Czym są szablony i dlaczego są potrzebne? Szablony Yandex.Direct: Przewodnik po aplikacjach Wybór odpowiedniego szablonu nie jest łatwym zadaniem
Coraz częściej słyszę od programistów i czytam w artykułach, że nikomu nie są potrzebne wzorce projektowe (aka wzorce projektowe). Na przykład pojawiły się w czasach „rozkwitu” systemów UML, RUP, CASE i innych nadmiernie „skomplikowanych” narzędzi, podejść i praktyk. A teraz najważniejsze jest napisanie działającego kodu, ale szybko. Nikt nie ma czasu na sprytne grube książki, może z wyjątkiem wywiadu. Dla tych, którzy chcą dyskutować ten temat, proszę pod kotem.
Kilka wspomnień z mojej młodości
Kiedy byłem na uniwersytecie, w ramach jednego z kursów uczono nas wzorców projektowych. W tamtym czasie wydawały mi się kulistym koniem w próżni, ponieważ nie miałem praktycznego doświadczenia w ich używaniu (był to trzeci lub początek czwartego roku wiele lat temu). Trudno było też zapamiętać, który z nich był kim, nie mówiąc już o subtelnościach i szczegółach. Jednak podczas każdej rozmowy kwalifikacyjnej wymagane były pytania dotyczące wzorców projektowych. Kandydaci musieli nadymać policzki i udowodnić, jak fajne są różne szablony (zwłaszcza Singleton), widząc je w życiu co najwyżej raz lub dwa razy na kartach książek.
Ale to wcale nie głupi ludzie wymyślili wzorce projektowe:
- W lata 70. lat architekt Christopher Alexander założył firmę i sformułował zestaw wzorców projektowych.
- Jego działalność w branży IT została podjęta w dalekim 1987 słynny Kent Back i Ward Cunningham, którzy skompilowali wzorce projektowe dla popularnego języka programowania Smalltalk.
- Inna legendarna osoba w branży IT, Erich Gamma, napisał pracę doktorską na ten temat w: 1988-1990 .
- I wreszcie, w początek lat 90. znany „gang czterech” składający się z tego samego Ericha Gammy, Richarda Helma, Ralpha Johnsona i Johna Vlissidsa opublikował legendarną książkę „Design Patterns: Elements of Reusable Object-Oriented Software” .
Nie ma sensu kontynuować kronik historycznych. Była to pierwsza książka, z której nasze pokolenie czerpało wiedzę o wzorcach projektowych i próbowało je zastosować w swojej pracy. Jest uważany za klasykę na ten temat i obowiązkową lekturę.
Po pewnym czasie pracy zacząłem zauważać, że nawet wiedza teoretyczna wzory projektowe pomóż mi o wiele szybciej zrozumiesz czyjś kod. Jest to szczególnie ważne na początku kariery, kiedy musisz zagłębić się w istniejące projekty bez doświadczenia zawodowego. Na przykład, kiedy spotkałem klasę z sufiksem Builder, zrozumiałem, że została ona dodana w celu uproszczenia i wyizolowania logiki budowania złożonych obiektów. Od razu łatwo znalazłem, jak go używać i zastosować w swoim kodzie. Przedstawiciele wzorca Singleton byli rozrzuceni po całym świecie, tak łatwo o pomyłkę przy ich inicjalizacji bez znajomości zasad aplikacji. Kod, z którym pracowałem, był pełen Fasada, Odwiedzający, Łańcuch odpowiedzialności, Iterator, Adapter, Dekorator, Proxy, Strategia, Metoda szablonu i inne popularne wzorce projektowe.
Zdałem sobie sprawę, ile czasu zaoszczędziłem stosując moją skromną książkową wiedzę na temat wzorców projektowych, a nawet zacząłem szanować ich autorów w moim sercu. Łatwo było mi nie tylko zrozumieć czyjś kod, ale także rozbudowywać go o własne rozwiązania, a także dodawać nowe.
Co powiesz na brak szablonów?
Czas mijał… Szybko przyzwyczaiłem się do powszechnego stosowania wzorców projektowych i trudno mi było bez nich pracować. Zacząłem rozumieć, dlaczego na rozmowie kwalifikacyjnej pyta się o nich kandydatów (oczywiście, jeśli nie tylko „na pokaz”). Tutaj nawet nie mówimy o obowiązkowym stosowaniu wzorców projektowych, ale o uproszczeniu komunikacji między programistami. I to jest proces, który zajmuje kluczowe miejsce w rozwoju – dyskusja nad architekturą i projektowaniem konkretnego rozwiązania problemu.
