Jak zdekodować kod elementu strony w kontakcie. FAQ Rozpakowywanie i dekodowanie plików js. Podstawowa wiedza o kodzie
Ten artykuł jest uzupełnieniem artykułu o dezaciemnianiu skryptów. Obejmuje podstawowe zasady szyfrowania i pakowania, słabe punkty ochrony, metody ręcznego usuwania, a także uniwersalne narzędzia do automatycznego usuwania pakerów i zawiasowej ochrony przed skryptami JavaScript. W ostatnie czasy częściej źródło skrypty są zaszyfrowane lub spakowane. Yandex, DLE i inne popularne projekty zaczęły się w to angażować, a piękne historie o „opiekowaniu się użytkownikami”, „oszczędzaniu ruchu” i innych bzdurach wyglądają bardzo zabawnie. Cóż, jeśli ktoś ma coś do ukrycia, to naszym zadaniem jest doprowadzenie go do czystej wody.
Zacznijmy od teorii. Ze względu na specyfikę wykonywania JavaScript, wszystkie programy szyfrujące i pakujące, pomimo swojej różnorodności, mają tylko dwie opcje algorytmu: lub jako opcję: Druga metoda jest najczęściej używana do ochrony źródłowego kodu html strony, a także różnych trojanów wstrzyknąć na stronę złośliwy kod, taki jak ukryta ramka. Oba algorytmy można łączyć, „sztuczki” i złożoność deszyfratora mogą być dowolne, tylko sama zasada pozostaje niezmieniona.
W obu przypadkach okazuje się, że funkcje oceń() oraz dokument.zapis() przesyłane są w pełni odszyfrowane dane. Jak je przechwycić? Spróbuj wymienić oceń() na alarm(), a w MessageBox, który się otworzy, natychmiast zobaczysz odszyfrowany tekst.Niektóre przeglądarki umożliwiają kopiowanie tekstu z MessageBoxes, ale lepiej jest użyć tego półautomatycznego dekodera:
- < html >
- < head >< title >Dekoder JavaScript title > head >
- < body >
- < script type = "text/javascript" >
- // Funkcja do zapisywania wyników deszyfrowania w dzienniku
- dekoder funkcji(str)(
- dokument. getElementById("zdekodowane"). wartość += str + "\n" ;
- < textarea id = "decoded" style = "width:900px; height:500px;" > textarea >
- < script type = "text/javascript" >
- body >
- html >
Na przykład weźmy skrypt od Yandex, patrząc na kod źródłowy, widzimy coś niezdrowego:
Muszę od razu powiedzieć, że ten skrypt jest przetwarzany przez JavaScript Compressor, łatwo go rozpoznać po jego sygnaturze - charakterystycznej nazwie funkcji na początku skryptu. Cały egzemplarz tekst źródłowy skrypt, zastąp pierwszy oceniać na dekoder, wklej go do dekodera i zapisz jako stronę html Otwórz go w dowolnej przeglądarce i zobacz, że rozpakowany skrypt od razu pojawił się w obszarze tekstowym. Za wcześnie na radość, usunięto wszystkie podziały wierszy i formatowanie kodu. Jak sobie z tym poradzić jest napisane w artykule o dezaciemnieniu.
Drugi przykład. Oto strona html pokryta programem HTML Protector. Jest to strona, która demonstruje możliwości programu, więc wszystkie opcje są zaangażowane: blokowanie zaznaczania i kopiowania tekstu, blokowanie prawego przycisku myszy, ochrona zdjęć, ukrywanie paska stanu, szyfrowanie kodu html itp. Otwieramy kod źródłowy, patrzymy. Na samym szczycie znajduje się już znany document.write i zaszyfrowany skrypt. Przepuszczamy go przez dekoder, otrzymujemy funkcję odszyfrowania głównej zawartości:
Kod (JavaScript):
- hp_ok = true ;funkcja hp_d01 (s )( ... cut ... o = ar . join ("" )+ os ; dokument . write (o )
Zamieniamy ostatni document.write w funkcji na dekoder i wstawiamy po nim wszystkie trzy pozostałe zaszyfrowane skrypty:
- < script type = "text/javascript" >
- // Wklej zaszyfrowany skrypt tutaj, wstępnie
- // zastąp wszystkie wywołania funkcji eval() i document.write() dekoder().
