Jak zainstalować dysk SSD jako dysk rozruchowy. Jak ustawić dysk SSD jako dysk rozruchowy Domowej roboty ssd z pamięci ddr?
Naprawa pendrive'ów u klienta
Przygotowany sprzęt i oprogramowanie do prac terenowych przy odzyskiwaniu danych. Ta usługa jest obecnie bardzo poszukiwana. Głównie ze względu na prywatność. Ludzie chcą mieć pewność, że przewoźnicy z wrażliwymi (intymnymi, tajnymi, kosztownymi - podkreśl w razie potrzeby) danymi nie opuszczają fizycznie biura lub mieszkania i pozostają do pełnej dyspozycji właściciela.
Klient ma zawsze rację, a ja jestem gotów wykonać manipulacje naprawcze przed nim i na jego komputerze. Celowo nie przynoszę laptopa, żeby nie zasiać ziarnka wątpliwości. Chociaż to znacznie utrudnia pracę. W końcu platformą, na której musisz pracować, może być cokolwiek – od starożytnego Windowsa 98 po Windows 7 lub jeden z przedstawicieli rodziny Linux.
Oczywiście nie można obejść się bez programatora, suszarki do włosów i lutowania rzeczy osobistych. To samo z multimetrem, kompletem części do biegania i sznurowadeł. Wszystko Wysoka jakość aby być pewnym wyniku. Niezbędna optyka (kilka lup plus kieszonkowy 40x mikroskop) oraz światło i płyny techniczne, gdzie bez nich - styki trzeba regularnie czyścić.
Jedną z pierwszych wypraw była ówczesna nowość – pendrive z wbudowanym skanerem linii papilarnych. Klient myślał, że zapewni mu to nieprzeniknioną ochronę. Niestety, wbudowane narzędzie do sprawdzania „palców” rozłączyło się po miesiącu, grzebiąc dwa gigabajty danych. Poszperałem z tym, pamiętam od dawna
Ale najważniejsze oprogramowanie i dokumentacja, bo ich dobór jest bardzo specyficzny. Oto narzędzia technologiczne różnych producentów, w wielu wersjach o łącznej liczbie ponad 400, oraz karta katalogowa dla głównych kontrolerów i baza danych na układach pamięci, a także opis poprzednich prób (że tak powiem, zmaterializowane doświadczenie) i różne programy pomocnicze. Łącznie osiem gigabajtów, wystarczy na przyzwoity pendrive lub dwie płyty DVD. Cały ten zestaw wraz z możliwością korzystania z niego jest własnością mechanika.
⇡ Dyski flash latają ...
Co tydzień przynoszą do naprawy urządzenie Transcend JetFlash V60 o pojemności 16 GB. Model ten jest dość popularny ze względu na swoją kompaktowość i niską cenę, ale jego niezawodność pozostawia wiele do życzenia. Partia się nie powiodła, czy coś, ale po trzech lub czterech miesiącach pracy dyski flash są zamknięte do zapisu - nie można utworzyć ani edytować pliku, formatowanie również nie działa.
Dzieje się tak zazwyczaj z powodu wad pamięci: jeśli rosną, kontroler blokuje zapis, aby zapobiec dalszemu zniszczeniu (ze względu na swoją konstrukcję pamięć flash ulega uszkodzeniu głównie podczas zapisu). Formatowanie niskopoziomowe przywraca jednak wydajność kosztem zmniejszenia pojemności użytkowej o 200-600 KB. Kilka złych bloków jest wykluczonych z adresowania.
Morał: szukając dysku flash, szukaj recenzji w Internecie. Zdarza się, że dwa sąsiadujące ze sobą modele w linii różnią się znacznie niezawodnością. Nie musisz sięgać do sedna powodów, po prostu wybierz mniej kapryśną opcję, nawet jeśli ci się nie podoba.
⇡ Jak ważne jest, aby przyjaźnić się z mamą
Przynieśli komputer i dysk flash Kingston o pojemności 8 GB z interesującym problemem - ten dysk flash działa na innych komputerach, ale nie chce się z nim przyjaźnić. Czytanie idzie dobrze, ale jeśli spróbujesz coś napisać, prędkość zapisu spada prawie do zera, pamięć flash zawiesza się, a następnie znika z listy urządzeń. Z innymi dyskami wszystko jest w porządku. macierzyński Płyta gigabajtowa GA-MA770-DS3.
Wygląda na to, że wykresy czasowe sterownika Kingston i mostka południowego nie pasują do siebie.
Co robić? Możesz przełączyć hosta USB w tryb 1.1 przez BIOS, ale wtedy prędkość nie będzie nikomu odpowiadać. Bardziej opłaca się przeprowadzić niskopoziomowe formatowanie pendrive'a, ze wzrostem czasu dostępu do komórek z 50 do 66 ns. Po tej operacji wydajność spadła, ale nieznacznie, a napęd zaczął pracować zauważalnie stabilniej.
⇡ Drogie trudności
Klient przyniósł drogi laptop Sony vaio Z. Przez telefon mamrotał niewyraźnie o uszkodzonym dysku i kategorycznie nie chciał puścić swojego komputera (jest dyrektorem firmy surowcowej, a tacy ludzie, jak prawnicy, są boleśnie podejrzliwi). Na miejscu okazało się, że urządzenie ma dysk SSD o pojemności 120 GB i nie da się go wyjąć: śruby montażowe są zaplombowane naklejkami gwarancyjnymi, a gwarancja nadal obowiązuje (laptop został kupiony pół roku temu). Oto taka zasadzka od cioci Sonyi. A do podłączenia do podstawki przygotowałem już złączki SATA...
Musiałem uruchomić LiveCD, a z trzech opcji, które miałem, działała tylko jedna, LamygoBoot - to właśnie oznacza nowy sprzęt. SSD okazał się jakiś przestarzały, nie dał żadnego SMART. Zgodnie z wykresem prędkości już są spadki, co oznacza, że zużycie pamięci flash postępuje. Sprawdzony program do odzyskiwania R-Studio działał z dyskami SSD tylko nieznacznie słabiej niż z dysk tradycyjny taka sama pojemność (około półtorej godziny).
SSD z dwoma interfejsami - USB 2.0 i SATA II. Może być używany zarówno wewnętrznie, jak i zewnętrznie (ten ostatni jest szczególnie przydatny w przypadku laptopów)
Wypakowałem pliki w ogromnej ilości, napisałem je do dysk zewnętrzny. Głównym problemem jest karta SDHC o pojemności 32 GB włożona do wbudowanego czytnika kart. Reżyser wbił ją w ogon i w grzywę, zapisując 52 000 (!) Robotników i pliki archiwalne. Łączna ilość nagrań to 24 GB. Tak, nie każdy może to zrobić. Co więcej, główne pliki są kręcone Tabele Excela, z dynamiczną grafiką i nie tylko.
Właściciel mocno wierzył, że karta Cię nie zawiedzie, mimo że nie wyjmował jej z gniazda (ważne jest dla niego, żeby krawędź nie wystawała, a w przypadku siły wyższej łatwo o ukryj to, wstydziłam się zapytać gdzie). Nie robiłem kopii zapasowych - nie wiedziałem, co jest potrzebne, a administrator jego systemu nie nalegał ( Uwaga, uwaga, wykryto niekompetencję!).
W końcu karta (zwykły model od Transcend), jak można by się spodziewać, zawiodła. Jak zawsze - w najbardziej nieodpowiednim momencie. Teraz nie ma dostępu do danych, będziesz musiał wykonać fizyczny zrzut i zebrać system plików. Praca jest żmudna, coś w rodzaju składania mozaiki składającej się z ośmiu milionów kawałków.
Wlutowanie układu pamięci z karty SD. Osobliwością tych napędów jest to, że płyta jest tak gruba jak kartka papieru, trzeba być bardzo ostrożnym podczas pracy.
Morał: Nie trzymaj wszystkich lat pracy na jednej słabej karcie. Cóż, ona nie jest do tego przeznaczona, ona program życiowy- rób zdjęcia podczas zdjęć seryjnych lustrzanką, a następnie przenieś całą zawartość do komputera i z łatwością ją sformatuj. Wszystko! Dlatego nawet jeśli wyskoczysz w nocy z koszmarów w stylu „OBEP, zaczynamy pokaz masek!”, nadal musisz robić kopie zapasowe.
⇡ Słaby link
Przynieśli kolejny dysk flash z brakującym „najbardziej potrzebnym” plikiem. Jeśli ten sam plik jest ciągle edytowany dzień po dniu, prędzej czy później się „zepsuje”. Wystarczająco, aby dać luz zasilania (na przykład z podłączenia innych urządzeń USB) lub kontroler uległ awarii.
Przy wielokrotnym nadpisywaniu jakiegoś obszaru wzrasta zużycie zaangażowanych komórek i aby je wyrównać uruchamiana jest procedura odbudowy translatora, która czasami zajmuje zauważalny czas (na zewnątrz nie objawia się to w żaden sposób - nie świeci dioda LED aktywności). zapalić). W tym momencie dane są bardzo wrażliwe. Oprogramowanie układowe kontrolera nie zapewnia żadnych mechanizmów ochronnych, w przeciwieństwie do dyski twarde a nawet SSD.