Pierwszym ważnym parametrem jest czas poświęcony na dyskusje i podejmowanie decyzji(Mam nadzieję, że masz więcej niż jednego brodatego starszego globalnego architekta oprogramowania produktu, który podejmuje decyzje). Wyobraź sobie, jak trudno byłoby szybko komuś wytłumaczyć, że trzeba zaimplementować Dekorator: „musimy zrobić klasę, do której przekażemy w konstruktorze instancję innej implementacji tego samego interfejsu i która doda logikę do wywołania te metody bez zmiany ich podstawowego zachowania…” Ale wciąż pozostaje wiele drobiazgów i niuansów pozostawionych za kulisami. A to za drobny szczegół Twojego projektu, których w większości rozwiązań są dziesiątki, a nawet setki. Nie dotykamy nawet skomplikowanych i poważnych wzorów architektonicznych.
Korzystając z przykładu Dekoratora, łatwo jest zrozumieć drugi ważny parametr - to samo rozumienie projektu rozwiązywanie problemów w umysłach wszystkich członków zespołu. Gdy sformułowanie jest niejasne, każdy może inaczej zrozumieć rozwiązanie, a to jest pełne problemów. W końcu wdrożenie może bardzo różnić się od omawianego pomysłu. A to doprowadzi do dodatkowego czasu na przegląd kodu i przeróbki.
Trzecim ważnym parametrem jest zrozumienie pracy narzędzi i bibliotek innych firm. Na ten moment prawie każdy projekt wykorzystuje dużo rozwiązania firm trzecich. Aby używać ich poprawnie i nie nadepnąć na grabie, architekt i deweloper muszą zrozumieć, jak to działa. I do tego wykorzystywane są dobrze znane wzorce, które mają na celu znacznie uprościć zrozumienie i porównać z alternatywnymi rozwiązaniami.
W życiu aktywnie wykorzystujemy przykłady do opisywania sytuacji, przedmiotów, działań. Aby wyjaśnić komuś koncepcję, budujemy na wspólnej wiedzy i budujemy na niej przykłady. „Zdrowy jak Wasia”, „twardy jak po 5 km biegu”, „zły jak kac”, „kwaśny jak cytryna” itp. Takich wyrażeń używamy cały czas w naszej mowie i nawet tego nie zauważamy. Dla nas ich zastosowanie jest prostsze niż szczegółowy opis, a to pozwala Twojemu rozmówcy lepiej Cię zrozumieć.
Następny poziom
Jeśli zauważysz, że nie próbujesz zapamiętywać szczegółów implementacji wzorca projektowego, ale możesz po prostu własnymi słowami określić szczegóły jego zastosowania, to przerosłeś poziom Shu w znanej filozofii Wschodu Shuhari ( Kiedyś już dawno pisałem o jego zastosowaniu w podejściach i praktykach Agile). Na poziomie Szu po prostu podążasz za wzorcami i nie potrafisz pojąć ich użyteczności, subtelności i wpływu. Na poziomie Ha jesteś już świadomy wszystkiego i możesz świadomie odrzucać pewne wzorce, krytykować oparte na nich decyzje, modyfikować niektóre wzorce, aby pasowały do konkretnej sytuacji i kontekstu.
Na poziomie Ha Gorąco polecam lekturę znakomitej książki „Refactoring to Patterns” Joshuy Kerievsky'ego. Mówi o tym, jak znaleźć w kodzie nieodpowiednie lub źle zastosowane wzorce projektowe, a następnie, poprzez refaktoryzację, doprowadzić je do właściwych i odpowiednich rozwiązań. Tę książkę warto przeczytać dokładnie na poziomie Ha, ponieważ wcześniej będzie to dla ciebie tylko pusty zwrot.
Jak jest poziom? Ri? Na tym poziomie całkowicie przestajesz myśleć o korzystaniu z szablonów. Decyzje rodzą się naturalnie na podstawie Twojej wiedzy i umiejętności, które zgromadziłeś przez lata. Gdzieś wyłaniają się pewne wzorce, gdzieś wasze własne osiągnięcia, które w tym kontekście stały się dla was wzorcami. W twojej głowie łańcuch „od szablonu do rozwiązania” przestaje działać i pozostaje tylko „od rozwiązania do szablonu”. Następnie zamiast zadawać w rozmowie kwalifikacyjnej pytania o konkretne wzorce projektowe, przechodzisz do pytań otwartych o możliwość zastosowania danego narzędzia i przykładów z życia…
Wniosek
Wzorce projektowe to jedno z narzędzi programisty, które pomaga mu zaoszczędzić czas i stworzyć lepsze rozwiązanie. Jak każde inne narzędzie, w niektórych rękach może przynieść wiele korzyści, w innych – tylko zaszkodzić. Starałem się przekazać na przykładach, co dokładnie dadzą Ci wzorce projektowe i jak należy je traktować. Mam nadzieję, że mi się udało...