- hp_ok = true ;funkcja hp_d01 (s )( .... o = ar .join ("" )+ os ;dekoder (o );
- hp_d01(unescape(">QAPKRV%22NCLEWC ....
- hp_d01(uniknij ucieczki( ">QAPKRV%22NCLEWCEG? HctcQa...
- hp_d01(uniknij ucieczki( ">`mf(%22`eamnmp? !DDDDDD %22v ...
Dla wygody skrypty nie są podane w artykule w całości, ale należy je w całości skopiować. Otwieramy dekoder w przeglądarce i widzimy skrypty bezpieczeństwa dodane przez program oraz odszyfrowany tekst źródłowy strony. Dla wygody możesz odszyfrować tylko trzeci skrypt, który zawiera kod html strony. To cała ochrona. Jak widać, nic skomplikowanego. Podobnie usuwane są inne zabezpieczenia stron html.
Przejdźmy od ręcznego odszyfrowywania do automatycznego. Aby usunąć zabezpieczenia pierwszego typu, zmodyfikowałem nieco znany Ci już skrypt Beautify JavaScript i skompilowałem go do pliku exe. Bez problemu radzi sobie z większością zabezpieczeń i wrapperów JavaScript, jakie widziałem.
Eval.JavaScript.Unpacker.1.1-PCL.rar (12 124 bajty)
W bardziej skomplikowanych przypadkach trzeba będzie użyć ciężkiej artylerii. Jest to darmowy projekt przeznaczony do badania trojanów i innego złośliwego kodu. Ponieważ wszystkie programy chroniące prawa autorskie są jednoznacznie złośliwe, Malzilla pomoże nam w walce z nimi. Pobierz (dziś jest to 1.2.0), rozpakuj, uruchom. Otwórz drugą zakładkę Dekoder, wklej kod zaszyfrowanego skryptu do górnego okna, naciśnij przycisk uruchom skrypt.
W folderze eval_temp sumowane są wszystkie wyniki wykonania funkcji eval(), w tym pośrednie. Możesz je wyświetlić, klikając przycisk. Pokaż wyniki eval() tekst otworzy się w dolnym oknie. Można go skopiować, wkleić do górnego okna i natychmiast sformatować jednym kliknięciem kod formatu. Oprócz dekodera Malzilla ma o wiele więcej narzędzi i ustawień, które pozwalają łatwo usunąć wszelkie zabezpieczenia przed skryptami JavaScript.
Możesz także zwrócić uwagę na inne darmowe narzędzie do pracy z zaszyfrowanymi skryptami - FreShow. Jest w nim mniej funkcji, ale jest to odpowiednie miejsce. Z offsite można pobrać film demonstracyjny pokazujący przykład pracy z programem.
Jak widać, nie ma nic trudnego w usuwaniu ochrony przed skryptami JavaScript i stronami html. Czy nadal bronisz swoich ohydnych „praw autorskich”? Następnie idziemy do Ciebie!
Ctrl+U
Jak wyświetlić kod źródłowy elementu?
Kliknij prawym przyciskiem myszy na interesującym Cię elemencie strony.
Google Chrome : „Wyświetl kod elementu”
Opera : "Sprawdź element"
Firefox: „Analizuj element”
W innych przeglądarkach poszukaj podobnego elementu menu.
Cześć wszystkim!
Zwłaszcza na początku artykułu przedstawiłem całą kwestię, dla tych, którzy szukają szybkiej odpowiedzi.
Informacje mogą być znane wielu, ale ponieważ piszę dla początkujących blogerów, programistów internetowych i innych poszukiwaczy, ten artykuł pomocy musi być obecny.
W przyszłości na pewno poznasz kod źródłowy stron i poszczególnych elementów.
Rzućmy okiem na konkretny przykład wykorzystania widoku źródła strony.
Na przykład chcemy zobaczyć, co słowa kluczowe(słowa kluczowe) są używane do konkretna strona. Wchodzimy na interesującą nas stronę i wciskamy Ctrl + U. Kod źródłowy tej strony otworzy się w osobnym oknie lub w osobnej karcie. Naciśnij Ctrl+F aby wyszukać fragment kodu. W takim przypadku wpisujemy w polu wyszukiwania słowo „ słowa kluczowe". Zostaniesz automatycznie przekierowany do fragmentu kodu z tym metatagiem, a wyszukiwane słowo zostanie podświetlone.