W tym przypadku, bez względu na to, jak bardzo się starałem, przywrócenie pliku xls nie było możliwe. Właściciel będzie musiał wpisać go ponownie zgodnie z papierowymi dokumentami. Prawdopodobnie zajmie to więcej niż jeden dzień zamiast dziesięciu sekund na tworzenie kopii zapasowej.
⇡ Jak nie obsługiwać kart pamięci
Karta miniSD znajdowała się w aparacie przez przejściówkę, na wakacjach była zapełniana ramkami, a po powrocie została włożona do czytnika kart do odczytu. Wygląda na to, że została włożona bez powodzenia, a karta utknęła. Wyciągnęli go za pomocą siły i ostrych pęsety do manicure.
Nie skończyło się to na niczym dobrym: korpus karty rozpadł się (jest bardzo cienki jak na miniSD), wewnętrzne tory na płycie rozdarły się na grubość kartki papieru. Po tym nie pozostało nic innego, jak oddać fragmenty mapy specjaliście w celu wydobycia danych.
Właściciel znalazł jakiegoś mistrza pracującego we wszystkich branżach. Przez dwa tygodnie cierpienia nie znalazł nic lepszego niż wylutowanie układu pamięci z karty i umieszczenie go na płycie pierwszego pendrive'a, który się natknął. Oczywiście przy zupełnie innym sterowniku to nie pomogło, a jak się później okazało, zaszkodziło. Przynieśli mi sam chip na czyjejś pamięci flash i połowę wraku etui na karty z kontrolerem całkowicie rozebranym. I to jest ważne: zaznaczając to drugie, określa się algorytm składania systemu plików.
Cóż, rozważałem zrzut, wypróbowałem 4 opcje montażu. We wszystkich tabelach nie znaleziono FAT, chociaż widoczne są niektóre pliki JPEG. Okazało się, że czyjś kontroler po prostu zresetował miejsce, w którym leżał FAT. Gdyby nie wątpliwe eksperymenty, wszystkie obrazy zostałyby odrestaurowane. I tak udało im się zaoszczędzić mniej niż połowę, a nawet dwadzieścia procent w różnym stopniu obrzezania.
Morał: rzadko przestawiaj karty z kamery (gracza, nawigatora itp.) do czytnika kart iz powrotem. Bezpieczniej jest podłączyć sam gadżet do komputera. Możliwe są nie tylko awarie mechaniczne, karty są często uszkadzane przez ładunki elektrostatyczne, zwłaszcza formaty z otwarte kontakty. Adaptery (microSD-miniSD-SD) tylko komplikują sprawę, dodając kolejny punkt awarii.
⇡ Niestandardowy współczynnik kształtu jako czynnik ryzyka
Do naprawy przywieźli dysk flash PQI Card Drive U510. To taka płaska aluminiowa płytka w formacie wizytówki, z której na elastycznym kablu wychodzi złącze USB, a na nim również znajduje się wskaźnik aktywności. To właśnie ten kabel zawiódł: kilka torów zostało postrzępionych. Regeneracja kabla o szerokości 7 mm nie jest łatwa, jeszcze trudniej jest osiągnąć jego długą żywotność po naprawie. I nie ma co wymieniać - część jest niestandardowa. Ogólnie rzecz biorąc, drogi dysk poszedł na marne. Aby uzyskać niezbędne dane (jak zwykle na dysku flash, archiwum przez dwa lata bez kopii zapasowych), przylutuj układy pamięci i przeczytaj zrzuty. Projekt również doprowadził do problemów: płyta jest przyklejona do aluminiowej osłony całą jej powierzchnią. Podczas pracy jest to dobre (radiator jest idealny), ale do napraw jest źle - wylutowywanie wiórów jest trudne. Musiałem wziąć potężną przemysłową suszarkę do włosów i nagrzać ją dwa razy dłużej niż zwykle, a ryzyko uszkodzenia danych znacznie wzrasta. Rzeczywiście, na jednym z dwóch układów było zbyt wiele błędów (jednak teraz nie ma pamięci całkowicie pozbawionej błędów). Niektóre pliki nie zostały całkowicie przywrócone, ale klient był zadowolony.
Dysk flash jest uszkodzony. Widoczne złamanie linii
Tylko tak mocna suszarka do włosów zdołała wlutować wióry
Morał: zachowaj prostotę. Fantazyjne dyski flash są prawie zawsze mniej niezawodne i łatwe w utrzymaniu niż standardowe "gwizdki" i "kije". Jeśli zgubiona jest nasadka z figurami lub jakaś część jest zakleszczona (na przykład chowany łącznik) - nie jest to takie złe. Ale w tym przypadku niestandardowy format spowodował zniszczenie dysku i doprowadził do znacznych strat dla klienta (czas, dane, pieniądze). W końcu nadal kupiłem zwykły dysk flash. Egzotykę zostaw na prezenty (zwłaszcza dla wrogów), podczas gdy sam pracujesz ze standardowymi nośnikami i rozsądną pojemnością. Dlaczego nadmiar pojemności jest szkodliwy, już wyjaśniłem. Chciwość - rujnuje wielu ludzi.
⇡ Typowe awarie
Wszystkie dyski flash (dyski USB, karty pamięci i dyski SSD) są tego samego typu i mają podobne usterki. W każdym przypadku rozważ główne przyczyny awarii i sposoby odzyskiwania danych.
- Uszkodzenie tłumacza
Każdy nowoczesny dysk flash ma system tłumaczenia, który tasuje bloki danych w pamięci. Do każdego bloku dołączona jest tablica translacji oraz liczba znaczników (w szczególności licznik liczby wpisów w bloku); są aktualizowane w tym samym czasie, w którym zapisywane są dane. Kondycja tych pól usług ma kluczowe znaczenie dla dostępu użytkowników do danych.I tutaj dotykamy słabego punktu technologii flash. Aby zmienić choćby jeden bajt w pamięci flash należy wczytać do bufora, zmienić (ten sam bajt), wymazać i zapisać cały blok. Jakakolwiek awaria podczas nagrywania (zły styk w luźnym złączu, niestabilne zasilanie, uszkodzone ogniwa na samym pendrive itp.) mogą doprowadzić do sytuacji, w której urządzenie nie zdążyło nagrywać wraz ze swoimi znacznikami i tabelą translacji.
Zestaw mojego podróżującego dżentelmena. Czarny pendrive (po prawej) został niedawno zakupiony (lider szybkości w swojej klasie), wszyscy pozostali są w sędziwym wieku, ale nie narzekają na swoje zdrowie
W takim przypadku naruszona zostanie integralność tłumacza, utracone zostanie prawidłowe adresowanie pamięci. Blokuje to użytkownikowi dostęp do niego, co wygląda jak komunikat typu „Włóż dysk do napędu”, „Urządzenie nie jest rozpoznawane”, zawiesza się itp. Z punktu widzenia kontrolera pamięci flash ta usterka jest czysto programowa i można ją wyleczyć, usuwając całą ilość pamięci wraz z utworzeniem nowego tłumacza.
W tym celu wykorzystywane są narzędzia technologiczne, które są używane w fabrykach do początkowego flashowania dysków flash; wiele z nich można znaleźć na przykład na flashboot.ru. Termin „oprogramowanie układowe” nie jest całkowicie dokładne, ponieważ prawdziwe oprogramowanie układowe dysku flash (to samo oprogramowanie układowe) nie znajduje się na układach pamięci flash, ale w kontrolerze i jest ustalane podczas jego produkcji. Przypadki uszkodzenia oprogramowania układowego z dobrym kontrolerem są niezwykle rzadkie i można je zignorować. Tworzenie nowego tłumacza jest bardziej poprawnie nazywane formatowaniem niskiego poziomu.
Dysk flash „podwójny” z dwoma interfejsami jest szybki, ale drogi. Wraz z pojawieniem się USB 3.0, znaczenie takich rozwiązań idzie na marne.
Oczywiste jest, że taka procedura jest szkodliwa dla danych, chociaż zdarzały się doniesienia o przypadkach, w których dane na pendrive zostały zapisane podczas przerwanego formatowania.
Jednak w tych komunikatach nie ma systemu i nie należy ich brać pod uwagę. Bardzo Właściwy sposób odzyskiwanie danych w takich przypadkach - lutowanie układów pamięci, odczytywanie ich na programatorze i składanie powstałych zrzutów w żądane dane. Ostatni etap jest bardzo nietrywialny i długotrwały.
- Awarie sprzętu
Obejmuje to spalone kontrolery i stabilizatory, uszkodzone złącza, podarte ścieżki prądowe na płytce, pęknięte rezystory i filtry, martwy kwarc itp.
Typowe objawy - pendrive nie wykazuje oznak życia po podłączeniu lub bardzo się nagrzewa, tak że po kilku sekundach ręka nie może go znieść.
Jeśli sterownik działa, naprawa jest całkiem możliwa poprzez wymianę części i przywrócenie styków. Dane pozostają na swoim miejscu. W innych przypadkach (i większości z nich) technologia odzyskiwania danych jest taka sama jak opisana powyżej.Wcześniej, gdy ta technologia jeszcze nie istniała, wielu mechaników próbowało przylutować wypalony kontroler. Odtworzenie danych było możliwe w nie więcej niż 20% przypadków, dlatego zrezygnowano z tego podejścia. Powodem jest różnica w oprogramowaniu układowym w różne wersje kontrolerów i trudności w uzyskaniu pożądana wersja. W rzeczywistości, aby praca zakończyła się sukcesem, konieczne było znalezienie dysku flash dawcy nie tylko tego samego modelu, ale także z tej samej partii.