PS Na jednym z moich szkoleń pochwaliła się książka o wzorcach projektowych dla początkujących „Head First Design Patterns”. Osobiście sam tego nie czytałem, bo miałem wystarczającą wiedzę na ten temat z innych źródeł i nie ufam książkom tego formatu.
Ogólne koncepcje dotyczące tworzenia stron internetowych.
Tworzenie stron internetowych Dziś przeniesiono go na zupełnie nowy poziom. Czasami projektanci stron internetowych mile zaskakują do głębi talentem, umiejętnościami i umiejętnością przekucia swoich planów w życie, a dzieła stworzone przez mistrzów naprawdę zasługują na referencje nowoczesny wygląd sztuka. Nowoczesne technologie przyczynić się do uproszczenia obrazów projektowanie stron, az drugiej strony wymagany jest spory zasób wiedzy z różnych nauk oraz dość dobre umiejętności w zakresie technologii komputerowych.
Szablony stron internetowych: do czego są potrzebne?
Wysoka cena projektowanie stron internetowych, wykonywany na zamówienie, jest czasem dość poważną przeszkodą w istnieniu w Internecie: usługi profesjonalnych twórców stron internetowych nie są tanie, a wysokiej jakości projekt strona może kosztować kilkaset dolarów. Przy tak wysokich kosztach nie ma pewności, że koszt stworzenia strony internetowej się zwróci. Szablony stron internetowych w tej sytuacji jest najlepszym rozwiązaniem. Kiedy z nich korzystasz koszty za albo bardzo niski, albo nieistniejący (z zastrzeżeniem bezpłatnego pobrania szablonu).
Szablony stron internetowych- co to jest?
Szablon witryny to strona HTML używana do samodzielnej pracy w witrynie. Wszystkie grafiki projektowe szablonów i pliki serwisowe (PSD, CSS, skrypty Java) są już profesjonalnie opracowane projektant stron internetowych, a wystarczy zmienić jego zawartość własnym tekstem i obrazami.
Zazwyczaj witryny są tworzone do użytku w niektórych Edytory HTML, a do ich zmiany wystarczą umiejętności zwykłego użytkownika komputera.
Skład plików zawartych w dostawie szablonu witryny zależy od tego, czy jesteś gotowy za to zapłacić.
Płatne szablony stron internetowych zawsze zawierają wszystkie pliki niezbędne do edycji, za pomocą których można zmienić grafikę projektu (PSD, Flash).
Darmowe szablony stron internetowych są zazwyczaj dostarczane jako pojedyncza strona internetowa i jej niezbędne pliki. Pliki podstawowe darmowy szablon zaginiony.
Szablony dokumentów są potrzebne do automatycznego wypełniania pól i tabel w dokumentach MS Word danymi z bazy danych. Pozwala to na tworzenie dokumentów takich jak Wniosek, Faktura, Faktura, Faktura, Umowa, Akt i wiele innych. Można je wydrukować, wysłać pocztą i tak dalej.
Jak działają szablony dokumentów?
Pozycja menu pojawia się w dowolnej tabeli Szablony dokumentów.
Wybranie tego menu otwiera listę szablonów dokumentów dla tego obiektu.
Wybór szablonu i kliknięcie przycisku Wypełnić otrzymasz wypełniony dokument.
Przygotowanie do korzystania z szablonów dokumentów
Te ustawienia wystarczy wprowadzić tylko raz.
- Utwórz kartę dla obiektu Szablon dokumentu. Dodaj do niego pole Nazwa.
- Utwórz tabelę dla obiektu Szablon dokumentu. Dodaj do niego pola Nazwa oraz Plik.
Konfigurowanie szablonu dokumentu
Po ponownym zalogowaniu wybierz menu Ustawienia - Szablony dokumenty. Pojawi się okno dialogowe, w którym konfiguruje się szablony dokumentów.
Opis stref okiennych:
- Lista wszystkich szablonów dla wszystkich obiektów.
- Obiekt szablonu.