Analogicznie możesz wyszukiwać i analizować inne fragmenty kodu.
Przeglądanie całego kodu źródłowego strony jest w większości przypadków niezbyt wygodne, dlatego we wszystkich przeglądarkach możliwe jest przeglądanie kodu pojedynczego elementu lub fragmentu.
Użyjmy konkretnego przykładu, aby zobaczyć kod elementu. Na przykład zobaczmy, czy link ma atrybut nofollow. Kliknij kliknij prawym przyciskiem myszy najedź myszką na interesujący nas link i w menu rozwijanym menu kontekstowe kliknij lewym przyciskiem myszy na przedmiot „Wyświetl kod elementu” lub podobne (w zależności od przeglądarki). Poniżej, w specjalnym oknie do analizy kodu, otrzymujemy coś podobnego.
Widzimy, że jest obecny w kodzie linku. Oznacza to, że ten link nie będzie „przeciekał” i PR. Porozmawiamy o tym bardziej szczegółowo w przyszłych artykułach. Na razie ważne jest to, że wiesz już, jak wyświetlić kod źródłowy strony i kod źródłowy pojedynczego elementu.
W artykule omówione zostaną podstawowe zasady szyfrowanie oraz opakowanie, słabe punkty ochrony, ręczne metody usuwania, a także uniwersalne narzędzia do automatycznego usuwania pakerów i zawiasowej ochrony przed skryptami JavaScript.
Ukryty tekst
Ostatnio coraz częściej kod źródłowy skryptów jest szyfrowany lub pakowany. Yandex, DLE i inne popularne projekty zaczęły się w to angażować, a piękne historie o „opiekowaniu się użytkownikami”, „oszczędzaniu ruchu” i innych bzdurach wyglądają bardzo zabawnie. Cóż, jeśli ktoś ma coś do ukrycia, to naszym zadaniem jest doprowadzenie go do czystej wody.
Zacznijmy od teorii. Ze względu na specyfikę wykonywania JavaScriptu, wszystkie programy szyfrujące i pakujące, pomimo swojej różnorodności, mają tylko dwie opcje algorytmu:
Var szyfrowany="zaszyfrowane dane";
odszyfrować(str) (
}
// Wykonaj odszyfrowany skrypt
eval(odszyfrować(zaszyfrowane));
lub alternatywnie:
var szyfrowany="zaszyfrowane dane";
odszyfrować(str) (
// funkcja deszyfrowania lub dekompresji
}
// Wyświetl odszyfrowane dane
document.write(odszyfruj (zaszyfrowane));
Druga metoda jest najczęściej wykorzystywana do ochrony źródłowego kodu html strony, a także różnych trojanów do wstrzykiwania na stronę szkodliwego kodu, takiego jak ukryta ramka. Oba algorytmy można łączyć, „sztuczki” i złożoność deszyfratora mogą być dowolne, tylko sama zasada pozostaje niezmieniona.
W obu przypadkach okazuje się, że funkcje oceń() oraz dokument.zapis() przesyłane są w pełni odszyfrowane dane. Jak je przechwycić? Spróbuj wymienić oceń() na alarm(), a w otwartym Skrzynka pocztowa„Natychmiast zobaczysz odszyfrowany tekst. Niektóre przeglądarki umożliwiają kopiowanie tekstu z Skrzynka pocztowa"oj, ale lepiej użyć tego półautomatycznego dekodera:
Na przykład weźmy skrypt od Yandex, patrząc na kod źródłowy, widzimy coś niezdrowego:
Muszę od razu powiedzieć, że ten skrypt jest przetwarzany przez JavaScript Compressor, łatwo go rozpoznać po jego sygnaturze - charakterystycznej nazwie funkcji na początku skryptu. Skopiuj cały tekst źródłowy skryptu, zastąp pierwszy oceniać na dekoder, wklej go do dekodera i zapisz jako stronę html.
Otwieramy go w dowolnej przeglądarce i widzimy, że rozpakowany skrypt natychmiast pojawił się w obszarze tekstowym. Za wcześnie na radość, usunięto wszystkie podziały wierszy i formatowanie kodu. Jak sobie z tym poradzić jest napisane.
