sklepowych utrudniał wybór. Przyjrzyjmy się pokrótce, czym są dyski M.2, a jednocześnie zapoznajmy się z produktem firmy Kingston.
Tak więc dyski SSD M.2 są wyposażone w interfejsy SATA i PCI-E. Jaka jest różnica? Oczywiście w kontrolerach i prędkości. Ale poza tym jest również obsługiwany przez różne płyty główne. Na przykład posiadacze płyt głównych firmy ASUS (na chipsetach Intel Z97 i Intel X99) będą mile zaskoczeni faktem, że porty są szybsze (potencjał interfejsu jest w pełni ujawniony - do 10 Gb/s) i działają tylko z Linie PCI-E, ale działają nie wszystkie dyski będą w nich. Posiadacze płyt głównych ASRock lub Gigabyte będą mieli nieco łatwiejszy wybór, ponieważ obsługiwane są oba protokoły (SATA i PCI-E), ale jednocześnie wolniej Dyski SATA nie osiągną pełnego potencjału.
W standardowych rozmiarach jest jeszcze fajniej - w tej chwili dostępnych jest pięć opcji:
30mm, 42mm, 60mm, 80mm, 110mm. Większość płyt głównych obsługuje wszystkie pięć formatów, takich jak ASRock Z97M OC Formula, ale jest bardzo kompaktowy Komputery Intel NUC może zainstalować tylko trzy opcje: 80, 60 i 42 mm. Cóż, w niektórych laptopach opcje rozbudowy są ograniczone do jednej lub dwóch opcji - 30 lub 42 mm. Tak więc aktualizacja nie będzie najszybsza i najłatwiejsza.
Jednak wróć do prawdziwe życie, wielokrotnie mówiono, że kompaktowość będzie kluczową cechą większości urządzeń konsumenckich w ciągu najbliższych pięciu lat.
W związku z tym proponuję rozważyć instalację dysku M.2 SATA SSD Kingston SM2280S3 / 120G w Intel NUC NUC5i5RYH. W rzeczywistości wersja z literą H na końcu różni się bardzo korzystnie od swojego odpowiednika tym, że może zainstalować dwa dyski - „zwykły” 2,5-calowy i M.2. Oczywiście opcja łączenia jest bardzo interesująca dla kin domowych lub po prostu komputerów multimedialnych. Na dysku SSD (wystarczy umiarkowany koszt) kładziemy system na HDD 2,5” - dodajemy pliki multimedialne.
Pytanie o porównanie wydajności HDD i SSD w tym przypadku jest niewłaściwe, logiczne jest postawienie pytania w ten sposób: „Czy M.2 SSD SATA będzie wolniejszy niż zwykły dysk SATA?”
Napęd wykonany jest w formacie M.2 2280 (22 mm - szerokość modułu, 80 mm - długość modułu) na niebieskim tekstolicie. Płyta ma cztery chipy 32 GB Pamięć NAND oznaczony jako FA32B08UCT1-B3. Pamięć podręczna wykorzystuje układ Nanya NT5CB128M16HP DDR3 SDRAM o pojemności 256 megabajtów.
Dane dotyczące zużycia energii: 0,09 W w stanie bezczynności; 1,02 W (maksymalny) odczyt; 2,86 W (maksymalnie) podczas nagrywania.
Zasób ponownego zapisu jest deklarowany na 230 terabajtach, z zastrzeżeniem rejestrowania 1,8 woluminów dziennie (216 gigabajtów dziennie).
Dysk jest montowany na kontrolerze Phison PS3108-S8, który stał się powszechny w ciągu ostatniego roku kalendarzowego. Nie było żadnych poważnych skarg ze strony użytkowników.
Ciekawa funkcja: ilość zarejestrowanych danych nie jest wyświetlana - to cecha kontrolera. Nie widać tego na zrzucie ekranu, ale przed testowaniem dysku napisałem na nim łącznie około 400 gigabajtów danych.
Odczyt liniowy jest dość płynny, bez wyraźnych spadków.