- Błędy logiczne
Dysk flash jest sprawny, rozpoznawany i logicznie udostępnia dostęp, ale system plików jest uszkodzony (wydaje się na przykład pusty lub niesformatowany). Głównym sposobem odzyskania danych jest skopiowanie całej pamięci flash do pliku obrazu i przeanalizowanie go za pomocą programów do odzyskiwania. Te ostatnie są teraz ogromną liczbą zarówno płatnych, jak i bezpłatnych, wybór użyteczności zależy od doświadczenia i preferencji mechanika. Wiersz darmowe narzędzia recenzowane w recenzji na 3DNews. Tutaj (i tylko tutaj) możliwa jest zdalna pomoc - od przesłania obrazu do uruchomienia agenta odzyskiwania, który przesyła wyniki na zdalny komputer.Warto może powiedzieć kilka słów o typowych niepowodzeniach w odzyskiwaniu danych.
- Uszkodzenie mechaniczne układu pamięci
Wystarczy niezauważalne pęknięcie, aby zerwać najcieńsze przewodniki łączące kryształ z przewodami. Wtedy nie ma nic do złapania. Na szczęście chip jest chroniony przez obudowę, podobnie jak sama płytka, i znajduje się on daleko od złącza USB - najbardziej wrażliwego miejsca. Tak więc uszkodzenie wiórów jest dość rzadkie.
Jednak przy silnych uderzeniach nie można uniknąć problemów. W mojej praktyce była karta pamięci SD, która nie przeżyła wypadku samochodowego (karta była w aparacie, a urządzenie w schowku rozbitego samochodu). Aparat oczywiście do kosza. Z drugiej strony karta wygięła się jak śruba, a chip rozpadł się przy próbie wylutowania. - Kodowanie danych na chipie, którego nie można było rozszyfrować. Stało się to na wczesnym etapie, kiedy doświadczenia i statystyk było niewiele, a natknęli się na najbardziej egzotyczni kontrolerzy. Teraz nie ma takiej przeszkody: prawie wszystkie schematy kodowania zostały zdemontowane, a różnorodność kontrolerów zmniejszyła się.
- nierozwiązany problem - szyfrowanie sprzętowe
(normy AES-128 i AES-256).
Wykorzystywane są do tego specjalne kontrolery, kilka lat temu były dość drogie i powolne, zostały zainstalowane w kilku modelach dysków flash (Kingston Security Edition itp.). Teraz cena drastycznie spadła, szybkość pracy wzrosła, a kontroler szyfrujący w locie jest akcesorium wielu modeli (cena jednak wciąż jest powyżej średniej). Zaszyfrowane dane nie są odczytywane z chipa. Klucz jest wszyty w sterownik, wyjęcie go nawet z działającego mikroukładu jest problemem. I przynoszą coś w większości spalonego. - Wreszcie czasami dysk flash sam się psuje. Pamięć flash NAND ma operację zbiorczego kasowania bloków (zwykle 128 KB), która zajmuje milisekundy. W wyniku awarii zasilania, błędu w działaniu translatora i innych przyczyn do pamięci może zostać wysłany sygnał kasowania, a następnie dane się kończą. Blok będzie składał się z bajtów FF (usunięta komórka przyjmie wartość jednostki logicznej). Szczególnie często cierpią bloki w obszarze tabel systemu plików (FAT). Praca z nimi jest najbardziej aktywna, FAT jest aktualizowany za każdym razem, gdy którykolwiek z plików na dysku flash zostanie zmieniony. A ponieważ ludzie czasami nagrywają tysiące plików i intensywnie je edytują, w pewnym momencie tłumacz się psuje. Rezultatem jest logiczne uszkodzenie systemu plików, którego nie można już naprawić. W końcu nadpisane 128 KB to dużo dla FAT. Jest to szczególnie frustrujące, gdy mocno powiązane bazy danych typu 1C ulegają awarii. Zgubiłem kilka plików na sto i witam.
Tutaj, nawiasem mówiąc, jest znacząca różnica w przypadku dysków twardych. Zapis na płytach magnetycznych odbywa się wprawdzie bardzo szybko, ale ściśle sekwencyjnie, dzięki czemu samoistne nadpisywanie dużych fragmentów praktycznie nie występuje. Jedynym wyjątkiem jest polecenie Security Erase, które wyzeruje cały obszar użytkownika dysku bez przekazywania go przez interfejs. Ale nie jest używany w zwykłym (nie naprawionym) oprogramowaniu.
⇡ Podróbki ataku
Podróbki to duży i stary problem w świecie dysków flash. Stały się one możliwe dzięki ekstremalnej prostocie typowego urządzenia typu flash drive: kontrolera, kilkunastu części do spinania, kilku układów pamięci. Wszystko to jest zainstalowane na płytce 3-4 cm, wyposażonej w złącze USB i zapakowane w odpowiednie etui. Prawie idealnie zbliżone do oryginalnego oznakowania i opakowania również nie stanowi problemu.
Pseudo-pamięci flash można produkować praktycznie w rzemieślniczych warunkach, co robią liczni chińscy (i nie tylko) oszuści. Ponadto istnieje również „trzecia zmiana” w legalnych branżach. Nocni „bębniarze” wykorzystują tanie złomowane części, umieszczając je w oryginalnych skrzynkach i zaopatrując w markowe opakowania. Pojemność takiego pendrive'a odpowiada deklarowanej, na początku nawet działa, ale szybko pojawiają się wady, nagrane pliki psują się, a następnie kontroler jest generalnie zablokowany, a dysk można wyrzucić.
Nie chodzi oczywiście o utracone pieniądze (nie tak duże, choć nie są zbyteczne), ale o brakujące dane. W uszkodzonych chipach komórki „płyną”, tj. bardzo szybko się rozładowują - nagrane pliki nie są już czytelne po kilku dniach, a nawet godzinach. Przypomnę, że zwykła pamięć flash powinna przechowywać informacje przez 10 lat.
Możesz znaleźć lokalizację wadliwych miejsc i wyizolować je za pomocą narzędzia technologicznego, które jest inne dla każdego modelu kontrolera. Myślę, że mało kto ze zwykłych użytkowników poświęci na to czas. Skrupulatni znajdą narzędzia i instrukcje na stronach tematycznych i forach.
W segmencie kart pamięci jest wiele podróbek, zwłaszcza tych droższych. Dotyczy to zwłaszcza formatu Memory Stick produkowanego przez Sony: „nieoryginalne” karty zajmują, według szacunków, nawet połowę naszego rynku. Zwykle są funkcjonalne, ale szybkość i zasoby są zauważalnie niższe niż w oryginale. Ponadto karty mogą nie być rozpoznawane we wszystkich urządzeniach (PDA i konsole do gier są kapryśne; przez zachowanie karty na tych ostatnich zalecano nawet rozróżnianie podróbek). Można poruszać się po zawiłościach pakowania i etykietowania, ale jest to trudne: kwalifikacje fałszerzy wzrosły tak bardzo, że ich produkty czasami wyglądają lepiej niż oryginały. Tak więc oznakowanie na obudowie można nanieść laserem, podczas gdy Sony tradycyjnie używa farby.
Fałszywa karta pamięci Pro. Jest rozpoznawany na komputerze, ale nie w żadnym urządzenie przenośne(PDA i PSP) nie działały. Zwróć uwagę na zużycie i korozję styków: wygląda na to, że złocenie również jest fałszywe
Jeśli wrócimy do głównego zestawu podróbek, ich istotą jest gwałtowny wzrost pojemności, czasami o rząd wielkości lub więcej. Oczywiste jest, że pozwala to uzyskać nadwyżki zysków, nawet jeśli „towary” są sprzedawane za połowę zwykłej ceny. Pamięć flash o pojemności 2-4 GB jest flashowana za pomocą narzędzia technologicznego (skradzionego z legalnej produkcji) do pojemności 16-32 GB, a nawet większej. Nie ma tu żadnych ograniczeń: to, co napiszesz w pliku INI narzędzia, zostanie wydane w odpowiedzi na żądanie z systemu operacyjnego.
Jak wiadomo, zadaniem każdego oszustwa jest zapobieganie ujawnieniu oszustwa w momencie płatności (i do momentu odsunięcia oszusta na bezpieczną odległość od rozczarowanego klienta). W tym przypadku jest to obsługiwane przez właściwość flashowanych dysków flash, która polega na tym, że zapisywanie na fikcyjnych adresach, które przekraczają rzeczywistą pojemność, odbywa się na zewnątrz normalnie i bez błędów. Dokładnie to pokazują sprzedawcy, przesyłając duże filmy lub po prostu archiwa o dużej objętości do fałszywego dysku flash. W rzeczywistości oczywiście nie ma rekordu, a kolejny odczyt danych zwraca tylko zera. Wszystkie pliki znajdujące się poza rzeczywistą pojemnością dysku flash wyjdą „zepsute”. Z dużym prawdopodobieństwem sam dysk flash nie będzie już rozpoznawany. Ale ten pechowy nabywca zrozumie znacznie później ...