Drugi przykład. Oto strona html pokryta programem HTML Protector. Jest to strona, która demonstruje możliwości programu, więc wszystkie opcje są zaangażowane: blokowanie zaznaczania i kopiowania tekstu, blokowanie prawego przycisku myszy, ochrona zdjęć, ukrywanie paska stanu, szyfrowanie kodu html itp. Otwieramy kod źródłowy, patrzymy. Na samym szczycie znajduje się już znany document.write i zaszyfrowany skrypt. Przepuszczamy go przez dekoder, otrzymujemy funkcję odszyfrowania głównej zawartości:
hp_ok=true;funkcja hp_d01(s)( ...wytnij... o=ar.join("")+os;dokument.write(o)
Zamieniamy ostatnią w funkcji dokument.zapis na dekoder i wklej po nim wszystkie trzy pozostałe zaszyfrowane skrypty:
Dla wygody skrypty nie są podane w artykule w całości, ale należy je w całości skopiować. Otwieramy dekoder w przeglądarce i widzimy skrypty bezpieczeństwa dodane przez program oraz odszyfrowany tekst źródłowy strony. Dla wygody możesz odszyfrować tylko trzeci skrypt, który zawiera kod html strony. To cała ochrona. Jak widać, nic skomplikowanego. Podobnie usuwane są inne zabezpieczenia stron html.
Przejdźmy od ręcznego odszyfrowywania do automatycznego. Aby usunąć zabezpieczenia pierwszego typu, zmodyfikowałem nieco znany Ci już skrypt Beautify JavaScript i skompilowałem go do pliku exe. Bez problemu radzi sobie z większością zabezpieczeń i wrapperów JavaScript, jakie widziałem.
Eval JavaScript Unpacker 1.1
Eval.JavaScript.Unpacker.1.1-PCL.zip(12 073 bajty)
W bardziej skomplikowanych przypadkach trzeba będzie użyć ciężkiej artylerii. Jest to darmowy projekt Malzilla przeznaczony do badania trojanów i innego złośliwego kodu. Ponieważ wszystkie programy chroniące prawa autorskie są jednoznacznie złośliwe, Malzilla pomoże nam w walce z nimi. Ściąganie Ostatnia wersja (dziś jest to 1.2.0), rozpakuj, uruchom. Otwórz drugą zakładkę Dekoder, wklej kod zaszyfrowanego skryptu do górnego okna, naciśnij przycisk uruchom skrypt.
Jest w nim mniej funkcji, ale jest to odpowiednie miejsce. Z offsite można pobrać film demonstracyjny pokazujący przykład pracy z programem.
Jak widać, nie ma nic trudnego w usuwaniu ochrony przed skryptami JavaScript i stronami html. Czy nadal bronisz swoich ohydnych „praw autorskich”? Następnie idziemy do Ciebie!
Kod HTML to w zasadzie sama strona, która dokładnie określa, w jaki sposób Twoja witryna zostanie zbudowana i wyświetlona na ekranie użytkownika. Z reguły ten kod jest otwarty, to znaczy każdy użytkownik może go swobodnie zobaczyć i przeczytać. Jeśli z tego czy innego powodu nie chcesz, aby ktokolwiek to zrobił miał dostęp do twojego kodu, Możesz . Oznacza to stworzenie specjalnego algorytmu, który koduje twój kod, czyli ukrywa swój pierwotny wygląd, czyniąc go niedostępnym dla użytkowników serwisu.Kiedy i kto może tego potrzebować?
Absolutnie każdy webmaster lub właściciel witryny może dokonać takiego szyfrowania. Pytanie brzmi, na ile jest to rozsądne i konieczne. Na przykład, jeśli masz zwykły landing page wykonany według szablonu i nie różni się niczym od innych, nie ma sensu kodować, ponieważ taki szablon jest już publicznie dostępny. W takim przypadku jest mało prawdopodobne, że ktoś skopiuje i przestudiuje Twój kod. Ale jeśli masz witrynę, która ma unikalny design, ciężko nad tym pracowałeś przez długi czas lub zapłaciłeś za to dużo pieniędzy, to powinieneś jeszcze pomyśleć o kodzie. Bardzo często zdarzają się przypadki, gdy właściciel ma stronę, w którą zainwestował dużo wysiłku, czasu i pieniędzy, a po pewnym czasie w taki czy inny sposób odkrywa dokładnie tę samą stronę, o tym samym projekcie i strukturze, ale na inna domena i hosting. Bardzo często właściciele witryn informują o tym w komentarzach sami użytkownicy. W tym przypadku możemy śmiało stwierdzić, że ktoś po prostu skopiowałem kod html witryny i uruchomił ją na swojej.Co zrobić, aby się chronić?