Bardzo godna jest też przypadkowa lektura.
Podsumowując: dysk wykazał wydajność dość porównywalną z pełnowymiarowym 2,5-calowym dyskiem SATA Dyski SSD na kontrolerach Phison. Wybór takiego właśnie dysku do systemu będzie uzasadniony dla dwóch kategorii osób: posiadaczy NUC lub podobnych ultrakompaktowych systemów, oraz użytkowników, którzy złożyli już świeży system na Z97, ale z jakiegoś powodu nie od razu. zakupione. W drugim przypadku należy pamiętać, że nie oszuka to natury, a połączenie M.2 SATA wyłączy wszelkie klasyczne porty SATA.
Średni koszt urządzenia w momencie publikacji artykułu: około 5600 rubli według Yandex.Market.
Zarówno w przeszłości, jak i w tym roku artykuły o dyskach SSD można bezpiecznie rozpocząć od tego samego fragmentu: „Rynek dysków półprzewodnikowych jest bliski poważnych zmian”. Od wielu miesięcy z niecierpliwością czekamy na moment, w którym producenci w końcu zaczną wypuszczać całkowicie nowe modele dysków SSD na rynek masowy dla komputery osobiste, który zamiast zwykłego Interfejs SATA 6 Gb/s wykorzysta szybszą magistralę PCI Express. Ale jasny moment, kiedy rynek jest zalewany świeżymi i zauważalnie bardziej wydajnymi rozwiązaniami, wszystko jest odkładane i odkładane, głównie z powodu opóźnień w przywoływaniu niezbędnych kontrolerów. Te same modele dysków SSD dla pojedynczego konsumenta z Magistrala PCI Express, który jednak staje się dostępny, nadal ma wyraźnie eksperymentalny charakter i nie może zaimponować nam swoją szybkością.
Będąc w tak ospałym oczekiwaniu na zmiany, łatwo stracić z oczu inne wydarzenia, które choć nie mają fundamentalnego wpływu na całą branżę, to jednak są ważne i ciekawe. Coś podobnego właśnie nam się przydarzyło: po cichu na konsumenckim rynku SSD zaczęły się rozprzestrzeniać nowe trendy, na które do tej pory prawie nie zwracaliśmy uwagi. Dyski SSD nowego formatu - M.2 - zaczęły pojawiać się w sprzedaży w dużych ilościach. Kilka lat temu ten współczynnik kształtu był omawiany tylko jako obiecujący standard, ale w ciągu ostatniego półtora roku zdołał zdobyć ogromną liczbę zwolenników zarówno wśród twórców platform, jak i producentów dysków SSD. W rezultacie dyski M.2 nie są dziś rzadkością, ale codzienną rzeczywistością. Są produkowane przez wielu producentów, są swobodnie sprzedawane w sklepach i instalowane wszędzie w komputerach. Co więcej, format M.2 zdołał zdobyć miejsce nie tylko w systemy mobilne dla których był pierwotnie przeznaczony. Wiele płyt głównych dla komputery osobiste dziś są one również wyposażone w gniazdo M.2, dzięki czemu takie dyski SSD aktywnie przenikają, w tym klasyczne komputery stacjonarne.
Mając to wszystko na uwadze, doszliśmy do wniosku, że należy zwrócić szczególną uwagę na dyski SSD M.2. Pomimo tego, że wiele modeli takich dysków flash to analogi zwykłych 2,5-calowych dysków SSD SATA, które są regularnie testowane przez nasze laboratorium, są wśród nich również oryginalne produkty, które nie mają bliźniaków klasycznego formatu. Dlatego postanowiliśmy nadrobić zaległości i przeprowadzić ujednolicone podsumowanie testów najpopularniejszych pojemności 128 i 256 GB dostępnych w krajowych sklepach M.2 SSD. Pomoc w realizacji tego przedsięwzięcia udzieliła nam firma moskiewska ” Szacunek”, oferując niezwykle szeroką gamę dysków SSD, w tym w formacie M.2.