Radzę kupującym uważać, aby nie kupować pendrive'ów w wątpliwych miejscach lub od niezbyt wiarygodnych sprzedawców w serwisie eBay, a także zachować paragony, dokumenty gwarancyjne i opakowania. Przy pierwszych oznakach problemów przestań używać dysku i wymień go w ramach gwarancji. Mam nadzieję, że nie będziecie musieli spotkać się z sytuacją, w której „dożywotnia gwarancja” będzie interpretowana przez podstępnego sprzedawcę jako gwarancja na czas do pierwszej awarii dysku.
Niespokojni oszuści coraz częściej oferują nie tylko dyski flash USB na sterydach, ale także karty pamięci. Wykonanie tego drugiego jest technologicznie trudniejsze (do flashowania wymagany jest specjalny sprzęt), ale najwyraźniej jest to większy zysk. Karty SDHC/microSDHC, które są obecnie najpopularniejszym formatem, cieszą się dużym zainteresowaniem, wyposażone są w nieskończoną liczbę gadżetów - od odtwarzaczy i smartfonów po e-książki. Więc nie ma problemu ze sprzedażą.
Najczęściej podrabiane są oczywiście drogie karty o pojemności 32 i 64 GB. Oprócz oprogramowania układowego zapewniającego dużą pojemność, fałszerze oszukują również wydajnością. Szybkie modele (klasa 6 i wyższa) o tej samej pojemności są zauważalnie droższe, więc banalne ponowne oznaczenie do wyższej klasy samo w sobie daje dobry zysk. Nie wszyscy będą narzekać na kartę hamulcową, więc sprzedaż takich podróbek jest również stosunkowo bezpieczna. Ponadto zawsze można odnieść się do nieodpowiedniego sprzętu, złych kabli itp. Dlatego eBay i inne takie „dobre” pchle targi są bez liku.
Wróćmy jednak do dysków flash. Nowością na rynku podróbek są modele o ogromnej pojemności, 256 GB, a nawet 2 TB, w absurdalnie niskiej cenie. Tak więc prawdziwe dyski flash o pojemności 256 GB kosztują co najmniej 15 000 rubli. i są dość rzadkie w sprzedaży. Podróbki, pozornie nie różniące się, są masowo oferowane za kilka tysięcy.
Korpus pendrive'a jest dość gruby, aby zmieścić wszystkie układy pamięci. W podróbce jest po prostu wypełniony powietrzem.
Kalkulacja, jak zawsze, na chciwość i lenistwo kupujących. Wystarczy spojrzeć na ceny pamięci flash, aby zrozumieć, że same chipy o wymaganej pojemności będą kosztować nie mniej niż 50 dolarów (i to po cenach giełdowych, gdzie są sprzedawane wagonami), nie licząc wszystkiego innego. Niektórzy sprzedawcy już się jednak wstydzą. Oto ogłoszenie w jednej z aukcji, przynajmniej szczerze:
« sprzedaję pamiec przenosnaPamięć flash 256 GB!Nowe, zapieczętowane. Niedrogi!
Oczywiście nie ma tam 256 GB (trochę mniej), pendrive'a wyprodukowanego w Chinach, ale spokojnie można liczyć na 8-32 GB. Może być konieczne sformatowanie, ale to nie jest problem.
Nie wiem, jaka to właściwie pojemność, sprzedam ją taką, jaka jest. Możliwość targowania się!
Jeszcze bardziej skandalicznym przypadkiem jest najzwyklejszy dysk flash, podobno o pojemności 2 TB i cenie prawie 4000 rubli. To się dzieje naprawdę? 32 chipy pamięci po 64 GB każdy (maksymalna dostępna dzisiaj) na pewno nie zmieszczą się w standardowej obudowie. Pobór prądu takiego zestawu też jest dość spory, zasilanie z portu USB (500 mA) to za mało.
Krótko mówiąc, tworzenie dwuterabajtowego dysku flash jest dziś nierealne. Wewnętrzne dyski SSD Terabyte w formacie pełnowymiarowej płyty PCI (w przeciwnym razie niemożliwe byłoby zmieszczenie wszystkich chipów) pojawiły się całkiem niedawno i w bardzo nieludzkiej cenie. O zewnętrznym dysku SSD o podobnej pojemności nie trzeba jeszcze mówić.
Tak wygląda super podróbka. Czy ktoś wierzy w liczby w sprawie?
I tak to jest zdefiniowane w komputerze. Trzynastocyfrowa pojemność jest owocem umiejętności chińsko-izraelskich rzemieślników (producent jest po prostu wskazany na opakowaniu: Izrael)
Mamy więc niezwykle bezczelną podróbkę. Ciekawie byłoby poznać jego rzeczywistą pojemność (dyski tera-flash nie dotarły jeszcze do Moskwy, wszyscy osiedlają się na Syberii). Myślę, że to około 32 GB. To jest ładne duża liczba dla dysk zewnętrzny, dzięki czemu pechowy nabywca wyjdzie poza jego granice daleko od natychmiastowego. A potem zacznie się uszkodzenie plików, upadek systemu plików i inne radości.
⇡ MLC w marszu
Wszystkie nowoczesne dyski flash wykorzystują układy pamięci zbudowane w technologii MLC. Każda komórka przechowuje 2, a nawet 3 bity danych (w tym ostatnim przypadku technologia nazywana jest czasem TLC), w przeciwieństwie do dotychczas stosowanej pamięci SLC z jednobitowym pakowaniem. Oczywiste jest, że tak cienka konstrukcja nie jest zbyt stabilna. Liczba cykli „wymazywanie-zapis” w komórce MLC nie przekracza 10-30 tysięcy, ale w rzeczywistości jest 2-3 razy mniejsza (zasób SLC osiągnął 100-300 tysięcy cykli).
Co więcej, czas przechowywania zarejestrowanych informacji zmniejsza się wykładniczo w zależności od tego, który to zapis. Paszport 10 lat gwarantowany jest tylko na „świeżą” komórkę. Wykładnik jest rzeczą nieznormalizowaną, silnie zależy od czystości materiałów wyjściowych, procesu technologicznego wytwarzania chipa i oczywiście cech działania. Ogólnie rzecz biorąc, loteria - prawie niemożliwe jest przewidzenie, kiedy pliki z dysku flash przestaną być odczytywane. Zdarza się, że komórki „płyną” po 2-3 miesiącach (jednak 50-krotna degradacja).
W tym sensie chipy SLC wygrywają z gwarantowanymi 100 tysiącami rekordów na komórkę i długim okresem trwałości. Jednak ich pojemność nie odpowiada wielu użytkownikom. Rzeczywiście, za to samo proces technologiczny i standardowe opakowanie, możesz umieścić tylko 2 GB na chip i odpowiednio wykonać dysk flash 8 GB w zwykłym projekcie (4 chipy na płycie). Próbowano wypuścić modele 16 GB na ośmiu chipach, ale okazały się nieporęczne i drogie (około 200 USD), cieszyły się niewielkim popytem i zostały przerwane.
Ale nie wszystko jest takie złe, jesteśmy świadkami, jak wyrafinowane „oprogramowanie” (firmware) pokonuje wady „krzemu” (niskie zasoby i niska wydajność pamięci MLC). Przede wszystkim są to algorytmy niwelujące zużycie stosowane w nowoczesnych sterownikach. Bardzo się rozwinęli ostatnie czasy, dzięki czemu dyski flash MLC mogą służyć nawet przy aktywnym użytkowaniu przez okres do dwóch lat. Możliwe byłoby zapewnienie jeszcze większego zasobu, ale najwyraźniej nie jest to konieczne: nikt nie anulował starzenia. Zresztą za półtora roku napęd zostanie zastąpiony atrakcyjną nowością.
Jeśli chodzi o długi czas potrzebny na przepisanie chipów MLC, obecne dyski flash wykorzystują technologię dwu- lub czterokanałową, gdy zapis jest wykonywany jednocześnie w 2 lub 4 blokach (szybsze dyski SSD mają do dziesięciu kanałów). Wraz z różnymi dyscyplinami buforowania, zapewnia to prędkość zapisu strumieniowego do 24 MB / s - jak w najlepszych dyskach flash SLC. Poważne zahamowanie obserwuje się tylko przy arbitralnym zapisie do szeroko rozstawionych bloków, ale jak często zdarza się to w praktyce?
⇡Prawo Murphy'ego dla SSD
Na koniec kilka słów o dyskach półprzewodnikowych, które wykorzystują rodzaj systemu zarządzania pamięcią. Dynamicznie konfigurowalny translator (w celu wyrównania zużycia i zwiększenia prędkości zapisu) w rzeczywistości nie usuwa niezawodnie poufnych danych. Z drugiej strony kontroler próbuje wszystko, co da się wyczyścić, aby z wyprzedzeniem utworzyć skasowane bloki, aby można je było niedawno przywrócić plik zdalny może się nie udać. Krótko mówiąc, jeśli chcesz odzyskać usunięte dane, nie możesz tego zrobić. Jeśli chcesz je zniszczyć, to też nie możesz tego zrobić. To takie „prawo Murphy'ego” dotyczące przechowywania danych na dysku SSD. Wydawałoby się, że rzetelne niszczenie danych nie stanowi problemu: usuwasz pliki, a potem wolne miejsce kopiujesz nieskompresowaną zawartość, taką jak pliki MPEG (jest to środek przeciwko kontrolerom SandForce kompresującym w locie) i to wszystko. Jednak SSD zawsze ma rezerwę pojemności 20-30%, a kontroler regularnie odbudowuje translator, aby wyrównać zużycie bloków. Może się okazać, że niektóre fizyczne obszary są już wyłączone z adresowania, a stare wersje plików w nich pozostają.