Od sytuacji kopiowania i używania cudzego kodu HTML bez pozwolenia nie jest tak łatwo się zabezpieczyć. Ogólnie rzecz biorąc, jeśli ktoś widział już Twoją witrynę, będzie mógł ją skopiować nawet bez kodu, pod warunkiem, że ma pewną wiedzę z zakresu tworzenia stron internetowych. Ale sam kod HTML może być zaszyfrowany. Działa w oparciu o specjalny skrypt javascript. Z naszym narzędziem, ty Tworzy to specjalny skrypt przeznaczony do deszyfrowania. Działa to po prostu: kiedy odwiedzający odwiedza Twoją witrynę, ładowany jest zaszyfrowany kod, którego nie może zrozumieć. W tym samym momencie uruchamiany jest wygenerowany javascript, który odszyfrowuje kod i wyświetla stronę na ekranie użytkownika. Jednocześnie sam gość nie widzi prawdziwego kodu. Jednak ta metoda ma również niewielką wadę. Są użytkownicy, w których przeglądarkach uruchamianie javascriptu na stronie jest zabronione, w takim przypadku skrypt nie uruchomi się, odpowiednio kod HTML nie zostanie odszyfrowany, a strona nie zostanie wyświetlona. Ale nie powinieneś się denerwować, takie ustawienie przeglądarki jest bardzo rzadkie, możemy powiedzieć, że 99% przeglądarek pozwala na uruchamianie javascript.Jak to zrobić?
Odbywa się to bardzo prosto za pomocą naszego narzędzia. Wystarczy wkleić kod HTML do pola na tej stronie i kliknąć przycisk, aby rozpocząć szyfrowanie. W rezultacie w innym polu otrzymasz już zaszyfrowany kod, którego możesz już użyć bezpośrednio na swojej stronie.Pod wszystkimi pięknymi obrazami, doskonałą typografią i wspaniale umieszczonymi wezwaniami do działania kryje się kod źródłowy Twojej witryny.
Każdego dnia Twoja przeglądarka zamienia ten kod w imponujące strony dla odwiedzających i klientów.
Google i inne wyszukiwarki „odczytują” ten kod, aby określić, gdzie w ich indeksach powinny pojawić się Twoje strony internetowe wyszukiwana fraza.
Dlatego to, co znajduje się w kodzie źródłowym, jest bardzo ważne dla optymalizacji pod kątem wyszukiwarek (SEO).
to Szybka porada, pokaże Ci, jak czytać kod źródłowy Twojej witryny, aby mieć pewność, że Twoje SEO jest prawidłowe, i nauczy Cię, jak sprawdzić warunki SEO.
Przyjrzymy się również kilku innym sytuacjom, w których wiedza o tym, jak przeglądać i badać główne części kodu źródłowego, pomoże w innych badaniach marketingowych.
Jak wyświetlić kod źródłowy.
Pierwszym krokiem do sprawdzenia kodu źródłowego witryny jest sprawdzenie rzeczywistego kodu źródłowego. Każda przeglądarka internetowa to ułatwia.
Poniżej znajdują się polecenia klawiaturowe umożliwiające wyświetlenie kodu źródłowego Twojej strony internetowej PC oraz Prochowiec.
- Firefox - CTRL + U (przytrzymaj klawisz CTRL i naciśnij klawisz "U") Alternatywnie możesz przejść do menu "Firefox", a następnie kliknąć "Programista WWW", a następnie "Źródło strony".
- Internet Explorer- CTRL + U. Lub kliknij prawym przyciskiem myszy i wybierz „Wyświetl źródło”.
- Chrome - CTRL + U. Możesz kliknąć na obrazek klucza z trzema poziomymi liniami w prawym górnym rogu. Następnie kliknij „Narzędzia” i wybierz „Wyświetl źródło”.
- Opera - CTRL + U. Możesz także kliknąć prawym przyciskiem myszy stronę internetową i wybrać „Wyświetl źródło strony”.
Prochowiec
- Safari – skrót klawiaturowy Option + Command + U. Możesz także kliknąć prawym przyciskiem myszy stronę internetową i wybrać Pokaż źródło strony.