⇡ Jedność i różnorodność świata M.2
Gniazda i karty M.2 (wcześniej podany format o nazwie Next Generation Form Factor - NGFF) zostały pierwotnie opracowane jako szybszy i bardziej kompaktowy zamiennik mSATA, popularnego standardu używanego przez dyski półprzewodnikowe na różnych platformach mobilnych. Ale w przeciwieństwie do swojego poprzednika, M.2 oferuje zasadniczo większą elastyczność zarówno pod względem logicznym, jak i mechanicznym. Nowy standard opisuje kilka opcji dotyczących długości i szerokości kart, a także pozwala na używanie zarówno SATA, jak i szybszych interfejsów PCI Express do podłączania dysków półprzewodnikowych.
Nie ma wątpliwości, że PCI Express zastąpi interfejsy napędów, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Bezpośrednie wykorzystanie tej magistrali bez dodatkowych dodatków pozwala na zmniejszenie opóźnień przy dostępie do danych, a ze względu na jej skalowalność znacznie zwiększa wydajność. Nawet dwie linie PCI Express 2.0 są w stanie zapewnić zauważalnie wyższe szybkości przesyłania danych w porównaniu ze zwykłym interfejsem SATA 6 Gb/s, a standard M.2 umożliwia podłączenie do dysku SSD za pomocą maksymalnie czterech linii PCI Express 3.0. Tak położona podstawa wzrostu przepustowości doprowadzi do powstania nowej generacji szybkich dysków SSD, które będą w stanie skrócić czas rozruchu. system operacyjny i aplikacji, a także zmniejszenie opóźnień podczas przenoszenia dużych ilości danych.
Interfejs SSD | Maksymalna teoretyczna przepustowość | Maksymalna rzeczywista przepustowość (szacunkowa) |
SATA III | 6 Gb/s (750 MB/s) | 600 MB/s |
PCIe 2.0x2 | 8 Gb/s (1 Gb/s) | 800 MB/s |
PCIe 2.0 x4 | 16 Gb/s (2 Gb/s) | 1,6 GB/s |
PCIe 3.0x4 | 32 Gb/s (4 Gb/s) | 3,2 GB/s |
Formalnie standard M.2 jest mobilną wersją protokołu SATA Express opisanego w specyfikacji SATA 3.2. Jednak w ciągu ostatnich kilku lat M.2 rozprzestrzenił się znacznie szerzej niż SATA Express: złącza M.2 można teraz znaleźć na obecnych płytach głównych i laptopach, a dyski SSD w formacie M.2 są powszechnie dostępne w sprzedaży. SATA Express nie może pochwalić się takim wsparciem ze strony branży. Wynika to częściowo z większej elastyczności M.2: w zależności od implementacji interfejs ten może być kompatybilny z urządzeniami korzystającymi z protokołów SATA, PCI Express, a nawet USB 3.0. Co więcej, w swojej maksymalnej wersji M.2 obsługuje do czterech linii PCI Express, podczas gdy złącza SATA Express jest w stanie zapewnić transfer danych tylko na dwóch takich liniach. Innymi słowy, dzisiaj gniazda M.2 wydają się nie tylko wygodne, ale także bardziej obiecującą podstawą dla przyszłych dysków SSD. Nadają się nie tylko do aplikacji mobilnych i stacjonarnych, ale także zapewniają najwyższą przepustowość ze wszystkich istniejące opcje podłączanie konsumenckich dysków półprzewodnikowych.
Biorąc jednak pod uwagę fakt, że kluczową cechą standardu M.2 jest różnorodność jego typów, należy pamiętać, że nie wszystkie dyski M.2 są takie same, a ich kompatybilność z różnymi wersjami odpowiednich gniazd jest osobna historia. Na początek, dostępne na rynku płyty SSD M.2 mają szerokość 22 mm, ale są dostępne w pięciu długościach: 30 mm, 42 mm, 60 mm, 80 mm lub 110 mm. Wymiar ten znajduje odzwierciedlenie w oznaczeniu, na przykład format M.2 2280 oznacza, że karta dysku ma szerokość 22 mm i długość 80 mm. W przypadku gniazd M.2 jest to zwykle wskazane pełna lista wymiary karty dysku, z którymi mogą być fizycznie kompatybilne.