A teraz nie da się ich wymazać jakimkolwiek kopiowaniem – w końcu zgodnie z logiką nie ma dostępu do plików. Ale jeśli policzysz żetony na programatorze, wszystko rośnie idealnie. Okazuje się, że używany dysk SSD zachowuje całą swoją historię, a niektóre osoby w określonych okolicznościach mogą się nim zainteresować.
Ten problem jest wciąż daleki od rozwiązania, z wyjątkiem tak radykalnego narzędzia, jak młotek. Dlatego sprzedaż używanych dysków SSD jest obarczona pewnym ryzykiem. Zwracam uwagę, że ich zakup też nie jest zbyt rozsądny: zasoby pamięci flash mogą się kończyć, a sprawdzenie nie zawsze jest łatwe (potrzebujesz komputera z programem diagnostycznym). Dlatego lepiej jest wziąć nową kopię, a stare trzymać pod kluczem. Od grzechu.
Z czytelnikami "KV" doświadczenie kupowania w serwisie eBay za pomocą plastikowej karty Visa. Teraz pora opowiedzieć o moim doświadczeniu w tworzeniu dysku półprzewodnikowego opartego na przejściówce CompactFlash-miniIDE chińskiego producenta noname oraz czterogigabajtowej karcie CompactFlash.
Trochę wody przepłynęło pod mostem od czasu naprawy mojego Dell Latitude LS, aw moim starym komputerze roboczym Compaq 3250 zepsuł się dysk twardy. Problem z naprawą okazał się taki, że w przypadku tak starego laptopa (Pentium120, wydanie 1996) nie można było znaleźć dysku twardego o pojemności 4 lub 6 GB (BIOS 3250 nie rozumiał większej objętości dysku).
Pośrednie rozwiązanie problemu znaleziono po prostu: dysk twardy IDE laptopa o pojemności 540 MB został usunięty ze starych zapasów, zainstalowano na nim system z minimum niezbędnych programów, a dodatkową pamięć zaimplementowano za pomocą karty CF 4 GB połączonej za pomocą Adapter CF-PC Card Type II. Wszystko byłoby dobrze, ale stary dobry dysk twardy 540 MB okazał się wyjątkowo głośny jak na laptopa.
Mam nadzieję znaleźć Dysk SSD mały dysk do zastąpienia hałaśliwego kolegi, zwróciłem się do internetu. Szybkie przeszukanie sklepów na shop.open.by nic nie dało, więc musiałem zwrócić się do eBay.com.
Nie było dysków półprzewodnikowych w przystępnej cenie, jednak podczas wyszukiwania znaleziono chińskiego sprzedawcę różnych adapterów, od standardowych kart pamięci po interfejsy miniIDE i IDE. Wśród adapterów znalazł się adapter CF-miniIDE za 2 USD. Widząc, że do końca losowania zostało zaledwie kilka minut, bez wahania wcisnął przycisk „Złóż ofertę” i okazał się szczęśliwym nabywcą tego urządzenia.
Problem z płatnością pojawił się nieco później, gdy odkryłem, że chiński sprzedawca akceptuje tylko PayPal, a moja Visa International mi nie pomoże, ponieważ PayPal w zasadzie nie działa z obywatelami Białorusi.
Przez jakiś czas musiałem zapomnieć o swoim zakupie, ale serwis eBay starannie przypomniał mi o konieczności wypełnienia obowiązków kupującego. Po krótkim googlowaniu znalazłem biuro WMBelarus.com, które świadczy usługi pośrednictwa, w tym kupowania w serwisie eBay przez PayPal.
Wypełniłem formularz zamówienia na stronie sprzedawcy, niechętnie podałem im hasło do konta, zapłaciłem za zamówienie przez WebMoney, a kilka godzin później otrzymałem e-mail z numerem udanej transakcji PayPal. Numer ten został wpisany w pole rozwiązywania konfliktu płatności między sprzedającym a kupującym, po czym otrzymałem radosną wiadomość, że zakup jest w drodze.
Tydzień później otrzymałem powiadomienie z poczty, że przesyłkę można odebrać. Na kopercie z adapterem znajdowały się pieczątki z godziną nadania i przybycia przesyłki. Okazało się, że przesyłka wyjechała z Chin na jeden dzień i była sprawdzana przez nasze służby celne przez około 5 dni.
Po niewielkich manipulacjach przy przejściówce miniIDE-IDE i CF-miniIDE udało mi się podłączyć kartę CF 4 GB do komputera stacjonarnego. Szamanizm polegał na usunięciu jednej dodatkowej nogi na adapterze CF-miniIDE, przez co adapter odmówił włożenia do bloku (fakt ten świadczy o tym, że Chińczycy przekroczyli już próg maksymalnej redukcji kosztów urządzeń - o dwa tysiące na nogach zaoszczędzili prawie kilogram miedzi : ).
Karta została natychmiast zidentyfikowana jako dysk twardy PATA, co pozwoliło na bezproblemowe sformatowanie jej jako dysku rozruchowego DOS w systemie FAT32. Pendrive został również zalany dystrybucją Windows95.
System wystartował świetnie na dużym komputerze, ale stary laptop odmówił współpracy z nowo wybitym dyskiem SSD. Korzystając z metody „naukowego zaczepiania”, dysk flash został włożony do Dell Latitude LS, gdzie również działał „z hukiem”.
Dla mnie to, co się wydarzyło, okazało się pewnym zaskoczeniem, w poszukiwaniu rozwiązania problemu natrafiłem w Internecie na ciekawostkę: karty CF w swoim składzie mają kontrolery, które nie do końca są kompatybilne ze starymi wersjami IDE, podobnie jak w przypadku dużych dysków twardych. A im wyższa prędkość karty CF (moja oznaczona jest jako 133x), tym mniej urządzeń ją obsługuje.
Pomimo częściowej awarii przetestowałem swój dysk twardy półprzewodnikowy. W systemie Windows 95 szybkość instalacji systemu i jego działanie okazały się nieco wolniejsze niż na zwykłym dysku twardym. Podczas pracy z wieloma małymi plikami lub wczytywania dużych domowych dysków SSD zaczęło zauważalnie „zwalniać”.
Kończąc małą dygresję do świata domowych dysków półprzewodnikowych, chciałbym zwrócić uwagę na niesamowitą ciszę, jaka towarzyszy pracy Dell Latitude LS z dyskiem SSD HDD. Gdyby nie dioda aktywności dysku twardego, to czasami można by pomyśleć, że komputer "zamarł". Czytelnikom, którzy odważą się powtórzyć mój eksperyment, radzę wybrać kartę pamięci o maksymalnej dostępnej prędkości dla cichego dysku twardego. Życzę powodzenia i skierowania rąk do eksperymentatorów!
Dmitrij SPITSYN
(Dysk SSD). W to urządzenie jest wiele pozytywne aspekty, ale nie bez wad. Po przełączeniu z magnetycznego twardego Dysk twardy na dysk bez ruchomych części, Twój komputer nabierze nowego życia. Natychmiast zauważysz kilkukrotny wzrost wydajności. Na przykład system uruchomi się niemal natychmiast, to samo z aplikacjami. Wiele programy graficzne a ciężkie gry otworzą się szybciej niż na dysku twardym.
Przy prawidłowym użytkowaniu dysków SSD odczujesz kilkukrotny wzrost prędkości komputera, wydobądźmy jak najwięcej z tego urządzenia.
Używanie dysku SSD jako dysku systemowego
Aby efektywnie korzystać z dysku SSD, musisz wziąć pod uwagę, że można go zainstalować jako dysk systemowy, innymi słowy, będzie na nim zainstalowany system Windows lub inny system operacyjny. Ponieważ system często uzyskuje dostęp do dysku, na którym jest zainstalowany, podczas korzystania z dysku SSD czas dostępu zmniejszy się kilkakrotnie.
Chociaż dyski SSD są bardzo szybkimi urządzeniami, mają ograniczony rozmiar. Cena za gigabajt jest bardzo wysoka, sam możesz się przekonać, jeśli pójdziesz do dowolnego sklepu, który sprzedaje dyski SSD. Wielu użytkowników nie stać nawet na wersję 250 GB.
Kolejną wadą jest spadek wydajności dysku z powodu wypełnionego woluminu. Taka jest technologia. Dlatego radzę zostawić co najmniej 30% lub 40% całkowitej objętości.
Nawet jeśli sam nie wypełnisz dysku niektórymi plikami, sam system może to zrobić bez Twojej wiedzy. Na przykład podczas pobierania plików z Internetu są one zapisywane w folderze „Pobrane” znajdującym się na dysk systemowy. Jeśli to nie nastąpi, prędzej czy później dysk będzie pełny.