- Pola obiektów szablonu.
- Pola obiektów linków podrzędnych, jeśli istnieją.
Sekcja Dokument zawiera następujące przyciski:
- Tworzyć- tworzy nowy dokument w MS Word.
- otwarty- otwiera wcześniej zapisany dokument MS Word lub prosi o określenie istniejącego.
- Ratować- zapisuje dokument MS Word i zaznaczone pola.
- blisko- zamyka dokument MS Word bez zapisywania.
Trzecia i czwarta strefa to pola wstawiane do dokumentu. Są przyciski:
- Zmiana- zmienia nazwę pola, aby mogło być krótsze.
- Wstawić- wstaw pole do dokumentu MS Word w miejscu, w którym znajduje się kursor.
W czwartej strefie, w zaznaczonym polu, możesz kliknąć kliknij prawym przyciskiem myszy i ustaw sortowanie.
Przykład dostosowywania szablonu
Załóżmy, że chcesz utworzyć szablon, który będzie wyświetlał informacje o kliencie i jego zakupach.
- Dodaj nowy szablon, klikając przycisk Dodać(lewy).
- Utwórz nowy dokument, klikając przycisk Tworzyć. MS Word otwiera się z nowym pustym dokumentem.
- Zaznaczamy wymagane pola i wstawiamy je do dokumentu. Do tego potrzebujesz:
- Ustaw kursor w dokumencie na Właściwe miejsce.
- Wybierz żądane pole w programie i kliknij przycisk Wstawić.
W razie potrzeby skonfiguruj sortowanie w tabelach.
Tak wygląda konfiguracja szablonu dokumentu w programie:
A tak wygląda sam szablon dokumentu z polami:
Wypełnianie szablonu dokumentu
Aby korzystać z szablonów dokumentów, musisz nadać odpowiednie uprawnienia dla użytkownika i obiektu. Następnie:
- Otwórz tabelę żądanego obiektu.
- Wybierz żądany wpis w tabeli.
- Wybierz menu Więcej- Szablony dokumentów.
- Wybierz żądany szablon i kliknij przycisk Wypełnij.
Rezultatem jest gotowy szablon.
Teraz możesz wydrukować ten dokument lub zapisać go, jeśli chcesz.
Dodatkowe informacje
- Używaj pól nie dłuższych niż 255 znaków (zgodnie z wersją 1.12).
- Nie zamykaj ręcznie dokumentu w MS Word. Zamknij go tylko przez program za pomocą przycisku blisko.
- Używaj pól obiektów podrzędnych tylko w tabelach MS Word.
- Użyj specjalnego wzorca [N] w tabelach do numerowania seryjnego danych w tabelach.
- W wersji sieciowej umieść szablony w ścieżce sieciowej.
- Podczas wstawiania pola obiektu podrzędnego zobaczysz liczbę, nie usuwaj jej. To jest kod linku. Jest potrzebny.
- Jeśli zdecydujesz się zmienić nazwę pola, najpierw zmień jego nazwę, a następnie wstaw.
- Wypełniane są tylko pola oznaczone znacznikiem wyboru.
- Używane są tylko pola obiektów i pola obiektów podrzędnych. Nie można używać pól obiektów podrzędnych obiektów podrzędnych.
- W jednym szablonie można używać wielu tabel obiektów podrzędnych.
- Ścieżka do szablonu dokumentu może być względna (zaczyna się kropką):
.\Szablony\Faktura.doc - Dwukrotne kliknięcie elementu hierarchii umieszcza na nim flagę i wstawia ją do dokumentu.
Chociaż standardy szablonów były publikowane od dawna, nadal nie są szeroko rozpowszechniane. Oczywiście trudno jest użyć czegoś, czego Twój kompilator nie obsługuje, co jest prawdopodobnie pierwszym powodem, dla którego większość programistów C++ nie wie, jak pracować z szablonami. Na szczęście teraz wszyscy liczący się kompilatorzy weszli już w XX wiek, więc ten problem już zniknął. Pozostaje tylko zrozumieć, czym jest szablon, jak ominąć wszystkie pułapki syntaktyczne, ale przede wszystkim – dlaczego wciąż jest potrzebny. Ten rozdział nie ogranicza się do przeglądu składni. Obejmuje również podstawy bezpieczeństwa typów w C++, ze szczególnym uwzględnieniem szablonów.
Czym są szablony i dlaczego są potrzebne?