Drugą cechą odróżniającą różne warianty M.2 są „klucze” w slocie szczelinowym i odpowiednio w gnieździe nożowym kart, które uniemożliwiają instalację kart napędowych w niekompatybilnych logicznie slotach. Na ten moment w przypadku dysków SSD M.2 stosowane są dwa układy klawiszy z jedenastu różnych pozycji opisanych w specyfikacji. Dwie kolejne opcje znalazły zastosowanie w kartach WLAN i Bluetooth w formacie M.2 (tak, dzieje się tak, na przykład adapter bezprzewodowy Intel 7260NGW) i siedem kluczowych pozycji jest zarezerwowanych na przyszłość.
Gniazda M.2 mogą mieć tylko jeden klucz partycji, ale karty M.2 mogą mieć wiele kluczy wycinających jednocześnie, dzięki czemu są kompatybilne z wieloma typami gniazd jednocześnie. Klucz typu B, umieszczony zamiast pinów 12-19, oznacza, że do gniazda podłączone są nie więcej niż dwie linie PCI Express. Klucz typu M, który zajmuje pozycje pinów 59-66, oznacza, że gniazdo ma cztery linie PCI Express i dlatego może zapewnić wyższą wydajność. Innymi słowy, karta M.2 musi mieć nie tylko odpowiedni rozmiar, ale także układ klawiszy zgodny z gniazdem. Jednocześnie klawisze nie tylko ograniczają mechaniczną kompatybilność między różnymi złączami i płytami w formacie M.2, ale także pełnią inną funkcję: ich lokalizacja uniemożliwia nieprawidłowa instalacja napędy w gnieździe.
Informacje podane w tabeli powinny pomóc w prawidłowej identyfikacji typu slotu dostępnego w systemie. Trzeba jednak pamiętać, że możliwość mechanicznego zadokowania gniazda i złącza jest tylko warunkiem koniecznym, ale nie wystarczającym do ich pełnej logicznej zgodności. Faktem jest, że gniazda z kluczami B i M mogą być używane nie tylko do interfejsu PCI Express, ale także do SATA, ale lokalizacja kluczy nie dostarcza żadnych informacji o jego braku lub obecności. To samo dotyczy gniazd kart M.2.
Łącznik nożowy typu B | Złącze nożowe typu M | Łącznik nożowy z kluczami typu B i M | |
Schemat | |||
Lokalizacja slotu | Kontakty 12-19 | Kontakty 59-66 | Kontakty 12-19 i 59-66 |
Interfejs SSD | PCIe x2 | PCIe x4 | PCIe x2, PCIe x4 lub SATA |
Kompatybilność mechaniczna | Gniazdo M.2 z kluczem typu B | Gniazdo M.2 z klawiszem M | Gniazda M.2 z klawiszami typu B lub typu M |
Popularne modele dysków SSD | Nie | Samsung XP941 (PCIe x4) | Większość dysków SSD M.2 SATA Plextor M6e (PCIe x2) |
Jest jeszcze jeden problem. Polega ona na tym, że wielu twórców płyt głównych ignoruje wymagania specyfikacji i instaluje w swoich produktach najbardziej „fajne” gniazda M-key, ale umieszczane są na nich tylko dwie z czterech linii PCIe. Ponadto gniazda M.2 dostępne na płytach głównych mogą w ogóle nie być kompatybilne z dyskami SATA. W szczególności ASUS grzeszy miłością do instalowania gniazd M.2 ze zmniejszoną funkcjonalnością SATA. Producenci dysków SSD odpowiednio reagują na te wyzwania, z których wielu woli wykonywać na swoich kartach oba kluczowe wycięcia naraz, co umożliwia fizyczną instalację dysków w gniazdach M.2 dowolnego typu.