Jako rekomendację sugeruję instalację tylko na dysku SSD system operacyjny i kilka ważne programy, wszystko inne można przechowywać na zwykłym dysku twardym. To rozwiązanie jest najbardziej optymalne, ze względu na małą objętość dysku SSD i tak nie będziesz w stanie przechowywać plików duży rozmiar. Załóżmy, że masz kolejny dysk twardy o pojemności 500 GB lub więcej.
W przypadku laptopa istnieje możliwość wymiany wewnętrznego twardy dysk na dysku SSD. Jeśli masz dysk twardy, możesz zamiast tego. Jeśli nie ma dysku, możesz oczywiście zastąpić istniejący dysk twardy szybszym, ale mniej obszernym dyskiem SSD, chociaż będziesz musiał użyć dysków flash jako dodatkowego dysku. Ta metoda ma tę wadę, że w dowolnym momencie możesz zapomnieć o dysku zewnętrznym.
Przenoszenie oprogramowania
Zrozumieliśmy wszystkie niuanse przechowywania danych na dysku SSD. Przejdźmy do przenoszenia programów na inny dysk. I wtedy pojawia się pytanie, jak to zrobić? Jeśli przeniesiemy niektóre programy z jednego dysku na drugi, nie będą już działać poprawnie. W przypadku niektórych programów można to oczywiście zrobić, ale jest zbyt wiele wyjątków.
Chcę powiedzieć, że system Windows nadal pozwala na przesyłanie programów bez konsekwencji, ponieważ istnieją „symboliczne znaki”, które są tworzone, aby wskazać systemowi Windows, gdzie faktycznie jest zainstalowany program. Na przykład masz zainstalowany program lub grę C:\Pliki programu. Bierzemy to oprogramowanie stamtąd i przenosimy je na dysk SSD o tej samej nazwie, wtedy ścieżka będzie wyglądać tak: H:\Pliki programu. Teraz uruchamiamy wiersz poleceń i używamy polecenia mklink. Musisz wpisać:
mklink /d C:\ProrgammFiles H:\ProrgammFiles |
Teraz okazuje się, że program jest na dysku C, ale system pomyśli, że jest na dysku H.
Przenoszenie folderów systemowych
Istnieją tak zwane biblioteki, które przechowują pliki tego czy innego typu, na przykład foldery „Muzyka”, „Wideo”, „Pobrane”, „Dokumenty”. Te foldery są folderami systemowymi, ale ich lokalizację można łatwo zmienić.
Foldery zwykle znajdują się w C:\Użytkownicy\Nazwa użytkownika. Tutaj znajdujemy te foldery, kliknij na każdy kliknij prawym przyciskiem myszy myszy i idź do "Nieruchomości", przejdź do zakładki "Lokalizacja". Kliknij przycisk "Przenosić" i wybierz żądany dysk.
Czyszczenie śmieci na SSD
Dowiedzieliśmy się, jak przesyłać pliki do nowy dysk. Chciałbym zauważyć, że z biegiem czasu dysk będzie się zapełniał coraz bardziej i jest mało prawdopodobne, aby coś z tym zrobić. Przykładem są różne tymczasowe pliki przeglądarki - pamięć podręczna, pliki sterowników z karty graficznej, na przykład Nvidia, są one zapisywane w folderze Nvidia, który znajduje się na dysku systemowym.
Jako narzędzie do czyszczenia wszystkich śmieci i plików tymczasowych, program jest dobrze dopasowany. Nieaktualne wpisy w , puste foldery i resztki z zdalne programy zostanie zniszczony za pomocą tego narzędzia.
ostatnie chwile
Ogólnie rzecz biorąc, kto nie wie, jest jeszcze jeden punkt, w którym użytkownicy odrzucają SSD, jest to liczba cykli przepisywania. Żywotność dysku SSD jest bardzo ograniczona, po osiągnięciu limitu nadpisywania dysk przestanie działać. Oczywiście producenci starają się pozbyć tego problemu, za każdym razem zwiększając cykl przepisywania. Teraz dyski SSD mogą działać nieprzerwanie przez 5-6 lat, myślę, że nie ma się czym martwić.Aby zmniejszyć zużycie dysku, możesz ograniczyć niektóre programy do korzystania z dysku lub określić inny jako bufor.
Istnieje opinia, że nie jest ona potrzebna do dysku SSD i w żadnym wypadku nie powinna być wykonywana, ponieważ skróci to żywotność dysku. Tyle, że ta operacja obejmuje wiele cykli odczytu/zapisu, co jest bardzo niebezpieczne.
Myślę, że na tym zakończę ten artykuł. Teraz wiesz, jak prawidłowo korzystać z dysku SSD, jak przesyłać pliki z jednego dysku na drugi i jak wydłużyć żywotność dysku.
Dyski półprzewodnikowe są znacznie szybsze i cichsze niż tradycyjne dyski twarde. Teraz taki dysk możesz dostać prawie za darmo. Wystarczy kilka „pamięć flash” i odrobina wytrwałości.
Jeśli masz kilka nieużywanych dysków flash USB, masz już prawie wszystko, czego potrzebujesz do samodzielnego tworzenia własnych szybkich nośników pamięci, ponieważ w rzeczywistości „dyski flash” są oparte na tej samej technologii co SSD, czyli pamięci flash. Głośność również powinna być wystarczająca, ponieważ nowoczesne komputery mają zwykle do 14 portów USB, z których większość najczęściej nie jest używana. Główne koszty spadną na zakup niezbędnych kabli. Możesz je kupić w wyspecjalizowanych sklepach w cenie około 150-200 rubli.
Powiemy Ci, jak zamienić „dyski flash” w dysk SSD, z którego możesz korzystać w systemie Windows i zainstalować na nim dowolne oprogramowanie. Oferujemy dwie konfiguracje - w celu zwiększenia ilości pamięci i osiągnięcia maksymalnej wydajności. W ten sposób otrzymujesz dysk, który może przewyższyć dowolny dysk twardy pod względem szybkości reakcji. Ponadto powiemy Ci, jak osadzić dysk USB z narzędziami w komputerze. Odzyskiwanie systemu Windows aby były zawsze na wyciągnięcie ręki.
RAID DP: dysk SSD o dużej pojemności
Jeśli chcesz zmaksymalizować głośność za pomocą dysków flash, program FlexRAID jest dla Ciebie najlepszy. To narzędzie łączy wszystkie „dyski flash” w jeden duży dysk (RAID DP). Zaletą tej opcji jest to, że nie musisz mieć nośników o jednakowym rozmiarze: dane nie są rozdzielane między nimi podczas zapisywania, ale zapisywane są sekwencyjnie. Gdy jeden z „dysków flash” jest zapełniony, narzędzie automatycznie przechodzi do następnego. Program FlexRAID znajdziesz na naszym DVD.
Konfiguracja za jego pomocą nie jest do końca oczywista i odbywa się głównie z wiersza poleceń, ale niezbędne polecenia są dość proste, co pozwala na dość szybkie skonfigurowanie wszystkiego. Ważne jest, aby komponenty FlexRAID zostały zainstalowane we właściwej kolejności, w przeciwnym razie narzędzie zawiedzie i wyświetli komunikat o błędzie.
Pierwszą rzeczą do zrobienia jest wyłączenie UAC w Windows Vista lub 7, ponieważ będziesz musiał wykonać wszystkie kroki z uprawnieniami administratora. Aby to zrobić, przejdź do Start | Panel sterowania | Konta użytkowników". Następnie w menu „Ustawienia kontroli konta użytkownika” przesuń suwak do dolnej pozycji. Pamiętaj, aby zwrócić go z powrotem po zakończeniu konfiguracji dysku USB.
Wykonaj początkową konfigurację systemu za pomocą klienta FlexRAID i hosta FlexRAID. Następnie rozpocznij instalację hosta FlexRAID, podczas której należy zaznaczyć pole wyboru „Jako usługa”, co umożliwi automatyczne uruchomienie programu podczas uruchamiania systemu Windows . Teraz możesz w ten sam sposób przystąpić do instalacji FlexRAID Basic CMD Client. Przed kontynuowaniem konfiguracji upewnij się, że folder FlexRAID jest zapisywalny. Przejdź do katalogów Basic CMD Client i Basic Host Service, które zwykle znajdują się w folderze C:ProgamFilesOpenEgg.org, i otwórz ich właściwości. Pole wyboru obok pozycji „Tylko do odczytu” w sekcji „Atrybuty” powinno być odznaczone. Zapisz zmiany i w wyświetlonym oknie dialogowym potwierdź je dla wszystkich podfolderów i plików. Uruchom ponownie komputer i uruchom FlexRAID. Otworzy się okno wiersza polecenia, w którym należy wprowadzić polecenie „localhost”, aby połączyć się z FlexRAID. Na tym etapie instalacja jest prawie zakończona - pozostaje tylko wpisać polecenie „zobacz instalację” i ponownie uruchomić komputer.
Jeśli masz zainstalowany system Windows 7, po ponownym uruchomieniu komputera będziesz musiał zainstalować dwie łatki. Aby to zrobić, wpisz „patch install view-sys-patch” i „patch install view-cl-patch” w wierszu poleceń.