Interfejs prostej klasy kolekcji (na przykładzie połączonej listy) wygląda tak:
klasa ListNode(prywatne:
ListNode*następny; nieważne*dane;
ListNode(void* d, ListNode* n = NULL) : next(n), data(d) () ~ListNode() ( usuń następny; )
void* Data() ( zwróć dane; ) ListNode* Next() ( zwróć następne; )
Czy zauważyłeś coś wyjątkowego?
Problemy
Przede wszystkim wszystkie te pustki* są uderzające. Ty i ja doskonale wiemy, że tak naprawdę kryje się za nimi coś zupełnie innego. Gdzieś w kodzie klienta będziesz musiał zrobić coś takiego:
for (ListNode* n = listHead; n != NULL; n = n->Next()) f((Foo*)n->Data());
Innymi słowy, musisz cały czas rzutować void* na konkretny typ.Ale skąd możesz mieć pewność, że wynikowy wskaźnik jest rzeczywiście typu Foo* ? Tutaj musisz zdać się tylko na siebie, bo kompilator ze słowami „mam nadzieję, że wiesz co robisz” myje ręce. Załóżmy, że masz pewność, że korzystanie z klasy jest bezpieczne dla typów. Ale czy można zagwarantować, że inny programista nie zrobi czegoś głupiego i nie doda do kolekcji obiektu innego typu? Jeśli mocno w to wierzysz, radzę trzymać się z dala od ryzykownych inwestycji i inwestowania w papiery rządowe, prawdopodobnie nie będziesz miał szczęścia w tym życiu.
Drugi problem polega na tym, że elementy listy nie wiedzą, na jaki typ wskazują. Załóżmy, że chcesz, aby destruktor listy usuwał nie tylko same węzły, ale także dane, do których się odnoszą. Nie możesz przekazać wskaźnika void* do operatora usuwania i mieć nadzieję, że wybierze on właściwy destruktor.
Obejścia
Jeden z możliwe rozwiązania- wymagaj, aby wszystkie przedmioty w Twojej kolekcji pochodziły od wspólnego przodka. W takim przypadku void* można zastąpić wskaźnikiem do klasy bazowej, nadając przynajmniej pozory porządku. Jeśli destruktor klasy bazowej jest wirtualny, przynajmniej możemy przepisać destruktor ListNode, aby zniszczyć zawartość listy, gdy popełni samobójstwo. Ale jeśli ta klasa bazowa ma klasy pochodne, z pewnością wrócisz do konieczności wykonywania niebezpiecznych rzutów na te typy pochodne.
Innym obejściem jest utworzenie listy specyficznej dla typu. Na przykład, aby zachować listę obiektów klasy Foo, tworzona jest klasa kolekcji ListOfFoos. W takim przypadku nie będziesz musiał wykonywać rzutowania, jeśli Foo nie ma klas pochodnych. Ale czy warto tworzyć klasy bliźniacze, które różnią się tylko typami, z którymi pracują? Oczywiście wytnij i wklej edytory tekstu to cudowna rzecz, a skrypty do przetwarzania tekstu pomagają szybko powielać kod. Ale jeśli musisz zmienić prezentację wszystkich tych list, sprawy nieuchronnie zakończą się ogromnymi bólami głowy.
W przeszłości podobne problemy często rozwiązywane za pomocą makr #define:
#define ListNode(Type) \ class ListNode##Type ( \ private: \
ListNode##Wpisz* dalej; \typ*dane; \
ListNode##Type(Type* d, ListNode* n = NULL) : next(n), data(d) () \ ~ListNode() ( usuń następny; ) \
void* Data() ( zwróć dane; ) \ ListNode* Next() ( zwróć następne; ) \
Jeśli przypadkowo zapomnisz umieścić znak \, kompilator wybuchnie głośnymi, oburzonymi krzykami, ale z należytą starannością ta technika działa. Znaki ## oznaczają konkatenację. Projekt robi się jeszcze brzydszy, ale trzeba się z tym pogodzić - trzeba zadbać o to, by nazwy typów kolekcji były niepowtarzalne. Ta technika ma wiele wad. Jeśli funkcje klas nie są wbudowane, będziesz musiał utworzyć dla nich dodatkowe makra i upewnić się, że są zaimplementowane w tej samej jednostce kompilacji. Niektóre kompilatory mają problemy ze zbyt długimi makrami. Dyrektywy #define nie mogą być zagnieżdżane, więc rekurencyjne, bezpieczne dla typu struktury danych są usuwane. Co gorsza, gdy błąd zostanie znaleziony w makrze, debugger składa ręce i zgłasza, że gdzieś w makrze jest błąd, ale nie podaje konkretnego numeru linii.