W efekcie okazuje się, że nie da się określić rzeczywistych możliwości, kompatybilności i dostępności interfejsu SATA w gniazdach i złączach M.2 wyłącznie za pomocą zewnętrznych znaków. Dlatego pełna informacja o cechach implementacji niektórych gniazd i napędów można uzyskać tylko z charakterystyki paszportowej konkretnego urządzenia.
Na szczęście w tej chwili zasięg dysków M.2 nie jest tak duży, więc sytuacja nie zdążyła się całkowicie pomylić. Obecnie na rynku jest tylko jeden model dysku PCIe x2 M.2 — Plextor M6e — i jeden model PCIe x4 — Samsung XP941. Wszystkie inne dyski flash dostępne w sklepach w formacie M.2 korzystają ze znanego protokołu SATA 6 GB/s. Jednocześnie wszystkie dyski SSD M.2 znalezione w sklepach krajowych mają dwa wycięcia na klucze - w pozycjach B i M. Jedynym wyjątkiem jest Samsung XP941, który ma tylko jeden klucz - w pozycji M, ale nie jest sprzedawany w Rosji.
Jeśli jednak twój komputer lub płyta główna ma gniazdo M.2 i planujesz zapełnić je dyskiem SSD, musisz najpierw sprawdzić kilka rzeczy:
- Czy Twój system obsługuje M.2 SATA SSD, M.2 PCIe SSD, czy oba?
- Jeśli system obsługuje dyski M.2 PCIe, ile linii PCI Express jest podłączonych do gniazda M.2?
- Jaki układ klawiszy na karcie SSD umożliwia gniazdo M.2 w systemie?
- Co jest maksymalna długość Karta M.2, którą można zainstalować na płycie głównej?
I dopiero po tym, jak definitywnie odpowiesz na wszystkie te pytania, możesz przystąpić do wyboru odpowiedniego modelu SSD.
Pewnego dnia otrzymałem zamówienie w przedsprzedaży na Banggood ZTE Nubia M2, kosztujący około 160$, czasami cena za niego spada do 145$, za te pieniądze myślę opłacalny zakup, w przeciwieństwie do ceny wywoławczej, która wynosiła 300+. Nie znalazłem recenzji na stronie, więc postanowiłem zrobić to szybko, może ktoś ma problem z wyborem. Został wysłany 29 grudnia, odebrany z poczty 8 stycznia w centralnej Rosji, przyszedł zaskakująco szybko i co widzimy?
Wygląd zewnętrzny i sprzęt
Wersja telefonu jest globalna, podobnie jak oprogramowanie, które po włączeniu natychmiast zaoferowało aktualizację do wersji 1.11, ładowanie z wtyczką euro, zestaw jest standardowo minimalistyczny, wszystko widać na zdjęciu. W telefonie jest też inna wersja w kwadratowym pudełku, w której komplet uzupełniają słuchawki i etui. Wygląd jest całkiem przyjemny, komuś spodobają się złote wstawki (szczególnie Cyganom), ale komuś nie spodoba się, smakuje i kolor, w skrajnych przypadkach pokrowiec na setkę wszystko naprawi. Etui jest zmontowane jakościowo, nic nie skrzypi, tacka nie wypada.
Przejdźmy teraz do w3bsit3-dns.com i skopiuj stamtąd charakterystykę:
Charakterystyka
Wyświetlacz: 5,5 cala, Super AMOLED, FHD, szkło 2,5D
PROCESOR: Qualcomm Snapdragon 625
RAM: 4 GB
Pamięć flash: 64/128 GB
Pamięć: microSD tak
Aparat główny: dwa moduły Sony 13 MP z f/2.0 (RGB + b/w)
Przedni aparat: 16 MP
Bateria: 3630 mAh, NeoCharge, 5V/5,2A, 26W
Nawigacja: GPS, GLONASS
Interfejsy bezprzewodowe: Wi-Fi, Bluetooth, 4G, VoLTE
System operacyjny: Android 6.0 Zefir
USB typu C
Dolby Surround 7.1
waga 168 g, SxWxG 75,90x154,50x7 mm
Jak widać, urządzenie jest doskonałe pod względem cech za te pieniądze, połączenie SD625 + Amoled + 3630 mAh teoretycznie powinno dać dobrą autonomię, a kolory wyświetlacza Amoled są znacznie bogatsze, szczególnie w ciemności. Jest wiele miejsc, w których piszą, że urządzenie ma układ audio, ale tak naprawdę, przynajmniej według dźwięku z zewnętrznego głośnika, obecność jakiegoś rodzaju ulepszaczy jest niezauważalna.