Uruchamianie skryptu: integracja „dysków flash”
Teraz możesz zintegrować „dyski flash” z FlexRAID. Aby wskazać programowi, których użyć, będziesz potrzebować skryptu, który należy umieścić w folderze „Basic Host Service”. Aby to zrobić, kliknij prawym przyciskiem myszy puste miejsce w tym katalogu, wybierz „Utwórz | Dokument tekstowy" i nazwij wygenerowany plik "ViewConfig".
Plik konfiguracyjny zapewnia szerokie możliwości ustawienia, ale do normalnej pracy wystarczy poznać podstawowe zasady jego urządzenia (patrz zrzut ekranu).
Pierwsza linia wskazuje dysk wirtualny, z którym połączone są „dyski flash” - w naszym przykładzie przypisano mu literę Y:. W drugim wierszu wpisz litery tomów, pod którymi nośnik jest wyświetlany w „Explorerze” (w naszym przypadku są to G: i I:). Możesz określić dowolną liczbę ścieżek i dysków flash, oddzielając je średnikami (;).
Teraz przepisz wszystkie pozostałe linie z naszego zrzutu ekranu do „REMOVABLE=false”. Połącz „dyski flash” w wirtualny dysk pod literą Y:. W naszym przypadku chcieliśmy nie tylko połączyć nośniki pamięci, ale także zdefiniować dla nich konkretny folder. Jeśli chcesz np. utworzyć kolekcję muzyczną na „dyskach flash” i umieścić ją w określonym katalogu na dysku wirtualnym, wpisz „|-
Wirtualny dysk jest teraz gotowy do uruchomienia testowego. Otwórz klienta FlexRAID i wprowadź polecenia „localhost” i „view start”. Wolumin FlexRAID-View (Y:) pojawia się w Eksploratorze. Aby FlexRAID uruchamiał się automatycznie w przyszłości, a dysk był dyskretnie podłączony podczas uruchamiania systemu operacyjnego, musisz wykonać kilka prostszych kroków. Otwórz folder FlexRAID Basic Host Service i utwórz w nim plik Autostart.txt. W nim wystarczy wpisać wartość, która określa liczbę milisekund od Uruchamianie systemu Windows przed uruchomieniem programu. Producenci programu zalecają ustawienie tam wartości „5000”, ale okazało się to zbyt niskie dla naszego testowego komputera, dlatego FlexRAID próbował dołączyć wirtualny wolumin jeszcze przed uruchomieniem Usługi Windows. Dla naszego komputera liczba „12 000” okazała się optymalna. Po zapisaniu pliku i ponownym uruchomieniu komputera, wolumin Y: zostanie automatycznie wyświetlony w Eksploratorze.
RAID0: dysk SSD z maksymalną prędkością
Dzięki FlexRAID możesz sprawić, by system Windows traktował wiele „dysków flash” jako jeden duży dysk. Jeśli jednak chcesz uzyskać najlepszą wydajność dysków flash, musisz utworzyć macierz RAID0.
Metoda ta pozwala na dystrybucję jednego pliku na wszystkie dyski, co zwiększa szybkość odczytu i zapisu: używając konwencjonalnych „dysków flash” udało nam się osiągnąć wskaźnik około 50 MB/s, podczas gdy dla każdego z nich z osobna było to tylko 20 MB /Z. Jednak do utworzenia RAID0 potrzebne są dyski o tym samym rozmiarze, w przeciwnym razie całkowita pojemność dysku SSD będzie ograniczona rozmiarem najmniejszego używanego nośnika. Najprostszym rozwiązaniem jest stworzenie maszyny wirtualnej, zainstalowanie na niej systemu operacyjnego Linux, utworzenie macierzy RAID0 z dysków flash i udostępnienie jej w systemie Windows jako dysku sieciowego, ponieważ system operacyjny Microsoftu nie posiada narzędzi do tworzenia macierzy RAID z urządzeń USB.
Niestety maszyna wirtualna ma swoje wady: wymaga co najmniej 512 MB pamięci RAM i niektórych zasobów procesora, więc nie jest to najlepsze rozwiązanie dla starszych komputerów. Jako najwygodniejsze narzędzie do zarządzania maszyną wirtualną zalecamy użycie VMware Playera (można go pobrać z oficjalnej strony www.vmware.com). Dystrybucja Ubuntu Linux (www.ubuntu.com i na naszym DVD) zawiera już wszystkie niezbędne narzędzia do zbudowania macierzy RAID0, więc konfiguracja jest tak prosta, jak to tylko możliwe. Aby zainstalować system operacyjny na maszynie wirtualnej, zapisz obraz ISO na dysku twardym i wybierz „Utwórz nowy” w interfejsie VMware Player. Maszyna wirtualna”. W kreatorze instalacji wybierz „Plik obrazu dysku instalacyjnego” i określ ścieżkę do obrazu ISO. Wystarczy zainstalować system dysk wirtualny 4 GB. Nie zapomnij zainstalować „Narzędzi VMware”, w przeciwnym razie nie będziesz w stanie zintegrować „dysków flash” z systemem.
Po zainstalowaniu Ubuntu będziesz musiał zaktualizować system, aby kiedy dalsze dostosowywanie nie wystąpiły żadne błędy. Aby to zrobić, otwórz Terminal (możesz go znaleźć w menu Aplikacje | Akcesoria) i wprowadź w nim polecenie: sudoapt-getupdate Jeśli podczas procesu wystąpią błędy, możesz wznowić aktualizację za pomocą polecenia: sudoapt-getupdate- fix-missing Następnie wykonaj aktualizację oprogramowania: sudoapt-getupgrade Uruchom ponownie maszynę wirtualną. Następnie musisz zintegrować „dyski flash”, to znaczy aktywować te nośniki w programie VMware Player (pozycja menu „Maszyna wirtualna | Urządzenia wymienne”) i użyć Terminala, aby znaleźć ich punkt montowania: dmesg | grep „AttachedSCSI”
Utwórz RAID0. Aby napisać poprawny skrypt RAID, musisz wiedzieć, w jaki sposób Twój „dysk flash” został określony przez system.Wynik będzie wyglądał mniej więcej tak: „2:0:0:0 Attached SCSI remove disc”. Ważna informacja ujęty w nawiasy kwadratowe - w naszym przypadku jest to "sdb" (jak widać na zrzucie ekranu). Teraz zainstaluj niezbędne narzędzia do utworzenia macierzy RAID: sudoapt-getinstallmdadm Jedyne, co pozostało do zrobienia, to skonfigurować RAID. W naszym przykładzie połączyliśmy dwa czterogigabajtowe „dyski flash” w tablicę, które zostały zidentyfikowane przez system jako „sdb” i „sdc”: mdadm-create-verbose /dev/md0-level=0-raid-devices =2/dev/sd(b ,c) Masz teraz jeden nośnik pamięci złożony z dwóch. Musi być sformatowany. Ponieważ system Windows nie ma bezpośredniego dostępu do dysku, możesz użyć bardziej odpowiedniego pliku zamiast NTFS. Plik Linux System EXT4. Formatowanie można uruchomić bezpośrednio z terminala: sudomkfs.ext4/dev/md0 Następnie określ punkt montowania woluminu: sudomount/dev/md0/mnt Jeśli instalacja się powiodła, szybka macierz RAID0 jest gotowa do użycia. Musisz również stworzyć skrypt, który pozwoli systemowi rozpoznać dysk po ponownym uruchomieniu bez jego ponownej konfiguracji. Aby to zrobić, musisz określić numer identyfikacyjny nośnika (UUID) - możesz go znaleźć za pomocą polecenia: mdadm-detail /dev/md0 Następnie utwórz plik tekstowy na pulpicie i wpisz w nim następujące wiersze: # !/bin/bash mdadm-verbose-A /dev/md0 - uUUID_of_your_device
Integracja folderów. Aby korzystać z dysku SSD w systemie Windows, po prostu udostępnij go w sieci.Zapisz plik, kliknij prawym przyciskiem myszy, aby otworzyć jego właściwości, a na karcie „Uprawnienia” zaznacz pole wyboru „Zezwól na wykonanie pliku jako programu”. Teraz nie musisz wpisywać komend - wystarczy uruchomić skrypt.
A ostatnim krokiem jest ustawienie dostęp do sieci do nośnika, co pozwoli Ci uzyskać do niego dostęp z systemu Windows. Utwórz folder w katalogu głównym dysku, kliknij go prawym przyciskiem myszy i wybierz „Udostępnij”, po czym pojawi się okno dialogowe. W ramach konfigurowania dostępu do sieci Ubuntu samodzielnie zainstaluje wymagane pakiety Samby. Po ponownym uruchomieniu sesji wejdź ponownie do menu dostęp publiczny folderu i zakończ konfigurację. Ten katalog powinien teraz pojawić się wśród folderów sieciowych w systemie Windows.
Tylko dla każdego strażaka: tworzymy środki do wyzdrowienia
Problemy z Windowsem? Nie masz dostępu do swoich danych? To rozwiązanie oferuje możliwość powrotu do zdrowia w przypadku nieprzewidzianych sytuacji.
Jeśli na twoim płyta główna pozostało jeszcze kilka nieużywanych złączy USB, można ich również użyć. Weź dwa „dyski flash” i skopiuj pliki z dysk instalacyjny„siedem”, az drugiej – dowolna dystrybucja Linuksa. Po tym nie musisz szukać narzędzi do odzyskiwania systemu - będą już gotowe do użycia.