- Firefox — możesz kliknąć prawym przyciskiem myszy i wybrać „źródło” lub przejść do menu „Narzędzia”, wybrać „Programista WWW” i kliknąć „Źródło strony”. Skrót klawiaturowy Ctrl+U.
- Chrome — przejdź do „Widok”, a następnie kliknij „programista”, a następnie „Wyświetl źródło”. Możesz także kliknąć prawym przyciskiem myszy i wybrać opcję Wyświetl źródło strony. Skrót klawiaturowy Option+Command+U.
Kiedy już wiesz, jak wyświetlić kod źródłowy, musisz wiedzieć, jak go przeszukiwać.
Ogólnie rzecz biorąc, te same funkcje wyszukiwania, których używasz podczas normalnego przeglądania sieci, dotyczą również wyszukiwania kodu źródłowego.
Komendy CTRL+F (znajdź) pomogą Ci szybko przejrzeć kod źródłowy ważnych elementów SEO.
Tagi tytułów.
Tag tytułowy to najważniejszy element SEO. To jest najważniejsza rzecz w kodzie źródłowym.
Jeśli zamierzasz wyciągnąć z tego artykułu tylko jedną wartościową rzecz, zwróć na to uwagę:
Wiesz, to są wyniki, które Google zapewnia, gdy czegoś szukasz.
Wszystkie te wyniki pochodzą z tagów tytułowych stron internetowych. Jeśli więc nie masz tagów tytułu w kodzie źródłowym, możesz nie wyświetlać się w Google (ani żadnej innej wyszukiwarce).
Wierzcie lub nie, faktycznie widziałem strony bez tagów tytułowych. Spróbujmy szybko wyszukać w Google termin „ Przewodniki marketingowe”. Co widzimy:
Możesz zobaczyć pierwszy wynik wyszukiwania bloga KISSmetrics rozdział Przewodniki marketingowe.
Jeśli podążymy za linkiem pierwszego wyniku wyszukiwania i zobaczymy kod źródłowy strony, zobaczymy tag w tytule:
Znacznik tytułu jest oznaczony znacznikiem otwierającym:
Widzimy, że zawartość wewnątrz tagu tytułu pasuje do tego, co jest używane w tytule wyniku wyszukiwarka Google.
Ale nie tylko tagi tytułowe są niezbędne do uwzględnienia w wynikach wyszukiwania Google.
Google identyfikuje również słowa w tagach tytułowych jako ważne słowa kluczowe, które uważa za istotne dla wyszukiwania przez użytkowników.
Więc jeśli chcesz uzyskać określony ranking strony internetowej dla określonego tematu, lepiej upewnij się, że słowa opisujące temat są zawarte w tagu tytułowym.
Istnieje wiele zasobów internetowych, w których można dowiedzieć się więcej o tym, jak słowa kluczowe i tagi tytułów odgrywają ważną rolę w ogólnej architekturze witryny.
Oto kilka ważnych punktów, o których należy pamiętać o znaczeniu tagów tytułu:
- Upewnij się, że masz tylko jeden tag tytułu na stronę internetową.
- Upewnij się, że każda strona internetowa w witrynie ma swój własny tag tytułu.
- Upewnij się, że każdy tag tytułu w Twojej witrynie jest niepowtarzalny. Nigdy nie powielaj zawartości określonego tagu tytułu.
Kolejnym ważnym elementem w nagłówku Twojej strony internetowej jest tag meta description.
To jest 160-znakowy fragment treści, który pojawia się pod Twoim tytułem w wyszukiwarkach.
Widziałem setki witryn, które całkowicie ignorują ten tag. Bardzo łatwo go znaleźć w kodzie źródłowym:
Dlatego sprawdź i upewnij się, że ten tag jest obecny na wszystkich stronach internetowych Twojej witryny. Co ważniejsze, upewnij się, że nie powielasz go na wielu stronach.
Zduplikowany metatag opisu nie jest karą dla wyszukiwarek, ale jest to bardzo duży błąd marketingowy.
Wiele osób ignoruje tag meta description, ale naprawdę musisz nad nim popracować, ponieważ czyta wyszukiwarka.
Weź pod uwagę, że metatag opisu pomoże Ci przyciągnąć więcej odwiedzających i zwiększyć liczbę docelowych kliknięć w Twojej witrynie.