Szablony - zaawansowane makra
Na scenę wkracza silnik szablonów — ulepszony procesor makr dla dyrektyw #define. Szablony to nic innego jak makra bez wszystkich powyższych ograniczeń. Mogą być zagnieżdżone. Nie musisz się martwić o powielanie ich funkcji. Większość debugerów C++ poprawnie wskazuje ciąg szablonu, gdy wystąpi błąd. Rozmiar szablonu nie sprawi żadnych problemów. Wreszcie, nie musisz psuć swojego pięknego programu zawijasami typu \ i ## .
Najbardziej pamiętne chwile naszego życia na zawsze pozostają z nami. Niektórzy przywracają obrazy z przeszłości z własnej pamięci, ale większość posiada dowody w postaci fotografii.
Wyjątkowe chwile są zawsze cenne, ale rzadko idealne, dlatego miliony ludzi instalują Photoshopa. Każdy plik psd tego programu czyni prawdziwy lepszy:
Photoshop nie jest najlepszy prosty program. Oczywiście przyczepienie uszy świni do swojego najlepszego przyjaciela jest koniecznością i nie wymaga specjalnych umiejętności. Ale sprawienie, by te uszy wyglądały jak rodzime, to zadanie dla bardziej doświadczonych użytkowników.
Są ludzie, którzy z zawodu muszą używać Photoshopa. Zawody są różne, więc cele tworzenia obiektów graficznych również się różnią. Czasami wystarczy tylko nieznacznie zmienić obrazy, aby uzyskać pożądany efekt. Właśnie w takich przypadkach szablony Photoshopa są idealne, o czym będzie mowa w tym artykule.
Dlaczego potrzebne są szablony?
Szablon to obiekt tworzony raz do późniejszego wielokrotnego użytku. Podczas korzystania z Photoshopa istnieje wiele sytuacji, w których wymagane są gotowe rozwiązania. Przyjrzyjmy się dwóm najczęstszym kategoriom.
- Szablony do fotomontażu. Z ich pomocą możesz stworzyć naprawdę piękne zdjęcia. Szablon pomaga zasymulować pożądane warunki wewnętrzne lub naturalne:
W takim przypadku postać osoby z reguły jest brana całkowicie.
- Fotomaski. W Photoshopie nie ma rzeczy niemożliwych: Brad Pitt może przebrać się w strój kąpielowy, a Twój pies może zostać prezydentem. Fotomaski pozwalają wstawić twarz w odpowiednim miejscu na zdjęciu, podobnie jak w znanej rozrywce na morskich plażach ( wsadź głowę w tekturową dekorację):
Jak zrobić z kogoś przedsiębiorcę
Dla osoby, która ma nawet najbardziej ogólną wiedzę na temat technologii Photoshopa, wstawienie twarzy do szablonu nie jest trudne. Zróbmy to krok po kroku.
Aby zacząć, musisz kupić lub pobierz za darmo) szablon, który Ci się podoba. Ten plik ma rozszerzenie psd i otwiera się w taki sam sposób, jak każdy obraz w obsługiwanym formacie ("Plik" - "Otwórz"). Następnie szablon do Photoshopa jest do naszej pełnej dyspozycji:
Biznes to biznes, więc musisz wybrać poważne postacie. Otwórz żądane zdjęcie i przeciągnij obraz na szablon:
Teraz musimy zmienić rozmiar obrazu. Zmniejsz proporcjonalnie. Odcinamy też w miarę możliwości wszystko, co niepotrzebne.
Przejdź do okna warstw. Aby twarz harmonijnie pasowała do szablonów Photoshopa, musi być umieszczona w tle w stosunku do warstwy głównej. W naszym przypadku warstwa 2 zostaje przeniesiona we właściwe miejsce:
Wokół twarzy nie było najbardziej atrakcyjnego szarego obszaru. Usuwamy to" magiczna różdżka»:
Dzięki odpowiednim proporcjom i starannemu przycięciu obrazu możesz osiągnąć idealną integrację twarzy z szablonami Photoshopa, wymaga to tylko praktyki i czasu.
Twórz własne szablony
Często zdarzają się sytuacje, w których dostępne szablony nie pasują do stylu i w tym przypadku stosowana jest metoda „zrób to sam”. Zanim zaczniesz tworzyć szablony do sesji zdjęciowej własnymi rękami, musisz wziąć pod uwagę następujące punkty.