Do Uruchamianie systemu Windows Z dysku flash potrzebujesz co najmniej 4 GB nośnika, instalacyjnego dysku DVD oraz narzędzia HP USB Storage Format Tool (dostępnego na naszym dysku DVD), którego można użyć do sformatowania dysku flash do systemu FAT32. Następnie po prostu skopiuj do niego pliki z dysku instalacyjnego systemu operacyjnego. W przypadku systemu Linux wystarczy gigabajtowy „dysk flash”, który również należy sformatować za pomocą narzędzia HP USB Storage Format Tool.
Instalacja systemu. UNetbootin pozwala tworzyć obraz rozruchowy Za pomocą dwóch kliknięć uruchom narzędzie UNetbootin (dostępne na naszym dysku DVD) i określ ścieżkę do obrazu dysku instalacyjnego dystrybucji Linuksa. Aby zacząć od „pamięci flash”, musisz zmienić w Ustawienia BIOS kolejność urządzeń do rozruchu.
Uwaga. Podczas instalacji nie mieszaj nośników, w przeciwnym razie ryzykujesz utratę ważnych danych.
Według rozmiaru dyski SSD można podzielić na dwie nierówne grupy: 2,5” i 3,5”. 3,5-calowych prawie nigdy nie ma w sklepach (tylko rozwiązania hybrydowe). Istnieje możliwość dokupienia specjalnego pojemnika do montażu w etui blok systemowy komputer lub po prostu włóż go porządnie do środka i przymocuj taśmą dwustronną w dowolnym miejscu: dysk SSD nie nagrzewa się, nie wibruje, a pozycja pracy nie ma dla niego znaczenia. Do podłączenia urządzenia do płyty głównej potrzebny będzie również kabel interfejsu SATA. Do zasilania dysku SSD zwykle używane jest standardowe płaskie złącze zasilacza (złącze zasilania SATA). Opis złącz zasilania.
Opisano metodę przenoszenia systemu operacyjnego (OS) ze starego dysku twardego na nowy. W linku do artykułu rozważana jest również nasza opcja: przeniesienie systemu operacyjnego z IDE lub Dysk SATA na dysk SSD za pomocą program specjalny Zawarte w nim Paragon Drive Copy 11 Professional i Paragon Migrate OS to SSD 2.0 (jest link do programu), jest to konieczne, ponieważ większość narzędzi do tworzenia kopii zapasowych zapisuje klon zgodnie ze starą logiką sektora (w następny akapit rozważane przygotowanie Dysk SSD do transferu systemu operacyjnego alternatywny sposób jeśli nie chcesz używać Paragon Drive Copy 11). Po przeniesieniu systemu na dysk SSD będziesz musiał zmienić sekwencję rozruchową w BIOS-ie. Jako drugie urządzenie ustawiamy dysk SSD, a jako pierwsze CD/DVD. Następnie system operacyjny powinien się uruchomić. Jeśli planujesz zainstalować system operacyjny od zera, nie będziesz musiał przenosić systemu operacyjnego.
Przygotowanie dysku SSD do migracji systemu operacyjnego (metoda alternatywna)
Dysk Acronis Director - ten program pomoże Ci wykonać dowolną z opisanych poniżej operacji na dysku twardym. (Uwaga! Małą cechą tego programu jest to, że po zmianie ustawień dysku należy nacisnąć przycisk „wykonaj operację” [oznaczony flagą zakończenia]).
Dysk SSD należy najpierw zainicjować, aby utworzyć MBR (główny rekord rozruchowy). Możesz to zrobić za pomocą powyższego programu. Następnie musisz podzielić dysk SSD na partycje i utworzyć na nim aktywną partycję. W systemie Windows 7 aktywny partycja rozruchowa może zawierać zaledwie 100 MB. Użyjemy więc sekcji, którą właśnie utworzyłeś. W następnym kroku będziesz musiał zmniejszyć oryginalny rozmiar partycji do 100 MB (a nie o bajt mniej). Będzie to dość trudne przy użyciu Zarządzania dyskami, dlatego ponownie polecam Acronis Disk Director 11.
W wolnym miejscu na dysku twardym musisz utworzyć partycję C, na której będzie hostowany system operacyjny. Ta partycja nie może być aktywna i nie może być podstawowa (ponieważ wcześniej utworzona partycja 100 MB zawiera już program ładujący systemu operacyjnego). Następnie z pozostałego miejsca na dysku utwórz dysk C. Może to być prosta partycja logiczna. Ponadto stary dysk twardy może mieć więcej niż jedną partycję, ale kilka, co nakłada pewne ograniczenia ze względu na rozbieżności w wolnym miejscu na dysku. Niektóre informacje, w tym sekcję przywracania ustawień fabrycznych, można po prostu nagrać na płytę DVD.
Po zakończeniu wszystkich procedur przygotowawczych możesz przejść bezpośrednio do kopiowania systemu operacyjnego. Następnie będziemy pracować z obrazem dysku twardego (obrazem systemu). Istnieje wiele programów do przetwarzania obrazu (wybierz) lub możesz użyć standardowe narzędzia Windows 7 - (Dość proste, ale trochę bardziej czasochłonne). Panel sterowania\Wszystkie elementy panelu sterowania\Kopia zapasowa i przywracanie — Utwórz obraz systemu (w lewej kolumnie).
Teraz musisz skopiować obraz systemu na zewnętrzny dysk twardy (prawdopodobnie będziesz musiał przypisać literę dysku do partycji 100 MB, aby program mógł ją zidentyfikować), a następnie na dysk SSD (za pomocą program startowy do przetwarzania obrazów dysków). Przywróć sekcję po sekcji. W związku z tym będziesz musiał wykonać odzyskiwanie dla partycji 100 MB i dysku C.
Uwaga! Większość darmowe programy w przypadku obrazowania nie mogą zmniejszyć rozmiaru oryginalnej partycji w celu przepisania jej na przydzielone miejsce na dysku SSD, który ma bardzo ograniczoną ilość danych, nawet jeśli ilość zapisanych danych odpowiada przydzielonemu miejscu. W takim przypadku dysk C na dysku twardym należy zmniejszyć do odpowiedniego rozmiaru. Do tej pracy ponownie polecam Acronis Disk Director, ponieważ trudniej jest osiągnąć ten sam efekt przy użyciu tylko siedmiu.
Ilość danych na dysku twardym na dysku C nie może przekraczać pojemności utworzonego dysku C na dysku SSD. Jeśli oryginalna partycja zawiera dużo danych użytkownika, możesz po prostu spróbować przenieść ją na inną partycję na dysku twardym, a nawet zapisać na napędach optycznych. Gdy system jest zapisywany na dysku SSD, kliknij prawym przyciskiem myszy foldery użytkownika na dysku i umieść je w odpowiedniej bibliotece. Dzięki takiemu podejściu nie będziesz musiał później zajmować się kopiowaniem folderów.
Teraz zmień sekwencję rozruchową w systemie BIOS (sekcja rozruchowa). Ustawiamy SSD jako drugie urządzenie, a CD/DVD jako pierwsze lub odwrotnie. Następnie system operacyjny powinien się uruchomić.
Uwaga! Przed uruchomieniem systemu operacyjnego z dysku SSD zaleca się ustawienie w BIOS-ie Tryb AHCI. Najlepiej zrobić to przed zmianą kolejności rozruchu urządzenia, a następnie ustawić odpowiednie ustawienia w systemie Windows 7.
Defragmentacja partycji na dysku SSD nie ma sensu, a ponadto: jest bardzo szkodliwa. W przypadku laptopa przejdź do Usługi, znajdź na liście Defragmentator dysków, kliknij prawym przyciskiem myszy wpis, otworzy się okno Właściwości. W nim po prostu wyłącz tę usługę.
W przypadku komputer stacjonarny możesz wyłączyć defragmentację tylko dla dysku SSD, aby dyski twarde działające w systemie nie traciły prędkości.
Dopóki usługa defragmentacji jest wyłączona, nie będzie można zmienić rozmiaru partycji. Ten proces wymaga uruchomienia tej usługi.
Hibernacja - Większość z nas nie używa hibernacji, ale woli czuwanie. Jednak plik nadal zajmuje cenne miejsce na dysku SSD, a jego rozmiar zależy od liczby pamięć o dostępie swobodnym w Twoim komputerze. Aby pozbyć się tego nieporozumienia, wpisz w wierszu poleceń:
powercfg -h wyłączone
Jeśli chcesz przywrócić wszystko do pierwotnego stanu, wpisz:
powercfg-h włączony
Kopiowanie folderów użytkownika na dysk twardy
Ten proces jest bardzo prosty. Utwórz partycję na dysku twardym. Utwórz na nim odpowiednie foldery (Dokumenty, Muzyka, Zdjęcia itd.). Nazwa może być dowolna, system i tak ją zmieni.
Otwórz Eksplorator plików i kliknij prawym przyciskiem myszy na przykład folder Moje dokumenty po lewej stronie. Przejdź do właściwości i kliknij kartę Lokalizacja. Kliknij Przenieś i wybierz folder na dysku twardym, w którym chcesz przechowywać swoje dokumenty.
Uwaga! Musisz wybrać folder bezpośrednio na partycji. Nie możesz wybrać katalogu głównego, w przeciwnym razie będzie zamieszanie.