Moc procesora wystarcza do prawie wszystkich współczesnych zadań, jeśli nie jesteś fanem grania, na pewno nie będzie problemów. W Antutu smartfon zyskuje prawie 69 000 papug.
Aby sprawdzić baterię, telefon naładowano do 100% i przez Wi-Fi uruchomiono 8-godzinny film z YouTube'a w jakości 1080p, jasność ręcznie ustawiano na 50%, pośrodku był też dźwięk. A w 7,05 godziny bateria spadła do 48%, czyli około 7% na godzinę.
Dodatkowe informacje
Mam też przedmiot testu jako Xiaomi Uwaga Redmi 4x 3/32, który jest głównym konkurentem przedmiotu, w tych samych warunkach, po odtworzeniu 8-godzinnego wideo, został całkowicie rozładowany z 90% do 25%, czyli nieco ponad 8% na godzinę. W uczciwości należy zauważyć, że wideo było przy płonącym ogniu, gdzie jest wystarczająca ilość ciemności, więc w tym przypadku wyświetlacz amoled mógł pokazywać swoją wydajność energetyczną, a redmi pobierał aktualizacje 300mb podczas oglądania, więc średnio ja myślę, że możemy założyć, że mają mniej więcej taki sam czas pracy podczas oglądania wideo.
Dodatkowe informacje
Aparat fotograficzny. Ma aparat, aż 2 z tyłu i 1 z przodu. Przedni aparat robi zdjęcia normalnie, nie powoduje to żadnego „fu” ani „wow”, nie będzie żadnych dowodów, ale przy zwykłym widać zdjęcia robiłem w trybie automatycznym (na zdjęciach po sklejeniu w Photoshopie z jakiegoś powodu stał się bogatym czerwonym kolorem, proszę zrozum i wybacz i przekonaj się sam).
Na szczęście dzień okazał się słoneczny, niestety spędziłem go w pracy, więc poradziłem sobie tylko do zachodu słońca. W porównaniu M2, Redmi Note 4x, OnePlus5, Mi Note 3.
Przykłady zdjęć
Ogólnie rzecz biorąc, strzela dobrze za swoją cenę, w nocy, jak wszyscy pracownicy państwowi (a nie pracownicy państwowi), łączy się w jakość i pojawia się hałas, ale w bezksiężycową noc, bez statywu i w trybie automatycznym, wynik jest nadal przyzwoity, w nocy podobała mi się jakość zdjęć bardziej Nubia, nie redmi. W dzień wręcz przeciwnie, redmi podobało mi się bardziej, szczególnie zadowolony z trybu HDR na xiaomi, zdjęcie jest bardzo kolorowe. Ale to właśnie wtedy, gdy spojrzysz na jeden wyświetlacz, w rzeczywistości, oglądane na telefonie, zdjęcia w Nubii będą wyglądały lepiej dzięki ekranowi Amoled.
Efekt bokeh, który z jakiegoś powodu nazywany jest „Książką” na większości „Nubies”
Jak widać granice nie są zbyt wyraźne, najprawdopodobniej za sprawą małych modeli, a może dłoni, a może telefonu.
Teraz o wadach, jeśli spojrzysz na telefon przez aparat, na ekranie widać zmarszczki, w zasadzie od dawna wiadomo, że wyświetlacze amoled migoczą, ale nie zauważyłem takiego efektu na OnePlus5, Axon 7, Lenovo P2. Migotanie znika przy pełnej jasności, gdy diody są stale włączone, więc im mniejsza jasność, tym bardziej zmęczone będą oczy.